devilcape Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 wiemy Piter 1600 jak to sie robi... ...ale jak masz jakiś własny autorski patent na wymiane oleju podaj :banghead: Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobyl30 Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Witam ,jeśli chcesz sam wymieniać olej to musisz wiedzieć jak to się robi i jak się go mierzy.Nie jest to tak samo jak w samochodzie,ale przejrzyj dobrze forum to znajdziesz wszystkie potrzebne instrukcje.Bedziesz potrzebował filtr i 4l. oleju,ja do swojego XV1600 wlewam ok. 3,8l oleju.Pozdrawiamdzieki za info ale bardzo jestem ciekawy czym może różnić sie wymiana oleju w silniku auta i motocykla bo wydawalo mi się że na temat samochodów już coś wiem i nie widze rożnic w technice wymiany (jedyne co widze to że w cięzarówkach potrzebuje więcej sily i oleju ) ale zasada jest taka sama , więc bardzo mnie to zainteresowalo bo motor mam dopiero drugi sezon rok temu kupilem virago 535 ale tam sie nawet nie dotknąlem do niczego bo nie czulem tego sprzętu , za maly na moją wage ale teraz to już zupelnie inna bajka - czuje że jedziemy razem , będę szukal tych info w waszych postach ale dalej mam to samo , wczoraj brak oleju na wskaźniku dzisiaj dużo za dużo a motor wczoraj chodzil 10 min i sprawdzam po kilka razy .pozdr Witam ,jeśli chcesz sam wymieniać olej to musisz wiedzieć jak to się robi i jak się go mierzy.Nie jest to tak samo jak w samochodzie,ale przejrzyj dobrze forum to znajdziesz wszystkie potrzebne instrukcje.Bedziesz potrzebował filtr i 4l. oleju,ja do swojego XV1600 wlewam ok. 3,8l oleju.Pozdrawiamjeszcze jedno przychodzi mi do glowy pomysl żeby olej lać od dolu? tak sie zalewa plyn sprzęgla w DAF XF żeby sie nie zapowietrzyl ale to jedyny taki glupi pomysl z jakim się spotkalem zeby plyn wciskac przy skrzyni biegów tak dlugo aż zapeni sie zbiorniczek na plyn z przodu kabiny ale yamaha? nic szukam na forum , teraz jest i tak zimno to mam czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Upload Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Okej Waldek i Radek mają półsuchą miskę olejową która nie ułatwia nam życia ale za to jest zbawienna dla samego silnika Oto prosta metoda zmiany oleju Najpierw trzeba odkręcić bagnet http://roadstarclinic.com/images/stories/D...er/dipstick.jpg Potem odkręcić śrubę spustu oleju z silnika ( klucz 17 – mało miejsca jeśli nie masz podnośnika) Jest umieszczona niedaleko mocowania bocznej nóżki http://roadstarclinic.com/images/stories/D...destandplug.jpg Jak już przestanie ostro ciec złapać się za filtr olejuhttp://roadstarclinic.com/images/stories/D...rber/filter.jpg Nadszedł czas na największą dawkę oleju 17 w dłoń i odkręć śrubę spustową zbiornika oleju Mieści się ona pomiędzy wydechem a tylnym amortyzatorem http://roadstarclinic.com/images/stories/D...ghtsideplug.jpg Jak już wszystko co chciało zlecieć już zleciało polecam (w miarę możliwości) bujnąć rumakiem co by wytrząsnąć z niego ostatnie krople (sic) – bywa ich czasem sporo (zwłaszcza jak się nie ma podnośnika ) I teraz radzę naprawić to co zepsuliśmy czyli ładnie pozakręcać te wszystkie śrubki ,zamontować nowy filtr (nie zapominając posmarować uszczelki olejem)I powoli zacząć wlewać oleum. Po (podkreślam) „powolnym” wlaniu około 2 litrów zakręć silnikiem (około 5-10sekund)Wlej ostrożnie kolejne 2 litry (u mnie po wlaniu 4 jest okej)Potem sprawdź czy poziom jest właściwy (polecam film do którego link umieściłem kilka postów wcześniej) PozdrawiamKrzysiekMagistrala 1.6 (hibernacja) Cytuj www.motosapiens.