Pomiar kompresji - z gazem czy bez gazu ??

[kuba_195]

Ja bym poradził Ci wymianę uszczelniaczy zaworowych, bo moga puszczać, i nie wymieniać narazie tłoka, tylko zmierz luz na zamku pierścieni, i sprawdź w manualu czy mieszczą się w normach. jeśli motorek ma natrepane już xxxxx kilometrów to sprawdziłbym czy nie są wytarte prowadnice zaworów, bo jeśli tak to uszczelniacze nowe na długo nie pomogą. pzdr Kuba

[Asmodan]

Nitromen widze ze masz ten sam problem co ja mialem z klxem, tez myslalem ze ciagnie olej gora wiec zrobilem generalke glowicy, wymienilem tlok i pierscienie na nowe nominal (cylinder tylko honowany), ale i tak bral olej wiec musialem kupic tloczek woessnera i problem zniknol, i teraz nie spala nawet 1ml oleju na 1000km.

 

Co do twojej glowicy to nie lepiej jezeli masz dobre zaworki oddac ja do regeneracji?? Koszt regeneracji w profesjonalnym zakladzie wyniesie cie jakies 230 zl + 25 zl za jedna prowadnice zaw. (dorabiaja z polproduktow). Ja walsnie tam robie teraz glowice do yz 400 (nowe zaw. prowadnice wyd, planowanie frezowanie i ogolne czyszczenie). Polecam ich stronke i kontakt z nimi http://regeneracja-glowic.pl.

Pozdro

 

Ps Orietujesz sie moze czy klx i klr maja te same oryginalne tloczki bo mi zostal ten nowy na ktorym praktycznie nie ma przebiegu i chcialem wystawic na allegro, jezeli by pasowal do klra to byla by wieksza szansa na sprzedaz.

[Adam M.]

Zrobilem bardzo podobne odswiezenie "gory" silnika w BSA rok temu i stwierdzam ze byly to wyrzucone pieniadze. Nowe pierscienie i honowanie nie zlikwidowaly roznicy srednicy cylindrow a " regeneracja" prowadnic starczyla na 2 minuty po odpaleniu. Od tego czasu prawy, luzniejszy cylinder zaczal kopcic na wolnych i po ostrej jezdzie, a moc i sprezanie systematycznie spadaly by osiagnac 65 / 95 PSI pod koniec sezonu ( powinno byc 120 - 140 przy moim stopniu sprezania ). Teraz uwazam ze trzeba to bylo zlozyc na starych czesciach nie biorac sie za zadne polsrodki i mialbym $ 250 w kieszeni na tegoroczna odbudowe cylindra z tlokami i glowicy.

Tak ze na twoim miejscu, Nitomen zrobilbym regeneracje glowicy pod adresem podanym przez Asmodana i zamontowal nowy tlok Wossnera z pierscieniami na nastepny szlif.

Zareczam ze skoncza sie twoje ciagle klopoty z tym silnikiem a cala operacja wyniesie cie moze 1200 zl. Troszke lepiej niz moj cylinder i glowica, ktora zakosztuje mnie $ 1000 tej zimy. Dobrze ze dol silnika jest juz gotowy i mam nadzieje ze to koniec wydatkow na mechanike BSA.

 

Adam M.

[Nitomen]

ok dzieki asmodan za linka , mysle ze zajme sie i garnkiem i glowica, o regeneracje glowicy juz pytalem w Martin Motocykle ale zawolali od 700 - 1000 zl , z tym ze umnie zaworki i gniazda zaworowe juz tez zmeczone.

 

pozdro

Edytowane 5 Lutego 2007 przez Nitomen

[Asmodan]

Nitromen do tej firmy co podalem mozesz wyslac glowice i za friko sprawdza ci co i jak z nia nie tak i podadza koszt robocizny, a i fachowiec ktory to robi zna sie na rzeczy, jest bardzo mily oraz gadatliwy. W calym poznaniu nie znalazlem lepszego zakladu, a ze sa tez dilerem motocyklowym z servisem od wielu lat to znaja sie na glowicach motocyklowych (nie tylko samochodowych jak to inne zaklady). Jezeli chcesz to prawopodobnie bede na poczatku przyszlego tyg u nich po odbior glowicy wiec nie ma problemu oczywiscie jesli chcesz zebym zabral tam twoja glowice (po wczesniejszym przeslaniu jej) i osobiscie sie dowiedzial co i jak da sie z nia wykombinowac.

