Skocz do zawartości

Niechce odpalić...


Rekomendowane odpowiedzi

Niejestem w stanie odpalić po zimowej przerwie CBRki 1000 F....wszystko jest powymieniane, iskra taka że konia by zabiło...a mimo tego niezapali....jak porkęce rozrusznikiem i wykręce świeczki to są zalane,potem podpinam je do kabli kręce i jest ładna iskra...to wkońcu niewiem....to co ma być to jest...

Pomocy :biggrin:

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolek, cholera - poszukaj watku Pawla sprzed 2 dni na ten temat.

Jest mase wilgoci w powietrzu wiec swiece wygrzej porzadnie, naladuj swoj wlasny motocyklowy aku na maxa, przewody WN prysnij WD40, bo moze maja przebicia i probuj.

Poza tym radze poczekac z tym odpalaniem gdy bedzie dobre + 15C - pamietaj ze jak sa kilku stopniowe temperatury ( nawet jak w srodku dnia na sloncu jest cieplej ) to z oponami tez jest klopot i latwo wyglebic taka krowa jak FJ.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem ten temat u siebie zrobiłem tak dwa razy jak było po niżej zera.Wykręcałem świece kładłem na palnik z gazem i gorące szybko wkręcałem,łapał od razu.Może to nie jest dobry pomysł ale jak coś mnie nachodziło aby powarczec w zimie to to skutkowało.Teraz jest coraz więcej słońca,wystaw go na dwór niech sie wygżeje dziwne :) ale mój sasiad tak robił jak nie mógł odpalic wystawiał na słońce pół dnia i tłoki tłoczą przewody przewodzą :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a autor wątku pamieta jak kiedys pisal ze przepala z ojcem z czasu moto w zimie? :) Wtedy Adam napisał ze to zabije swiece i nie powinno sie tego robic. I wyszlo na to że doswiadczeni mechanicy jednak mają racje :crossy:. Moje moto bylo ostatni raz odpalone w listopadzie- potem rozebralem gazniki, ustwailem zaworki. Wczoraj podlączyłem naladowane aku- pokrecilem troche az pompa podala paliwko do gazników i V4 zagadało. Ja juz sie nauczylem ze w zimie moto sie nie odpala- bo po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem moto można odpalać zimą i nie będzie problemów pod warunkiem że silnik zostanie b.dobrze nagrzany, jest niepisana zasad że nie powinno sie odpalać zimnego silnika na przejażdzke krótszą niz 5km.Oczywiście zimą 5km nie nagrzeje silnika (chlód=dobre chłodzenie) ale jak już chcesz odpalać to pozwól mu pobiegać nawet godzinkę żeby się nagrzał, a najlepiej podkreć torchę obroty żeby nie smigał na wolnych bo jak wiadomo na wolnych obr. silnik dostaje minimalną ilość mieszanki. Ja swoją RF nie odpalałem przez 7 miesięcy (grudizen-lipiec) bo byłem za granicą a jak przyjechałem latem to odpaliła bez problemu, nawet się nei zalała, wystarczyło lekko podkręcic ssanie i nie tykać gazu. A jak juz zalejesz silnik to sposobem na odpalenie jest odkręcenie gazu na max. i wtedy kręć rozrusznikiem. Przy max. gazie do silnika dostaje sie duuużo powietrza które przedmucha komorę spalania i mokre świece.czasem może spowodowac konkretne kichniecie w wydech jak silinik był mocno zalany wcześniej, ale to sporadycznie.

 

PS. jak dasz radę to podrzuć jakies foty tej CBR-y, opis cyz wrażenia itp. Czaję sie na zakup CBR 1000F na ten sezon i chętnie popatrze na foty to sie podniecę torchę :) pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...