podgrzewane gazniki

[jwolansk]

moze ktos wie, czy to podgrzewanie dziala tylko w czasie rozruchu, czy tez caly czas?

jesli caly czas to wplywa to raczej niekorzystnie na moc... cieplejszy gaznik- mniejsza pojemnosc tlenowa powietrza..

[qurim]

Nom. to jest podgrzewanie. Miałem tak samo w Suzuki RF600R które ma wiele wspólnego z Bandiorem - koła, wahacz, , wyposażenie itd. W sumie to nigdy nie bylo mi to potrzebne. Czasem spadały te przewody a niełatwo bylo je załozyć bo wszytko skitrane pod plastikami.

 

moze ktos wie, czy to podgrzewanie dziala tylko w czasie rozruchu, czy tez caly czas?

jesli caly czas to wplywa to raczej niekorzystnie na moc... cieplejszy gaznik- mniejsza pojemnosc tlenowa powietrza..

 

 

Podgrzewanie działa przed rozruchem - przerkęcasz kluczyk w stacyjce i czekasz chwilkę, kilka min zalezy od temp. i wtedy odpalasz. Tyle wyczytałem w serwisówce do RF600R. A czy działą podczas jazdy to nic nie było w książce. Wydaje mnie się zę to bez sensu bo tylko prąd ucieka a gaźniki są ciepłe od silnika, tymbardziej w RF gdzie wszytko zamknięte pod plastikami więc chłodzenie słabsze. W RF gaźniki są jakby NAD głowicą a nie za nią bo ma proste kanały dolotowe.

To mówiłem Ja - fan Adama Słodowego.... :biggrin: :buttrock:

Edytowane 3 Czerwca 2008 przez qurim

[jwolansk]

Nom. to jest podgrzewanie. Miałem tak samo w Suzuki RF600R które ma wiele wspólnego z Bandiorem - koła, wahacz, , wyposażenie itd. W sumie to nigdy nie bylo mi to potrzebne. Czasem spadały te przewody a niełatwo bylo je załozyć bo wszytko skitrane pod plastikami.

Podgrzewanie działa przed rozruchem - przerkęcasz kluczyk w stacyjce i czekasz chwilkę, kilka min zalezy od temp. i wtedy odpalasz. Tyle wyczytałem w serwisówce do RF600R. A czy działą podczas jazdy to nic nie było w książce. Wydaje mnie się zę to bez sensu bo tylko prąd ucieka a gaźniki są ciepłe od silnika, tymbardziej w RF gdzie wszytko zamknięte pod plastikami więc chłodzenie słabsze. W RF gaźniki są jakby NAD głowicą a nie za nią bo ma proste kanały dolotowe.

To mówiłem Ja - fan Adama Słodowego.... ;) :eek:

 

sam juz nie wiem. wyjelismy to podgrzewanie u kumpla w bandziorze 600 i wyraznie dostal mocy na wyzszych obrotach. i ja i on to stwierdzilismy. kumpel ktory mial w inazumie taki sam system, po odpieciu takze twierdzi ze bardziej zapie**ala jak jest zimne powietrze- wieczorkiem np

mysle, ze warto sprawdzic ;]

[rebel]

To normalne. Zimnego powietrza więcej układ zassie a zatem i osiągi wzrosną. Jak jeszcze tłumik akcesoryjny zapodasz i np. zestaw Dynojetów to moto dostanie niezłego kopa :)

[qurim]

Wieczór = chłodne powietrze. Chlodne zawiera więcej tlenu a to wpływa pozytywnie na efektywnośc spalania mieszanki co daje nam większą moc. Coś jakby Intercooler.

Edytowane 29 Lipca 2008 przez qurim