 

pozdro

 

PS a moze chcesz glowice od klxa wsadzic bo mam jeszcze jedna :) hyhy

[Nitomen]

KLR-X hehehe :D

 

dzieki asmodan narazie rezygnuje z naprawy glowicy , nie jest ona w takim tragicznym stanie , wymieniam sam tlok zai miesiac jak dojda slizgi. Ale mozesz sie spytac o cene regeneracji calkowitej , gniazda , zawory , prowadnice , no i plytki zaworowe musieli by dac inne bo te byly by pewnie za male.

 

pozdro

[Tomek77]

no wlasnie problem z olejem , idzie dosc sporo nawet 1L/1000 km jesli lece po szosie 130 caly czas . Nie jest to bardzo dokuszliwe bo i tak leje samochodowy ,dostepny na kazdej stacji paliw. Bialy dymek wystepuje jak wkrece moto na wieksze obroty i puszcze gaz. Uszczelniacze byly wymienianie wraz z pierscieniami 20 tys km temu . Mysle nad kupnem uzywanej glowicy , ale nie bardzo wiadomo czego sie po takiej spodziewac..

 

Jeśli masz biały dymek po puszczeniu gazu to zużyte są uszczelniacze trzonków zaworów, może te które założyłeś były kiepskiej jakości i dlatego znów bierze olej przez nie. Przez pierścienie gdyby brał to dymił by cały czas albo chociaż byłoby czuć spalany olej na każdych obrotach.

[Nitomen]

mysle tez nad wymiana uszczelniaczy , jakie polecacie ?? gdzie kupic ??

[kuba_195]

Ja kupowałem z larssona do dr 650, groszowa sprawa, a jak wazna, nie wymieniaj tłoka jeśli sam piszesz że głowica w opłakanym stanie...

[Adam M.]

Nitomen, znowu wymienisz uszczelniacze i znowu bedzie palil ci olej.

Jak masz wyrobione prowadnice to "Swiety Boze nie pomoze".

A poza tym jak chcesz miec ten silnik zrobiony to niestety za darmo sie nie da.

Jezeli wszystko jest rowno zuzyte to zarowno tlok trzeba zmienic jak i glowice zrobic - mozesz to najwyzej rozlozyc w czasie.

 

Adam M.

[Luca]

Nitomen, znowu wymienisz uszczelniacze i znowu bedzie palil ci olej.

Jak masz wyrobione prowadnice to "Swiety Boze nie pomoze".

A poza tym jak chcesz miec ten silnik zrobiony to niestety za darmo sie nie da.

Jezeli wszystko jest rowno zuzyte to zarowno tlok trzeba zmienic jak i glowice zrobic - mozesz to najwyzej rozlozyc w czasie.

 

Adam M.

 

Najlepiej jak robić to wszystko i się chwile pojeździ a jak nie ma kasy to zacznij od głowicy.

Nowe prowadnice zaworowe i uszczelniacze. Dobrze by było nowe zaworki wsadzić do tych prowadnic a jak nowe zaworki to i gniazda też. Z braku kasy to chociaż szlif starych zaworów i gniazd.

[Asmodan]

Ja i tak stawiam na dol silnika ze to tamtedy ciagnie, mam podobny silnik i przerabialem to samo (to jest duzy singiel a nie R4), nawet jak by Nitromen wsadzil fabrycznie nowa glowice to pewnie podbieral by mu silnik olej. Co do zasady ze jak sie pusci gaz i dymi to uszczelniacze do wymiany to sie z tym nie zgodze. Jak zrobilem generalke glowicy ( uszczelniacze, planowanie, czyszczenie, pomiar prowadnic i zaworow okazalo sie ze miesci sie wszystko w fabrycznej normie, oraz frezowanie gniazd i zaworkow, walek, zebatka i dekompresator) to motor dymil tak jak przed robieniem i po puszczeniu gazu wciagal wiecej oleju niz jak trzymalem go na wysokich obrotach. Do takiego stopnia jadl olej ze jak przeciagnolem silnik i zamknolem gaz to po chwili nie widzialem nic za soba (1L na ok 300km). Tak samo nie pomogla wymiana tloka i pierscieni na nowe bez szlifu. Dopiero nowy kuty tlok, porzadny szlif zalatwily sprawe raz na zawsze. Mimo iz motor mial kompresje nie byl slaby to olej wciagal przez ryse ktorej nie bylo widac przy normalnych ogledzinach cylindra, z biegiem czasu ona sie zaokraglila i dopiero przy szczegolowym pomiarze cyl. wyszlo ze tam jest. Ladnie to bylo widac jak po honowaniu i przejechaniu 600km zdjolem cylinder i w calosci mial slady honowania tylko nie w jednym miejscu o ksztalcie jajka (wys. 3cm, szer. 2cm), jak sie pozniej dowiedzialem bylo to spowodowane niedbaloscia o filtr powietrza przez poprzednich wlascicieli i drobinki piasku tak narobily w cylindrze. Dodam ze silnik w trakcie wymiany tloka mial przejechane 25 tys km od nowosci.

