Skocz do zawartości

United Kingdom czyli Angielskie przy piwie


ciarah
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Jest mala imprezka 1grudnia o 7,00 pm

End Of Year Party . Goring Conservative Club ,49Mulberry Lane

Worthing BN12 4RA wstep 5 funta

Bufet tez zapewniają :buttrock:

Co wy na to :D

Edytowane przez Kazek_dkw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo chetnie sie bym spotkal, ale ............... po moich ostatnich popisach, o ktorych pewnie wiecie, musze skupic sie na naprawie sprzeta :notworthy:

I na gromadzeniu kasy na czesci !!!! :wink:

Na razie wiem ze musze kupic kilka duzych elementow, ale co wyjdzie jak sie ten zlom sciagnie ??? :wink:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo chetnie sie bym spotkal, ale ............... po moich ostatnich popisach, o ktorych pewnie wiecie, musze skupic sie na naprawie sprzeta :D

I na gromadzeniu kasy na czesci !!!! :icon_rolleyes:

Na razie wiem ze musze kupic kilka duzych elementow, ale co wyjdzie jak sie ten zlom sciagnie ??? :eek:

 

Cos tam nabroił?? Pochwal się bo ja nic nie wiem :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwna sprawa, ja ciagle nie jestem rezydenem

a moto i ubezpieczenie mam....i prawko tez tu zdawalem.....

co prawda pytali sie czy przez ostatnie 180 dni opuszczalem wyspe........(przy prawku)

ja ubezpieczony jestem w Bennetts>najlepiej zadzwonic :icon_eek:

PZDR :icon_biggrin:

Genaralnie jest tak ze trzeba byc rezydentem a nim sie zostaje po roku, ale ......... przyklad Vampi jest potwierdzeniem ze nie zawsze :icon_eek: :icon_question:

Jak wypelniasz papiery do ubezpieczenia to tam Cie pytaja: jak dlugo w UK i jak napiszesz ze mniej niz rok i jeszcze ze tylko na wakacje to ubezpieczenia nie dostaniesz.

No to ja dorzucę swoje 3 grosze :crossy:

Moto mam od stycznia br. Gdy wypełniałem papiery na ubezpieczenie napisałem prawdę że w UK jestem od lipca 2006 (czyli ok. 6 mc). Dokumenty normalnie dostałem, później musiałem tylko wysłać moje prawo jazdy (polskie), potwierdzenie certyfikatów na alarm i datatag i przysłali mi kompletny certyfikat.

Eeetam. Ja kupilem tu pierwsze moto po ok. 2 miesiacach a ubezp. musialem kupic u agenta czyli isc osobiscie i zalatwic. Nie wnikali od kiedy co i jak. Policja tez nie bardzo w to wnika. Wydaje mnie sie ze EU to EU. Masz prakwo, ubezpieczenie, TAX i MOT to jestes legalnie jeżdzący. Zresztą polacy stali sie juz czescia UK :icon_question:

Dzwonilem do Motorcycle Direct i to samo. Powiedzieli mi ze musze byc rezydentem zeby dostac ubezpieczenie. Moze jak Wy to zalatwialiscie to nie sprecyzowaliscie ze nie jestescie rezydentami, a w takim wypadku wasza polisa moze byc niewazna.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonilem do Motorcycle Direct i to samo. Powiedzieli mi ze musze byc rezydentem zeby dostac ubezpieczenie. Moze jak Wy to zalatwialiscie to nie sprecyzowaliscie ze nie jestescie rezydentami, a w takim wypadku wasza polisa moze byc niewazna.

 

Jeżeli pracujesz w UK legalnie a tym odprowadzasz podatki, masz NIN oraz Home Office jesteś rezydentem podatkowym. To już uprawnia Cię do kupowania ubezpieczenia, kupowania ubezpieczenia podróżnego/życia etc.

 

Podobną informację uzyskałem gdy wybierałem się na wyjazd do PL na moto, chciałem kopić sobie dodatkowe ubezpieczenie. Panie w agencji dała mi broszurę odnośnie ubezpieczenia i ich warunków. W niej również była notka, że trzeba być rezydentem UK. Więc zabrałem to do Revenue i tam mi tak to pani wyjaśniła. Zresztą przy zakupie już ubezpieczenia to samo potwierdziła agentka...

 

Więc kupuj i się nie martw!!

 

BTW: Kiedy mój znajomy miał kolizję drogową (puszką) angielska policja stwierdziła, że jego prawo jazdy jest tutaj nie ważne i prowadził pojazd nielegalnie. Cała sprawa okazała się troszkę nerwowa, gdyż tłumaczenia kolegi nic nie pomagały. Dopiero głupia ulotka z samej poczty (wniosek o wymianę prawa jazdy) na której jest napisane, że może poruszać sie (chyba) 2 lata na polskiej licencji przemówiła władzy do głowy i po konsultacji gdzieś tam jeszcze przeprosili mojego kolegę (oczywiście zwrócili wszelkie koszty holowania itp, którymi pierwotnie on był obarczony)

Chodzi o to, że tak naprawdę oni chyba do końca też nie wiedzą jak interpretować zasady, albo po prostu do końca ich nie znają - jak wynika z twojego przypadku również....

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez ruthi7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nic nie mow o pogodzie bo u mnie tak pizdzi i leje ze nie chce mi sie nawet z Toba gadac :D

A jeszcze mam to rozbite auto na glowie i problemy z angolami ze ja bym to auto naprawial, ale wg. nich to juz zlom !!!! :clap:

Echhhhhhhhhhh szkoda gadac ................. :biggrin:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a moze by tak tu :

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...0entry1095589

 

Zastanawiam sie nad tym i moze jakas ekipe z jUKeja skrecimy ??? :P :cool:

Kurna, zimno sie robi. -5 rano a teraz tez chyba kolo zera :)

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie nad tym i moze jakas ekipe z jUKeja skrecimy ??? :icon_mrgreen: :crossy:

Kurna, zimno sie robi. -5 rano a teraz tez chyba kolo zera :icon_razz:

uhu ha uhu ha nasza zima zla, chetnie zakupilbym podgrzewane siedzenie do Bandziora :))

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...