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobyl30 Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Okej Waldek i Radek mają półsuchą miskę olejową która nie ułatwia nam życia ale za to jest zbawienna dla samego silnika Oto prosta metoda zmiany oleju Najpierw trzeba odkręcić bagnet http://roadstarclinic.com/images/stories/D...er/dipstick.jpg Potem odkręcić śrubę spustu oleju z silnika ( klucz 17 – mało miejsca jeśli nie masz podnośnika) Jest umieszczona niedaleko mocowania bocznej nóżki http://roadstarclinic.com/images/stories/D...destandplug.jpg Jak już przestanie ostro ciec złapać się za filtr olejuhttp://roadstarclinic.com/images/stories/D...rber/filter.jpg Nadszedł czas na największą dawkę oleju 17 w dłoń i odkręć śrubę spustową zbiornika oleju Mieści się ona pomiędzy wydechem a tylnym amortyzatorem http://roadstarclinic.com/images/stories/D...ghtsideplug.jpg Jak już wszystko co chciało zlecieć już zleciało polecam (w miarę możliwości) bujnąć rumakiem co by wytrząsnąć z niego ostatnie krople (sic) – bywa ich czasem sporo (zwłaszcza jak się nie ma podnośnika ) I teraz radzę naprawić to co zepsuliśmy czyli ładnie pozakręcać te wszystkie śrubki ,zamontować nowy filtr (nie zapominając posmarować uszczelki olejem)I powoli zacząć wlewać oleum. Po (podkreślam) „powolnym” wlaniu około 2 litrów zakręć silnikiem (około 5-10sekund)Wlej ostrożnie kolejne 2 litry (u mnie po wlaniu 4 jest okej)Potem sprawdź czy poziom jest właściwy (polecam film do którego link umieściłem kilka postów wcześniej) PozdrawiamKrzysiekMagistrala 1.6 (hibernacja) tak ,już dzisiaj jestem bardziej świadomy , ta sucha miska - czemu o tym nie pomyślalem? teraz nie moglem spac tylko w garazu sprawdzam gdzie są te dwa litry oleju ktore wlalem(odruchowo) do zbiornika ale chyba jest wmiare ok tzn nie dużo za dużo poza tym ostatni litr wlalem na koniec sezonu i prawie już nie jeździlem , mam nadzieje że sie wypalil nadmiar i pierścienie będą na wiosne ok . czlowiek cale życie się uczy :icon_eek: nieraz samo się zaświeci a teraz jednak nie , jak dobrze że po sezonie znalazlem to forum bo pewnie następnego roku bym zaoral mojego radka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario12 Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Ok. Było o stukaniu zaworów, o oleju a teraz mam pytanie z innej beczki.Zastanawiam się nad sensem zastosowania wkładu filtra K&N.Celowo piszę wkładu, gdyż chciałbym go zastosować w oryginalnejobudowie filtra powietrza.http://www.knfilters.com/search/product.aspx?Prod=YA-1699.Mile widziane zarównio opinie subiektywne jak i te poparte twardymi, namacalnymi dowodami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Upload Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 http://www.knfilters.com/search/product.aspx?Prod=YA-1699.Mile widziane zarównio opinie subiektywne jak i te poparte twardymi, namacalnymi dowodami. Pozdrawiam.HaWłaśnie taki filter sobie sprawiłem i jak na razie nie robiłem regulacjiMoim zdaniem warto założyć większą dyszę Ponieważ zdjąłem wydech to musze poczekać, ale różnica była zauważalna – Moto przed rozgrzaniem jest bardziej prychające ale po zachowuje się zdecydowanie „Płynnie” i słychać zasysanie powietrza!Jak wyreguluję to dam znać. (z wydechem mi się nie spieszy więc nie stanie się to prędko poza tym chyba wolę poczekać z tym do wiosny)PozdrawiamKrzysiekMagistrala 1.6 Cytuj www.motosapiens.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devilcape Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 ja także wymianiałem filterek na K&N... i pierwsze co rzuca się w ... uszy :icon_biggrin: to faktycznie słychać jak silnik oddycha :biggrin:nie robiłem jeszcze ustawień bo po wymianie filtra nie zauważyłem by silnik tego wymagał... plusy... to praktycznie dożywotność filtra... myjesz go jedynie co jakiś czas i nawilżasz, większy przepływ powietrza dla silnika, napewno dobra baza do uzyskania paru koników...minusy... cena!co do parametrów trakcyjnych... nie ma jakiejś duzej różnicy... zrobić należy jeszcze wydech akcesoryjny i dyszkę w gaźnik... jak Upload... to powinno dać już zauważalny efekt :icon_razz: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobyl30 Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 ja także wymianiałem filterek na K&N... i pierwsze co rzuca się w ... uszy :clap: to faktycznie słychać jak silnik oddycha :)nie robiłem jeszcze ustawień bo po wymianie filtra nie zauważyłem by silnik tego wymagał... plusy... to praktycznie dożywotność filtra... myjesz go jedynie co jakiś czas i nawilżasz, większy przepływ powietrza dla silnika, napewno dobra baza do uzyskania