Ziele90 Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Cześ! jak w temacie czy masz ktoś linka lub na kompie umowe niemiecką kupna sprzedaży? niewiem czy sa jakieś dwu języczne itp jak macie to prosze tutaj lub na PW albo GG! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 Siemka ! Mam nadzieje ze to Ci pomoze http://www.auto-und-verkehr.de/downloads/kfz-kaufvertrag.pdf W razie czego szukaj w google.de Kaufvertreg, KFZ Kaufvertrag pozdrawiam :biggrin: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 http://www.v10.pl/archiwum/prawo/wzorydoku...ojazdu_plde.pdf zaoszczędzisz na tłumaczeniu :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klas500 Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 http://www.v10.pl/archiwum/prawo/wzorydoku...ojazdu_plde.pdf zaoszczędzisz na tłumaczeniu ;) To wcale nie jest takie pewne.Wszystko zależy od konkretnego wydziału komunikacji.Ja miałem umowę dwujęzyczną , a mimo to urząd zarządał potwierdzenia przez tłumacza przysięgłego.Znajomy w sąsiednim powiecie przy takim samym wzorze umowy nie musiał się fatygować do tłumacza."Co kraj to obyczaj":biggrin:Kolejny przykład na niespójność i dowolną interpretację przepisów w naszym państwie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziele90 Opublikowano 28 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 Dzieki chłopaki! ja jednak spróbuje na tą dwujezyczną a co tam może sie uda:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 (edytowane) Co kraj to obyczaj To nie obyczaj, to totalny kretyn za biurkiem. :D Ja miałem taki przypadek: byłem zarejestrować motocykl, obsługiwał mnie mężczyzna, kiedy padło pytanie diesel czy benzyna wyniękłem. Czy naprawdę druga strona biurka działa jak biuro przepustek w armii i odbiera możliwośc myślenia? * :D * opinia z doświadczena zdobytego podczas 485 dni w armii Edytowane 28 Lutego 2007 przez leonstar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurer Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 Panowie, ja miałem taką niemiecko polską umowe! Do tłumacza i tak niesiesz brif i wymeldowanie (ja miałem na jednym) To tłumacz daje potwierdzenie zgodności umowy ale tego nie tłumaczy! Czyli płacisz u tłumacza mniej! I ja tak miałem! Kolega kupując ten sam motor na niemiecką umowe u tego samego tłumacza zapłacił przykładowo 100zł a ja przykładowo 80, dokładnie nie pamiętam ale wiem że wyszło taniej! Czyli wnioski nasuwają się same! Hah ja rejestrując motocykl miałem coś takiego wypełnia Pani jakies tam papierki wpisuje mój pesel pisze dalej i dalej a nagle takie zaskoczenie a to Pan niepełnoletni jest? W myślach to sobie pomyślałem ale dłuugo trawiła ta myśl :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.