Smarowanie hamulców

[Egonon]

Otóż wyobraźcie sobie że mam takie pytanie. Wyczyściłem hamulec bębnowy w mojej MZ i cgciałbym teraz założyć szczęki na na te sworznie, ale nie wiem jakim smarem je przesmarować. Wie ktoś jakie temperatury panują w takim hamulcu? Jakiego smaru trzeba użyć, żeby w czasie jazdy się nie stopił i nie nasmarował mi okładzin ciernych? Mam w domu jakiś takiś smat STP do przegubów, ale on sie chyba nie nada, jak myślicie?

[Adam M.]

Przed smarowaniem oklej beben od wewnatrz papierem sciernym i doszlifuj do niego szczeki obracajac tarcza w bebnie i rozpierajac szczeki.

Smarem smarujesz tylko rozpieracz poruszajacy sie w tarczy i tyle.

Mozesz uzyc tego smary do przegubow, nic sie z hamulcem nie stanie, byle nie bylo go za duzo.

 

Adam M.

[MłodyVFR]

smaru odpornego na wysokie temperatury. np miedziany taki fajny jest, nazwy nie pamietam. ale masz to tylko przesmarowac, a nie nawalic. zreszta o ile mnie pamiec nie myli - tam jest kalamitka?

[zoltecek]

jezeli do bebna dostanie sie woda lub co gorsza odrobina błota to bedzie klops bo smar spłynie przestanie chamowac dlatego smaruj ale mało

[gajoss]

Smar miedziowy lub grafitowy tyko nie przesadź z ilością tak jak pisza koledzy wyżej. :clap:

 

Smar miedziowy lub grafitowy tyko nie przesadź z ilością tak jak pisza koledzy wyżej. :evil:

 

Smar miedziowy lub grafitowy tyko nie przesadź z ilością tak jak pisza koledzy wyżej. :cool:

[Luca]

Cienka warstwa smaru miedziowego i wystarczy.

Grafitowego nie polecam bo wysycha przy wyższych temperaturach.

Grafitowy bardzo dobry, ale tam gdzie nie ma dużych temperatur.