Skocz do zawartości

Wild / Road Star Company


Lester
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie rozumiem - jeżeli podłącze równolegle inny akumulator to grozi uszkodzeniem elektroniki? jaki ma być tego powód, rozumiem że jeśli podłącze prostownik rozruchowy który poda mocno zawyżone napięcie to można narozrabiać ale w innym przypadku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Hamir ,-śmiało możesz wspomagać się innym aku ,pod warunkiem że będzie miał taką samą wartość napięciową tzn.w tym konkretnym przypadku 12 V,że nie pomylisz polaryzacji ,ze ten drugi jest sprawny i nie zrobi np.zwarcia temu w moto-to bodaj najlepszy i najbezpieczniejszy z możliwych środków.Odpalanie przy pomocy innych urz. ,np.prostowników -pod warunkiem że są przystosowane do bezpośredniego rozruchu ,tzn.wytrzymają prąd rozruchowy Twego moto ,również jest dobrym sposobem ,należy pamiętać jedynie o tym by w pierwszej kolejności włączyć prostownik ,potem przyłączać go do aku(zachowując oczywiście polaryzację ,+ -.Dla elektroniki groźne są różnego rodzaju przewyższenia nap. ,zwarcia ,lub pomyłka w podłączeniu biegunów.W obu przypadkach zarówno pojemność jak i prąd pomocniczego aku bądź prostownika nie może być mniejsza od aku właściwego(może być większa) ,chodzi o to by wydoliła zastępując nam wyczerpaną bateryjkę.

Pozdrawiam :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to są rzeczy oczywiste dla każdego! :icon_evil:

człowiek w tym wszystkim jest najsłabszym ogniwem (mylić się jest rzeczą ludzką).

W zimie wożę z sobą grube przewody do robienia mostków zasilania, niejednokrotnie pomagało się innym odpalać maszynerię, ale zdarzają się jakieś samoróbki rozruchowe i to one jedynie mogą narozrabiać w momencie uruchamiania podając za wysokie napięcie na instalację elektryczna naszego pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Powrócę raz jeszcze do tematu wolnych wydechów.Czy któryś z kolegów zakładał głośne wydechy bez ingerencji w gaźnik?,jeżeli już to czy do konkretnych modeli rurek dedykowane są jakieś ustrojstwa które zmieniamy w gaźniku?Zauważyłem że niektóre "tuningowe"modele mają zachowany łącznik między rurkami (np.Cobra) podobnie jak w oryginałach ,do czego on właściwie służy?Słyszałem kilka wersji np:do wychładzania drugiego cylindra ,do wyrównywania ciśnień pom.nimi,po to by założyć ewentualnie Lambdę ,itp.,jak to jest w rzeczywistości?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wydechy;mam założone Cobry,w gażnik była wcześniejsza ingerencja bo w stanach był założony hyperharger.Jest większa dysza i inna iglica.Kolega jeżdzi na Wildku i ma puste wydechy i gaznik nie ruszany.Drugi też na Wildku ma wydech V&H i poza regulacją nic nie było robione.Obydwaj nie mają połączonych rur łącznikiem, ja mam.W czasie ostatniej wyprawy do Chorwacji jadąc z pasażerką spaliłem zawsze mniej paliwa niż oni,chociaż jechali solo.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą ingerencją w gaźnik bywa różnie, generalnie trzeba zwrócić uwagę czy nie strzela w wydech, czy ma równą prace i jaka jest reakcja na manetkę. Jeśli takie nie prawidłowości nie występują to myślę że można sobie odpuścić. Przy pustych wydechach proponował bym instalacje hamulca spalin, w niektórych zestawach jest to dodawane, rurka karbowana montowana w wydech. Można coś takiego zrobić samemu, z tego co wiem zbyt swobodny wylot spalin źle wpływa na zawory.

[html]<p><b><a href="http://www.seboka.republika.pl/" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja strona </font></a></b>  <font color="#008000">
<b><a href="http://www.szczotkitechniczne.eu" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja praca </font></a></b></font></p>

[/html]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wyjechałem dziś z przyjaciółmi na "małe w koło komina" ,zrobiło się z tego 250 km.Jazda o tej porze nie pierwszyzna ,kilka polarów ,skóry i w drogę ,było zaje-fajnie :smile: .Ale nie o tym chciałem ,czytałem na forum różne opinie o olejach ,jak zauważyłem znakomita większość stawia na syntetyki.W ubiegłym tygodniu zmieniałem oleum w warsztacie u znajomego mechanika ,piłeczka była króciutka- "wleję ci co zechcesz ,oczywiście w granicach mojej wiedzy i rozsądku ,osobiście jednak radzę ten zalecany przez Yamahę tzn.minerał 20W-40" (skoro potrafią rzeźbić dobre sprzęty wiedzą chyba co dla nich dobre)

-posłuchałem.Mój mechanik twierdzi że silnik mego moto to jeden z najbardziej wolnoobrotowych obecnie produkowanych ,a te lubią gęściejsze oleje -padło na Castrola Actevo.Silnik pracuje miękko i gładko ,nawet przy ekstremalnie wolnych obrotach nie słychać żadnych stuków ,kasatorów oraz całej reszty bebechów-co najważniejsze nie ma różnic pomiędzy tym czym zalali go w USA ,a że syntetyk może ma lepsze właściwości smarne?(z tym że nie każdy i nie napewno),najwyżej skrócę okresy pomiędzy wymianami...