paru koników...minusy... cena!co do parametrów trakcyjnych... nie ma jakiejś duzej różnicy... zrobić należy jeszcze wydech akcesoryjny i dyszkę w gaźnik... jak Upload... to powinno dać już zauważalny efekt :) Pozdrawiam a ja dalej odkrywam jaką krzywdę zrobilem mojej yamie , filtr powietrza cały w oleju :( , do tego stopnia że w zagłębieniu stoi olej i śruby dokręcające całe mokre , może mnie ktoś pocieszy że też tak miał i maszyna dalej działa i nic jej się nie stało - ja może 200-300 km jeździłem z tym przelanym olejem , jak sprawdziłem olej po 30 sekundach jak wcześniej upload wyczytałeś lub wysłuchałeś i się podzieliłeś to lepiej nie mówić , jeszcze raz tyle ile jest na miarce spłaszczenia :( , niech mi ktoś powie że będzie ok ja także wymianiałem filterek na K&N... i pierwsze co rzuca się w ... uszy :) to faktycznie słychać jak silnik oddycha :)nie robiłem jeszcze ustawień bo po wymianie filtra nie zauważyłem by silnik tego wymagał... plusy... to praktycznie dożywotność filtra... myjesz go jedynie co jakiś czas i nawilżasz, większy przepływ powietrza dla silnika, napewno dobra baza do uzyskania paru koników...minusy... cena!co do parametrów trakcyjnych... nie ma jakiejś duzej różnicy... zrobić należy jeszcze wydech akcesoryjny i dyszkę w gaźnik... jak Upload... to powinno dać już zauważalny efekt :) Pozdrawiam a ja dalej odkrywam jaką krzywdę zrobilem mojej yamie , filtr powietrza cały w oleju :P , do tego stopnia że w zagłębieniu stoi olej i śruby dokręcające całe mokre , może mnie ktoś pocieszy że też tak miał i maszyna dalej działa i nic jej się nie stało - ja może 200-300 km jeździłem z tym przelanym olejem , jak sprawdziłem olej po 30 sekundach jak wcześniej upload wyczytałeś lub wysłuchałeś i się podzieliłeś to lepiej nie mówić , jeszcze raz tyle ile jest na miarce spłaszczenia :lalag: , niech mi ktoś powie że będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devilcape Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 spokojnie... nic się nie stanie skoro piszesz że mało jeździłeś z tym... moto miało nieco za duże ciśnienie oleju... na dłuzszą metę to szkodliwe... a nasze moto jakoś nie chca nadmiaru oleju przepalić... za szczelne :notworthy: miałem taką historie po wymianie oleju w jednym z serwisów (!) musiałem wysysać olej... jest na forum gdzieś o tym... wtedy była jakaś moda na odsysanie :icon_mrgreen: ... znajdziesz... ...wypompuj troche i sprawdzaj metoda znaną ci poziom... nie za duzo na raz... aż dojdziesz do nieco ponad połowy skali. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Upload Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 sprawdziłem olej po 30 sekundach jak wcześniej upload wyczytałeś lub wysłuchałeś i się podzieliłeś to lepiej nie mówić , jeszcze raz tyle ile jest na miarce spłaszczenia :notworthy: , niech mi ktoś powie że będzie ok JOŁJestem dobrej myśli W końcu ten sprzęt sprzedają w Stanach więc musi być odporny na Jankeską fantazję to i na Ułańską powinien ...Jeśli nie dymi na niebiesko to znaczy że pierścienie dały radę.Kasatory miały troszkę zbyt wysokie ciśnienie ale poza dokuczliwym hałasem przy obciążeniu silnika nie słyszałem o jakichś zniszczeniach w związku z nadmierną ilością oleju.Radzę wyposażyć się w długą słomkę (rurkę) i odessać nadmiar Silnik nadmiar oleju wypluwa właśnie do filtra powietrza, ma nawet specjalną rurkę by się tego oleju pozbyć.Głowa do góry, słomka w dłoń!(Też to przerabiałem) PozdrawiamKrzysiekMegi bez rurek i przed nową „dyszką” Cytuj www.motosapiens.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobyl30 Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 JOŁJestem dobrej myśli W końcu ten sprzęt sprzedają w Stanach więc musi być odporny na Jankeską fantazję to i na Ułańską powinien ...Jeśli nie dymi na niebiesko to znaczy że pierścienie dały radę.Kasatory miały troszkę zbyt wysokie ciśnienie ale poza dokuczliwym hałasem przy obciążeniu silnika nie słyszałem o jakichś zniszczeniach w związku z nadmierną ilością oleju.Radzę wyposażyć się w długą słomkę (rurkę) i odessać nadmiar Silnik nadmiar oleju wypluwa właśnie do filtra powietrza, ma nawet specjalną rurkę by się tego oleju pozbyć.Głowa do góry, słomka w dłoń!