ED manetka (KURCZAK) Opublikowano 6 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2007 moze to dziwne ale chcialbym znac Wasze opinie o 309 i najlepiej w jednostce 1.9DIESEL? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 7 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2007 ja znam takiego jednego , co tym autem śmiga gdzie popadnie, a auto sie nie poddaje , jeździ non-stop (taką koleś ma prace) po mieście i auto wytrzymuje , pewnie niedługo zacznie nim i pod pionowe ściany podjerzdzać !! :icon_mrgreen: tak , tak Kurczaku Ty temu autku to nie wiem jak wynagrodzisz tą trudną eksploatacje ;) Pozdro Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiertara Opublikowano 7 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2007 Starego francuza to ja bym sobie odpuścił. Kup lepiej jakiegoś niemca albo japońca, części tańsze i raczej mniej awaryjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr_simon Opublikowano 7 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2007 Te 309 oznacza nie model Peugota, ale ilość usterek. Podzielam zdanie Wiertara, jeżeli już starsze auto to tylko niemieckie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ED manetka (KURCZAK) Opublikowano 7 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2007 dobra mr simon to wymien chociasz 10 usterek z tych 309. A z czesciami to tez gowno prawda w dzisiejszych czasach do wszystkiego sa tanie czesci (masa zamienników) a jak slysze juz gadanie typu: 'francuz a do tego czesci niema i drogie" to mnie bieze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 (edytowane) XUD7 w tych Peugeotach to jeden z najbardziej udanych diesli, legendarna trwałość potwierdzana przez użytkowników. Jeździ, i jeździ, i jeździ i nic.....Mam w swojej hydrocytrynie taki silnik (bo Citroen i Peugeot to jedna firma), tyle że wersji z turbiną i intercoolerem-ma 240 000 km, cały czas jeździ na syntetyku, miedzy wymianami nie dolewam oliwy-bo nic nie ubywa, osiągi, ekonomia i niezawodność jak najbardziej godna szacunku. Bardzo miękka i cicha praca silnika. Te silniki miały dwa rodzaje pomp wtryskowych-RotoDiesel, i Bosch. Boschowska pompa jest większa, i (podobno) jest bardziej trwała. Słyszałem też ze pompa Roto, czy jak ją inaczej zwą Lucas nie znosi wynalazków w stylu opał, czy olej z frytek. Mam w swoim właśnie tą pompę RotoDiesel, ale leję tylko ON, więc nie mam zadnych doświadczeń z patentowymi paliwami. Silniki te mają problem z uszczelką pod deklem zaworowym-jak kupisz, napiszę Ci jak to uszczelnić żeby było o.k. No i czasem są wersje z aluminiową miska olejową, która przy uderzeniu pęka. Można sie przed tym zabezpieczyć stosując miskę blaszaną z silnika 1.9 benzyna, ja tak zrobiłem.Z nietypowych rzeczy-przy kupnie zwracaj uwagę przede wszystkim na tylną belkę. wahacze są tam ułozyskowane w łożyskach tocznych, jak rozlecą sie te łożyska, i do srodka wejdzie woda to jedyny sposób na demontaz to flex. Jak tylne koła stoją tak / \, to wiadomo że z tymi łozyskami jest już coś nie halo.Nie wierz w bzdury rozpowiadane przez ludzi którzy nie mieli, i nie bedą mieli auta made in France-wybór części w opcji tańsze/droższe jest wielki, to nie sytuacja z początku lat 90`, 309 to udany model Peugeota. Jeździ nim 2 moich znajomych-z silnikami 1.9D, więc info mam na bieżąco. Szczególnie ze jak się spotkamy to 90% tematu rozmowy to motoryzacja:). jak kupisz niezajeżdżony egzemplarz, to powinno być o.k.Pzdr. Edytowane 8 Marca 2007 przez jarek s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ED manetka (KURCZAK) Opublikowano 8 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 dzieki jarku s. slyszalem tylko ze w 309 1.9d jest jakos kiepso rozwiazane odpowietrzenie silnika i czesto sie zdaza ze w filtrze powietrza jest olej a to podobno nie jest oznaka zuzycia sie silnika tylko wlasnie zlym rozwiazaniem odpowietrzenia. CZY TO PRAWDA? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 (edytowane) dzieki jarku s. slyszalem tylko ze w 309 1.9d jest jakos kiepso rozwiazane odpowietrzenie silnika i czesto sie zdaza ze w filtrze powietrza jest olej a to podobno nie jest oznaka zuzycia sie silnika tylko wlasnie zlym rozwiazaniem odpowietrzenia. CZY TO PRAWDA?Coś mi się też obiło o uszy-chodzi o zamarzająca odmę, w której osadza sie lód (jak się jeździ w zimie na bardzo krótkich dystansach).Do 309 1.9D nie mam odniesienia, bo w moim hydrowozie TD jest to troszkę inaczej zrobione. Zapytam obu kolegów co mają te 309 1.9D, czy znaja problem. Do tej pory nic mi o tym nie mówili, a znając ich-gdyby coś sie działo, to bym o tym wiedział:clap:. Edytowane 8 Marca 2007 przez jarek s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 Co do silnika 1,9D to cała prawda, śmiem twierdzić, iz to najlepszy ropniak w klasie w latach 90-tych, co do reszty 309 to porażka, trzeszczy, szkrzypi, zawieszenie łomocze, miałem wieczne problemy z zanikającymi prądami (braki masy, awarie altków), wykończenie wnętrza fatalne, odporny na korozję - nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ED manetka (KURCZAK) Opublikowano 8 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 o co chodzi z ta odmą? w 1.9D slyszalem ze jest jakas komora wirowa w glowicy która ma za zadanie ulatwiac odpalanie dlatego podobno nie ma problemuw z rozruchem w mrozie , te silniki pracuja zupelnie inaczej niz zwykle diesle z lat 90tych maja dobra dynamike i lubia wysokie obroty czy to prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 (edytowane) o co chodzi z ta odmą? w 1.9D slyszalem ze jest jakas komora wirowa w glowicy która ma za zadanie ulatwiac odpalanie dlatego podobno nie ma problemuw z rozruchem w mrozie , te silniki pracuja zupelnie inaczej niz zwykle diesle z lat 90tych maja dobra dynamike i lubia wysokie obroty czy to prawda?Odma a komora wirowa to dwie zupelnie rózne bajki. Komora wirowa jest w komorze spalania, i większość silników D z lat 80-90 ją ma (Mercedesy beczki i kliny, japońce, VW/Audi itd). Odma to kompletnie inna sprawa, i nie ma zwiazku.Silniki te pracują normalnie, jak zwykłe diesle z tamtych lat. Faktycznie z rozruchem na mrozie nie ma problemów. Z tymi obrotami-te silniki niekoniecznie lubią wysokie obroty, może bardziej ich wlasciciele:).Pytalem dziś uzytkowników tych aut czy wiedzą coś o problemach z odmami-nie znają tematu, nie mieli problemów. Edytowane 9 Marca 2007 przez jarek s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ED manetka (KURCZAK) Opublikowano 9 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 wiec to z ta odma to jakis skrajny przypadek raczej. ja pierwszy raz o czym takim w ogóle slysze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADU Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Jedyny 309 1.9D z jakim miałem do czynienia to Bartoszowa ruina, która ledwie przemieszczała się z punktu A do B, szarpał ją rudy a zawias wydawał z siebie różnorakie niespotykane dźwięki. Za to fotele bardzo wygodne :clap: Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.