nufry Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Witam, posiedam skode felicje 1.3 100tys przebiegu pierwszy właściciel, jak do tej pory nic poza rozrządem nie było robione, teraz powstał taki problem, ze przy dodawaniu gazu zapala mi się lampka od aku.. miezyłem prąd ładowania i jest niecałe 14 tak więc ładowanie jakieś jest. Dowiedziałem sie, ze mam uszkony prostownik, czy możecie ookreślić mniej więcej ile taka naprawa może kosztować ? a może uda mi sie wymienić ten prostownik samemu? może ktos ma książke do skody felicji 1.3 ? pozdrawiam, udanego sezonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JareG Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Witam, posiedam skode felicje 1.3 100tys przebiegu pierwszy właściciel, jak do tej pory nic poza rozrządem nie było robione, teraz powstał taki problem, ze przy dodawaniu gazu zapala mi się lampka od aku.. A nie jest tak, ze masz alternator napedzany paskiem (tak jest chyba w zdecydowanej wiekszosci aut), i ten pasek mogl sie po prostu wyciagnac? Jesli dodasz gazu, to nie ma wystarczajacego przelozenia i stad sygnal ze nie ma ladowania.. sprawdz tez rolki po ktorych tenze pasek zasuwa, bo mozna ktoras sie wyrobila..Alternator ma jakas tam regulacje swojego polozenia, i tym samym naciagniecia paska - tak mi sie na koniec przypomnialo. Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edison Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 (edytowane) Ładowanie powinieneś mieć w granicach 14,4/14,5.I niepolecam wymiany zespołu prostowniczego samemu.Może to tez byc wina regulatora napięcia.Pozdr.Prostonik będzie kosztował od 40 do 90 zł w zależności od typu alternatora . Edytowane 2 Marca 2007 przez edison Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nufry Opublikowano 2 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 (edytowane) A nie jest tak, ze masz alternator napedzany paskiem (tak jest chyba w zdecydowanej wiekszosci aut), i ten pasek mogl sie po prostu wyciagnac? Jesli dodasz gazu, to nie ma wystarczajacego przelozenia i stad sygnal ze nie ma ladowania.. sprawdz tez rolki po ktorych tenze pasek zasuwa, bo mozna ktoras sie wyrobila.. Alternator ma jakas tam regulacje swojego polozenia, i tym samym naciagniecia paska - tak mi sie na koniec przypomnialo. nie, to nie jest wina paska, pasek jest dobry... Ładowanie powinieneś mieć w granicach 14,4/14,5.I niepolecam wymiany zespołu prostowniczego samemu.Może to tez byc wina regulatora napięcia.Pozdr. jesteś pewny, ze aż 14.4 ? dlaczego nie polecasz wymiany prostownika samemu? rozumiem, ze najlepiej dać zarobić dla mechanika/elektryka smochodowego, ale może sam to zorbię? czy to bardzo skomplikowana sprawa? Edytowane 2 Marca 2007 przez nufry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edison Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Najczęściej takie naprawy kończą się i tak wizytą u mechanika więc sam rozumiesz....Samemu możesz ewentualnie sprawdzic stan szczotek w regulatorze napięcia .Jest on przykręcony z tyłu alternatora na dwie śrubki.Przyczyna braku ładowania na wysokich obrotach może być też uszkodzone łożysko w wyniku czego wytwarzają się wigracje na pierścieniu komutatora po którym chodzą szczotki :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@Ri() Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Witam, posiedam skode felicje 1.3 100tys przebiegu pierwszy właściciel, jak do tej pory nic poza rozrządem nie było robione, teraz powstał taki problem, ze przy dodawaniu gazu zapala mi się lampka od aku.. miezyłem prąd ładowania i jest niecałe 14 tak więc ładowanie jakieś jest. Dowiedziałem sie, ze mam uszkony prostownik, czy możecie ookreślić mniej więcej ile taka naprawa może kosztować ? a może uda mi sie wymienić ten prostownik samemu? może ktos ma książke do skody felicji 1.3 ? pozdrawiam, udanego sezonu zapraszam tutaj na 100% masz odpowiedz pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrusgsx Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Generalnie ładowanie w Felce 1,3 jest słabe - nawet w pełni sprawny oryginalny układ na wolnych obrotach ma problemy z utrzymaniem minimalnego napięcia 13,9V. Ze swojej strony proponuję zajrzeć tutaj skoda.autokacik.pl, do działu zrób to sam :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 U mnie przy takich objawach jak Twoje przyczyną była kończąca się szczotka. Najlepsze w tym wszystkim, że alternator miał wadę fabryczną i jeden z pierścieni ślizgowych był uszkodzony i zniszczył szczotkę. Druga jak nowa mimo 160 kkm przebiegu.No i to co napisali poprzednicy. Fela ogólnie ma słabe ładowanie. Bez poprawienia fabryki nie przekracza 14V. Sytuację troche poprawia dołożenie przewodu od alternatora bezpośrednio do akumulatora lub rozrusznika. Jest wtedy zdecydowanie mniejszy spadek napięcia niż w rozwiązaniu fabrycznym czyli alternator -> skrzynka bezpieczników -> akumulator.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nufry Opublikowano 2 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 U mnie przy takich objawach jak Twoje przyczyną była kończąca się szczotka. miałeś tak samo jak ja, że dodawałeś gazu i zapalała się kontrolka aku? bo właśnie sprawdziłem swoje szczotki, i okazało się, że jedna jest krótsza, w ogóle jakiej długości powinne być sczotki? da się kupić same szczotki ? dzięki wszystkim za opmoc, jelsi po wymianie szczotek dalej bedzie tak samo to wyciągam altka.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 miałeś tak samo jak ja, że dodawałeś gazu i zapalała się kontrolka aku? bo właśnie sprawdziłem swoje szczotki, i okazało się, że jedna jest krótsza, w ogóle jakiej długości powinne być sczotki? da się kupić same szczotki ? dzięki wszystkim za opmoc, jelsi po wymianie szczotek dalej bedzie tak samo to wyciągam altka..U mnie w miarę wzrostu obrotów kontrolka ładowania paliła się coraz mocniej. Widać to było dobrze szczególnie w nocy. Później już się paliła ciągle. W książce Cedrycha pisze, że długość nowych szczotek wynosi 12 mmm i nie może być mniejsza niż 5 mm. Z tego co wiem da się kupić same szczotki i je przelutować. Ja byłem u mechanika gdyż stało mi się to poza domem. Poza tym i tak bym sam nić nie wymyślił bo jeden z pierścieni ślizgowych wymagał przetoczenia, a nie mam do tego sprzętu. Cała naprawa w warsztacie w Koszalinie kosztowała mnie 50 PLN. Wszystko co napisałem dotyczy alternatora Magneton 55A, który mam. W Felach 1.3 były też montowane inne, w zależności od wersji wyposażeniowejPozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.