(Też to przerabiałem) PozdrawiamKrzysiekMegi bez rurek i przed nową „dyszką” dzieki , jesli chodzi o kopcenie z rury to tylko zaraz po rozkreceniu obrotów i to na zimno , ale sam z siebie nic nie widać i jak cieply też nic nie widze , czyli moge spac spokojnie :) :biggrin: olej zleje za tydzień bo jutro czas do pracy , ale będę mial następne pytanka , dokladnie o lampe przednią - moja miaa jakąś przygode , dokladnie ma skrzywionią obwódke(pierścień przedni - pewnie tylko serwis) ale to maly problem bo ta lampa ma dwie dziury do mocowania a w motorze jakby trzy miejca do przykręcania - może już nieorginalna? dziala ok , ale przy okazji chętnie się dowiem jak mocawana jest w waszych maszynach PozdrawiamKonrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Upload Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 ale to maly problem bo ta lampa ma dwie dziury do mocowania a w motorze jakby trzy miejca do przykręcania - może już nieorginalna? dziala ok , ale przy okazji chętnie się dowiem jak mocawana jest w waszych maszynach PozdrawiamKonrad Okej PanowieOto słynny Knock, który występuje przy zbyt wysokim poziomie oleju http://www.weislake.com/sig/mucker/knock1.wav Oto lampkahttp://www.wildstar-fan.de/teile/explosiv/scheinwerfer.html A to jej mocowaniehttp://www.wildstar-fan.de/teile/explosiv/risser.html Pozdro KMagistrala (dziś prujemy rurki) Cytuj www.motosapiens.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Zastanawiam się nad sensem zastosowania wkładu filtra K&N.Celowo piszę wkładu, gdyż chciałbym go zastosować w oryginalnejobudowie filtra powietrza.http://www.knfilters.com/search/product.aspx?Prod=YA-1699.Mile widziane zarównio opinie subiektywne jak i te poparte twardymi, namacalnymi dowodami. Pozdrawiam. Filtry K&N miałem w kilku motocyklach (i w jednym samochodzie ). Polecam taką inwestycję, ale ja bym rozważył zakup tuningowego filtra K&N (symbol RK-3925 - coś około 500 zł), wymiana wydechu i dysz w gażniku a jak chcesz tylko zamiennik K&N to i tak beda to najlepiej wydane 260 zł :icon_razz: Filtra praktycznie już nie bedziesz musiał nigdy zmieniać-wystarczy czyszczenie raz na sezon (ja mam filtry bez obudowy wiec brudzą się nieco szybciej i częsciej je czyszczę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario12 Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Dziękuję za szybkie i wyczerpujące informacje.Pompka -co do wydechu to posiadam już "otwarty" więc żadnych zmian nie przewiduję. A co do tuningowegofiltra o którym piszesz to przyznam, że i o tym myślałemale mam pewne wątpliwości jak takie cacko funkcjonujew czasie jazdy w ulewnym deszczu, których w tym sezonie parę zaliczyłem. Widziałem, że stosuje sie wtedy jakieś siatki ochronne. Widziałem nawet śmiałka z założoną reklamówką :wink: No nie wiem jak to się spisuje, więc zapewne pozostanęprzy wcześniejszych założeniach, czyli wymiana wkładu.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Dziękuję za szybkie i wyczerpujące informacje.Pompka -co do wydechu to posiadam już "otwarty" więc żadnych zmian nie przewiduję. A co do tuningowegofiltra o którym piszesz to przyznam, że i o tym myślałemale mam pewne wątpliwości jak takie cacko funkcjonujew czasie jazdy w ulewnym deszczu, których w tym sezonie parę zaliczyłem. Widziałem, że stosuje sie wtedy jakieś siatki ochronne. Widziałem nawet śmiałka z założoną reklamówką :wink: No nie wiem jak to się spisuje, więc zapewne pozostanęprzy wcześniejszych założeniach, czyli wymiana wkładu.Pozdrawiam. Deszcz nieprzeszkadza. Sprawdzone na trasach rzędu kilkaset km w deszczu. Do filtrów K&Na są też specjalne pokrowce z jakiegoś specjalnego materiału (pewnei coś jak kurtki przeciwdeszczowe :icon_biggrin: ) przepuszczają powietrze a wodę zatrzymują (ceny nie pamiętam bo nigdy nikt się mnie o to nie pytał). filtr w oryginalnym airboxie będzie w zasadzie bezobsługowy. Jak go raz na rok (powiedzmy 10-20 tys km) wyjmiesz i wyczyścisz to wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.