Pozdro dla wszyskich ,czas rozgrzać się paroma gramami :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja leje kompromis czyli pół syntetyk 20W50

[html]<p><b><a href="http://www.seboka.republika.pl/" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja strona </font></a></b>  <font color="#008000">
<b><a href="http://www.szczotkitechniczne.eu" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja praca </font></a></b></font></p>

[/html]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę też na półsyntetyku 15W50.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Mam do szanownych kolegow pare pytan. Przyszla pora zimowa i czas troche pogrzebac wiec pytam:

1. wymontowujac pompe paliwa z lewej strony i chowajac ja pod obudowa aku jak rozwiazaliscie problem ssania? gdzie go zamiesciliscie?

2. czy w przypadku standartowego gaznika Mikuni 40mm mozna zalozyc stozkowy filtr powietrza?

3. jaka najwieksza wchodzi opona do tylu bez modyfikacji wachacza i offsetow puleya?

 

Z gory dzieki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1 cięgło ssania widziałem w moto kolegi jest za tylnym cylindrem przy samym siedzeniu.Zdaje się że oryginalna długość wystarcza.Ad.2 filtr można założyć stożkowy,potrzebne będzie kolano i jego uchwyt,oraz ingerencja w gaznik,a przynajmniej jego regulacja.Ad.3najszersza opona to chyba 170.ale to nie wiele daje jeśli felga jest oryginalna,jest ona po prostu za wąska.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1 cięgło ssania widziałem w moto kolegi jest za tylnym cylindrem przy samym siedzeniu.Zdaje się że oryginalna długość wystarcza.

 

swietnie. Zobaczymy co sie da zrobic

 

Ad.2 filtr można założyć stożkowy,potrzebne będzie kolano i jego uchwyt,oraz ingerencja w gaznik,a przynajmniej jego regulacja.

 

Czy motocykl nie bedzie sie duzil w zwiazku ze zbyt duza dawka powietrza? Podobno pod stozki stosuje sie specjalne gazniki HR. Czy aby oryginalny podola zadaniu?

 

Ad.3najszersza opona to chyba 170.ale to nie wiele daje jeśli felga jest oryginalna,jest ona po prostu za wąska.

Z felga to nie problem bo stoi juz w garazu taka z opona 200 ale czy ktos sie z tym spodkal zeby taka bez zbednych modyfikacji tam weszla? nie mam mozliwosci sprawdzenia samemu bo nie mam sruby do piasty. To kosztuje a nie chce w ciemno otwierac portfela

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ad.2 filtr można założyć stożkowy,potrzebne będzie kolano i jego uchwyt,oraz ingerencja w gaznik,a przynajmniej jego regulacja.

 

Czy motocykl nie bedzie sie duzil w zwiazku ze zbyt duza dawka powietrza? Podobno pod stozki stosuje sie specjalne gazniki HR. Czy aby oryginalny podola zadaniu?

 

Ad.3najszersza opona to chyba 170.ale to nie wiele daje jeśli felga jest oryginalna,jest ona po prostu za wąska.

Z felga to nie problem bo stoi juz w garazu taka z opona 200 ale czy ktos sie z tym spodkal zeby taka bez zbednych modyfikacji tam weszla? nie mam mozliwosci sprawdzenia samemu bo nie mam sruby do piasty. To kosztuje a nie chce w ciemno otwierac portfela

 

AAAAAAAAAA!!! Ja chcę taką obręcz 16 na 5 do 6 cali AAAAAAAAAAAAA!!!!

Gaźnik będziesz musiał ustawić stożka nie grałem ale mam K&N i main 170 wystarcza ( tyle że ja lubię jak strzela)

A jakie masz wydechy ?

 

jeśli chcesz włożyć oponę 200 to musisz zmienić mocowanie zacisku

albo je podszlifować albo obciąć i przymocować o jeną śrubę wcześniej tyle że będziesz musiał przyspawać mocowanie

 

Pozdro

K

M16

Edytowane przez Upload
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AAAAAAAAAA!!! Ja chcę taką obręcz 16 na 5 do 6 cali AAAAAAAAAAAAA!!!!

Gaźnik będziesz musiał ustawić stożka nie grałem ale mam K&N i main 170 wystarcza ( tyle że ja lubię jak strzela)

A jakie masz wydechy ?

 

jeśli chcesz włożyć oponę 200 to musisz zmienić mocowanie zacisku

albo je podszlifować albo obciąć i przymocować o jeną śrubę wcześniej tyle że będziesz musiał przyspawać mocowanie

 

Pozdro

K

M16

 

Ja mam obrecz 15calowa i mega gume metzelera. super to wyglada :) co do wstawienia i szlifowania mocowania zaciskow to ok. Martwi mnie tylko to ze musze zorganizowac mniejsza tarcze moze nawet z zaciskiem bo nie wchodzi w obrecz.

 

Jesli po zmianie filtra na stozek K&N bedzie strzelal to ok. teraz tez wali jak z armaty i to jest zaje.... :D byle by tylko po wymianie sie nie dusil, krztusil, prychal i itp.

 

Wydechy mam samorobne. Krotkie w oplotach azbestowych 2,5cala.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o tak szeroką oponę, to jeśli zmieści się w wahaczu,to już z napędem będzie problem,pas będzie ocierał.To samo ze wzmocnieniem błotnika,bez przeróbki się nie obejdzie.Zakładanie opony o szerokości 180mm wymaga podcinania wzmocnienia błotnika.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...