Pozdro

[Luca]

Ja i tak stawiam na dol silnika ze to tamtedy ciagnie, mam podobny silnik i przerabialem to samo (to jest duzy singiel a nie R4), nawet jak by Nitromen wsadzil fabrycznie nowa glowice to pewnie podbieral by mu silnik olej. Co do zasady ze jak sie pusci gaz i dymi to uszczelniacze do wymiany to sie z tym nie zgodze. Jak zrobilem generalke glowicy ( uszczelniacze, planowanie, czyszczenie, pomiar prowadnic i zaworow okazalo sie ze miesci sie wszystko w fabrycznej normie, oraz frezowanie gniazd i zaworkow, walek, zebatka i dekompresator) to motor dymil tak jak przed robieniem i po puszczeniu gazu wciagal wiecej oleju niz jak trzymalem go na wysokich obrotach. Do takiego stopnia jadl olej ze jak przeciagnolem silnik i zamknolem gaz to po chwili nie widzialem nic za soba (1L na ok 300km). Tak samo nie pomogla wymiana tloka i pierscieni na nowe bez szlifu. Dopiero nowy kuty tlok, porzadny szlif zalatwily sprawe raz na zawsze. Mimo iz motor mial kompresje nie byl slaby to olej wciagal przez ryse ktorej nie bylo widac przy normalnych ogledzinach cylindra, z biegiem czasu ona sie zaokraglila i dopiero przy szczegolowym pomiarze cyl. wyszlo ze tam jest. Ladnie to bylo widac jak po honowaniu i przejechaniu 600km zdjolem cylinder i w calosci mial slady honowania tylko nie w jednym miejscu o ksztalcie jajka (wys. 3cm, szer. 2cm), jak sie pozniej dowiedzialem bylo to spowodowane niedbaloscia o filtr powietrza przez poprzednich wlascicieli i drobinki piasku tak narobily w cylindrze. Dodam ze silnik w trakcie wymiany tloka mial przejechane 25 tys km od nowosci.

Pozdro

No to ciekawe zjawisko takie wybranie w jednym miejscu, ja do tej pory to spotkałem się wyłącznie z rysami prawie przez całą długość pracy tłoka a tu takie zagłebienie, ale mimo wszystko na pomiarach ciśnienia powinno coś pokazać.

[Nitomen]

umnie na tloku powyzej pierscieni tez jest ryska , albo odgniot jak by wlos. Ojciec wymienial uszczelniacze zaworowe i docieral zawory , frezowal gniazda ( wszystko w pracy tzn w duzej elektrowni ;), ludzie tam robiacy znaja sie na fachu , a i maszyny to nie rumpy powojenne, tyko komputerowo sterowane obrabiark ), wtedy tez zostaly wymienione uszczelniacze , ojciec twierdzil ze prowadnice sa ok , ale gniazda zostaly zeszlifowanwe do takiego stopnia ze wiecej juz sie nie da, dlatego pisalem o glowicy. Dodam ze w Swiece Motocykili - Motocykl Uzywany , stwierdzono ze KLR maja problemy z tlokami i nastepuje ich szybkie zuzycie , biorac po uwage ze mam nominalny tlok z przebiegiem ponad 50 tys ( mozliwe ze i 80 tys ), mozna sie pokusic o wymiane samego tloka ze szlifem.