kto z okolic łodzi

[hary kapuchan]

witam Panów,

jesteśmy właśnie (z Pawłem z Łodzi i paroma kumplami spoza Forum) po zajebistym wypadzie po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. 15 h w "siodle" ale było warto. Wszystkim gorąco polecam ruiny zamków, fajne drogi itd...

pozdrawiam

[Dex]

Hary, mnie nie musisz mowic jaka to frajda posmigac po Jurze. Wwszak okolice dosc baaaaaaaardzo dobrze znane i doglebnie objezdzone. Wszystkim tez polecam odwiedziny tego regionu.

[jan kalin]

witam Panów,

jesteśmy właśnie (z Pawłem z Łodzi i paroma kumplami spoza Forum) po zajebistym wypadzie po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. 15 h w "siodle" ale było warto. Wszystkim gorąco polecam ruiny zamków, fajne drogi itd...

pozdrawiam

Szkoda że odchodzi się od powiadomienia o wypadach w dobrych klimatach ale cóż żyje się dalej.Co prawda cosik sie zaliczyło ale :) :)

[Priest666]

Kurdekurde... do kletna nie dałem rady. W wawie na rozpoczęciu byłem..... w częstochowie tysz... Szkoda ino że forum padło i nie dało się spiknąć bardziej cuzamen... Jak na złość...

 

 

Na bajzlu będę na 100% więc ino czekam na jakiś punkt zborny i godzinę.. co by oblookać facjaty z którymi się pisze tak fajno :icon_mrgreen:

 

Pozdrawiam serdecznie...

[hary kapuchan]

Szkoda że odchodzi się od powiadomienia o wypadach w dobrych klimatach ale cóż żyje się dalej.Co prawda cosik sie zaliczyło ale :icon_razz: :notworthy:

 

 

...nooooooo, Janusz, nie rób scen - Paweł próbował się do Ciebie dodzwonić!!!

[Paweł z Łodzi]

No wreście.....się zalogowałem.Dostałem potwierdzenie zmiany maila...gdzięś chyba po miesiącu :icon_razz: ale co tam ważne że działa i mogę z Wami popisać.

 

...nooooooo, Janusz, nie rób scen - Paweł próbował się do Ciebie dodzwonić!!!

 

 

Janusz dzwoniłem i nawet nagrałem się u "Twojej pani sekretarki" :) w telefonie,w piątek.

Ale była jazda.... ta..15 h :notworthy: , 511km niezła dniówka :eek: Z przygodami(niech ktoś nie mówi że 15-letnie moto nie ma duszy albo że nie może sobie nagle pogrymasić).Hary wiesz prawda jak to jest z "Vulcanami"....Dzięki za foty,zrzucam swoje i Ci przesyłam.....

 

Pozdrwionka wszystkim.

[ViragoYama]

witam Panów,

jesteśmy właśnie (z Pawłem z Łodzi i paroma kumplami spoza Forum) po zajebistym wypadzie po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. 15 h w "siodle" ale było warto. Wszystkim gorąco polecam ruiny zamków, fajne drogi itd...

pozdrawiam

 

 

Cześć,

 

Super pomysł, napisz proszę jaką trasą jechaliście, gdzie się zatrzymywaliscie na co nieco i itp.. Chętnie poznam szczegóły, może skopiuję trasę?

 

Pozdrawiam,

VY

[tita]

Na bajzlu będę na 100% więc ino czekam na jakiś punkt zborny i godzinę.. co by oblookać facjaty z którymi się pisze tak fajno :icon_mrgreen:

 

Drodzy Panstwo, a moze by tak spotkanie wieczorowa pora w ironie? bo na bajzlu pewnie kazdy bedzie biegac za sprawunkami,

a tak relaksik po calym dniu, w milej atmosferze, w uroczym miejscu, w doborowym towarzystwie forumowiczow :icon_eek:

[jan kalin]

Sądzę tak Iron nic nie mam do niego ale kto był w Kletnie ten będzie trochę kaprysił.Proponuję spotkać się w Piątek o 17..przy wejściu i wspólne rozmowy na terenie wśród moto to jest klimat.Może też być sobota.Ja jestem otwarty .Nie wiem co do reszt chętnych.Proponuję dyskusję.A tak na marginesie dla wtajemniczonych odchodzi się od zlotów,spotkań dyskusji............. ;) :wink: :notworthy: :) :icon_mrgreen:

[Priest666]

Czołem...

 

Ja tak samo jestem otwarty na propozycje.. Może być Iron, może być spotkanie na terenie bajzlu. Ino optowałbym za piatkiem jednak... w sobotę z rana uderzam jeszcze dopatrzeć na bajzlu pare rzeczy, ale potem zmywam sie z Samiczką na działencję do lasu.. a nie ukrywam, ze chętnie bym się z wami wszystkimi spotkał...

 

 

Jest też propozycja troszku bardziej oddalona terminem.. ale aleeee... ok. 15stego czerwca Marynarz robi zlot w Ozorkowie... Pewnikiem nie jest tam jak w Kletnie, ale jest okazja co by wychylić parę kufli tudzież podrzeć ryja przy ognichu...

 

To taka mała dygresja od tematu... :icon_razz:

 

W każdym bądź razie... ja jestem w piatek bardziej na luzaku, a w sobotę bardziej już formalnie.

 

 

Pozdrawiam wszem i wobec...

[jan kalin]

Mam propozycję na 26.05.anno domini 2007.Kolega ma weselisko i albo go zaeskortujemy z Kościła na dom weselny albo postawimy przed domem weselnym malutki szlabanik i wykupnego będzie co nieco i można się rozerwać przy małym co nie co.Impra odbędzie w łasku także chętni z okolic na cruiserach mile widziani.To tak wstępna propozycja. :icon_mrgreen: :biggrin: :)

[Paweł z Łodzi]

A Ci na chopperach też mogą czy nie zabardzo?

 

:)

[jan kalin]

mogą pewno że moga :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :buttrock:

[Paweł z Łodzi]

Ja na bajzel mogę w piątek i w sobotę z moto lub bez moto to zależy co zamierzamy robić :crossy: czy naprzykład :flesje: .

[JERY]

.A tak na marginesie dla wtajemniczonych odchodzi się od zlotów,spotkań dyskusji............. :wink: :wink: :icon_eek: :notworthy: :icon_evil:

 

 

na rzecz czego?