pobor wojskowy a osoba karana

[niagara]

witam. wiem napewno ze jesli ktos byl w kryminale to do woja nie idzie, jak to jest z zawiasami tez sie licza?

[Gość mattir]

Zawiasy to również wyrok sądu a ludzi którzy mają wyrok w wojsku nie chcą. Ja się cały czas zastanawiam co zrobić żeby tam nie iść, bo w sumie to mnie już 3razy odraczali i sami nie wiedzą czego chcą.

Ale jak masz wyrok który się uprawomocnił i dostałeś na piśmie że wyrok się uprawomocnił to możesz spać spokojnie.

[Joe]

Ja się cały czas zastanawiam co zrobić żeby tam nie iść,

 

nożyk i heja w miasto... :icon_evil:

[leonstar]

:biggrin:

 

ciekawe rzeczy tu piszecie, ja byłem w woju i byłi z zawiasami i po kryminale.

Czemu zawsze ktos sie wypowiada o woju któ nie był? :icon_evil:

[Gość mattir]

leonstar, spójrz na swój wiek i sprawdz ile razy zmieniły się przepisy od momentu kiedy Ty byłes w wojsku.

Kumpel dostał na kategorie A ale go odroczyl bo się uczył, po tym jak dostał kategorie dostał również zawiasy za pobicie chyba miesiac czy 2później. Później przysłali mu pisemko że została zmieniona kategoria na D. A on chciał iść do wojska więc zadzwonił do WKU i kobieta mu powiedziała że w związku z tym iż dostali pismo z sądu o tym że w międzyczasie dostał wyrok w zawieszeniu za pobicie. I jego wymarzona kariera wojskowa się skończyła.

[leonstar]

Pewnie macie rację, przez 10 mogło sie duuuuużo zmewnić

Edytowane 5 Stycznia 2007 przez leonstar

[Tomek Kulik]

(...) Ja się cały czas zastanawiam co zrobić żeby tam nie iść, bo w sumie to mnie już 3razy odraczali i sami nie wiedzą czego chcą.

(...)

 

Skończ studia - nie wezmą Cię.

Nie chcesz się uczyć - idź do wojska.

Chyba że jesteś z tych oderwanych granatem od mamuninej kiecki, co dostaja sniadanko codziennie i koszule w szafie mają wyprasowane same z siebie.

Dziewięć miesięcy mija szybciej niż sie wydaje. Nie ma po co uciekać, tylko wykłócić się na WKU o fajny przydział.

[Gość mattir]

Tomek szczerze mówiąc uczyć już mi się nie chce.

A do wojska nie chce iść nie dlatego że dla mnie 9miesićy to dużo czy jak to napisałeś "jesteś z tych oderwanych granatem od mamuninej kiecki" ale mam fajną robote i nie bardzo uśmiecha mi się z niej rezygnwać. A poza tym co mi daje w przyszłości wojsko??Mogę pracować w służbach mundurowych w których i tak nigdy nie będe pracował.

[leonstar]

Każdy taki dylemat ma, zapewniam i kiedyś i teraz. Praca, dom, rodzina. To normalne, przed każdym kto ma iść w kamasze taki problem ma.

[Misza]

Taaa, a temat wojska to już był bardzo szeroku na 4um poruszany :smile:.

Ja na przyklad do woja sie nie wybieram bo szkoda mi moich w mozole wychodowanych kudłów :clap: w sumie to jedyna bariara bo poza tym to poopirdalałbym się chetnie w jakimś Pcimiu Dolnym z dala od cywilizacji udając wojaka szwejka <lol>

PZDR

[przemek3578]

oj piszecie głupoty - jeśli chodzi o pobór ludzi z wyrokami - to i owszem nie biorą ale za poważne przestępstwa - natomiast Ci któży mają drobne wyroki jak najbardziej idą w kamasze i to z regóły do jednostek wartowniczych!!! W prawdzie już coraz mniej biorą ale nie wynika to z tego ,ze ktoś ma wyrok tylko z tego ,że pobór ogólnie się zmniejszył z powodu mniejszej liczby jednostek wojskowych. A swoją drogą proponował bym nie kombinować z wyrokami aby uniknąć wojska bo chyba troszkę szkoda marnować życia - taki wyrok może bardzo utrudnić znalezienie pracy a wojsko może w tym pomóc... TERAZ WOJSKO to właściwie kolonia :biggrin: więc przed czym tu uciekać?

 

Rozumiem ludzi którzy nie chcą iść do wojska bo mają stałą i dobrą prace ale nie rozumiem tych którzy nie mają pracy i wolą marnować czas...

 

Teraz wojsko to dosłownie kilka miesięcy... a można zrobić sobie np: prawo jazdy "C"+"E" to jak by nie patrzył nowy zawód i szansa na dobrą prace

 

POZDRAWIAM!!!

Edytowane 7 Stycznia 2007 przez przemek3578