Skocz do zawartości

żeglarze motocykliści


Sofik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A kto burłaczył łódkę przez kanały? Uczciwie, bez silnika?

 

Ja :icon_mrgreen:

I wiesz czym ?

Makiem 707 .. we dwóch z kumplem, ku*wa, to była masakara taka kolumbryne ruszyc :buttrock:

 

Ale ckni mi się do łódeczki z żagielkiem...

 

A moze by tak zapodac taki deal:

Czarter łodki w Chorwacji a pojechac tam na motocyklach ? :crossy: :buttrock:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek
co do żagli.. na prawde trzeba mieć jaja żeby się jeszcze ścigać w takich warunkach. Zawsze jest tak, że na zdjeciach czy filmie wygląda to dużo spokojniej, niż w rzeczywistości. A film i tak wywiera duże wrazenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja :icon_mrgreen:

I wiesz czym ?

Makiem 707 .. we dwóch z kumplem, ku*wa, to była masakara taka kolumbryne ruszyc :buttrock:

Mak 707 to jedna z lepszych łódek. Zwłaszcza takie przerobione z dłuższą rufą. Pięknie chodzą, chętnie bym takiego wyczarterował. I powiedziałbym że w porównaniu to niektórych obecnych konstrukcji, to on wcale ciężki nie był... :)

A moze by tak zapodac taki deal:

Czarter łodki w Chorwacji a pojechac tam na motocyklach ? :crossy: :buttrock:

Jeszcze nie. Moja załoga (czytaj lepsza połowa) jeszcze chyba nie jest gotowa, poza tym musiałbym więcej kasy na to narobić. Wolałbym 2 razy po 2 tygodnie na Mazury pojechać niż raz do Chorwacji ;) A ja na Mazury z Jeleniej mam 700 km... Traska jak się patrzy, tylko co z bagażem?

co do żagli.. na prawde trzeba mieć jaja żeby się jeszcze ścigać w takich warunkach. Zawsze jest tak, że na zdjeciach czy filmie wygląda to dużo spokojniej, niż w rzeczywistości. A film i tak wywiera duże wrazenie

Niestety na tym kompie co go mam, to mam blokadę na YT. :(

Kiedyś na jednym statku miałem 11B. No.... była jazda, tyle powiem :D

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Traska jak się patrzy, tylko co z bagażem?

 

Jak to co ? Na moto i smigasz .. przeciez na udke nie potrzebujesz garniaka i eleganckich ubran.

Podstawowych kilka gratow i jazda :crossy:

Mazury teraz to niestety sped i tlok jak na autostradzie a mi sie marzy morze i wlasnie Chorwacja

 

Mak 707 to jedna z lepszych łódek. Zwłaszcza takie przerobione z dłuższą rufą. Pięknie chodzą, chętnie bym takiego wyczarterował. I powiedziałbym że w porównaniu to niektórych obecnych konstrukcji, to on wcale ciężki nie był... :)

 

Prosze Cie .... teraz to wszystkie wieksze łodki maja silniki nie mowiac o tych juz integralnych jak a w Janmorze a wtedy to byla masakra ... duza, wysoka burta a na łódce male pagaje :icon_mrgreen:

Ładnie chodzi i zwrotny, ale jak wieje przynajmniej 2-3 :buttrock:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazury teraz to niestety sped i tlok jak na autostradzie a mi sie marzy morze i wlasnie Chorwacja

No właśnie ja teraz jestem zwolennikiem tylko 2 terminów na Mazurach - maj i wrzesień. A morza to, jakby to rzec, mam serdecznie dosyć.. :icon_rolleyes:

Na morzu nie da się zacumować gdzie chcesz :) a na Mazurach tak.

Nie no, wiem jakie są różnice, morze to prawdziwe żeglarstwo, gdzie jest porządny wiatr, etc. Dla mnie mazury to taki maksymalny odprężacz :) bez stresu i problemów, bez niepokojów o wiatry etc. bo jakby co to dajesz w krzaki i już :D

Na morzu się tak nie da.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Fajnym półśrodkiem pomiędzy mazurami i bałtykiem jest zalew szczeciński czy wiślany. To coś w sam raz dla mnie. Raz zdarzyło mi się pływać po zalewie, przez 2 tygodnie dezetą i chętnie bym to powtórzyl. Jednak teraz wyczarterował bym przynajmniej jakiegos cartera 30, zrobiłem się bardziej wygodny :)

Edytowane przez komandosek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak teraz wyczarterował bym przynajmniej jakiegos cartera 30, zrobiłem się bardziej wygodny :)

 

Ja ostatnio, ku*wa, juz 3 lata temu :evil: , plywalem krypa z pelna nawigacja, silnikiem zabudowanym i lazienka z prysznicem po Mazurach :icon_mrgreen:

 

Na morzu nie da się zacumować gdzie chcesz :) a na Mazurach tak.

 

Oj tam, oj tam .... mozna plywac od wysepki do wysepki, lajtowo bez stresu.

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Co wyczarterowałeś na mazurach? Slyszalem jachtach wyposazonych w piekarnik i odkurzacz ( :D ) , ale o prysznicu jeszcze nigdy... pewnie jeszcze ma zbiornik słodkiej wody.

 

ostatnio pływałem jachtem TES 678 BT i byłem zawiedziony, to zwykła, cieżka i nieporęczna krowa. Przynajmniej dało się podejść blisko brzegu. Do szczęscia mi niepotrzebne 1,80cm w kabinie, wystarczy by dało się nią fajnie pożeglować. TES niespecjalnie sie do tego nadawał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buber przywieziesz mi jakąś muszelkę?

yuby, ze ci tak po przyjacielsku odpiszę - odpierdol się. :) W tym temacie o dupach nie będzie, więc go sobie odpuść.

Co wyczarterowałeś na mazurach? Slyszalem jachtach wyposazonych w piekarnik i odkurzacz ( :D ) , ale o prysznicu jeszcze nigdy... pewnie jeszcze ma zbiornik słodkiej wody.

 

ostatnio pływałem jachtem TES 678 BT i byłem zawiedziony, to zwykła, cieżka i nieporęczna krowa. Przynajmniej dało się podejść blisko brzegu. Do szczęscia mi niepotrzebne 1,80cm w kabinie, wystarczy by dało się nią fajnie pożeglować. TES niespecjalnie sie do tego nadawał.

No ja jestem raczej "anty-koromysło" tj, jak ktoś chce to proszę bardzo, ale pływanie łódkami, powiedzmy ponad 10m na Mazurach to raczej pomyłka.

Tes 678 mi się nigdy nie podobał. Tango 730, 780 to dobry balans, tylko w mniejszym kojo dziobowe za krótkie. No i Twister mały też fajny, ale ciutkę drogi. Chciałbym zobaczyć jak Maxus 24 pływa, ale trochę dużo wołają. Na maj pożyczam Corvettę 650, ludzie sobie chwalą.... zobaczymy.

Czytam sobie ostatnio "Sailing World" - no kurka, tam to pięęęękne kilówki kabinowo/wyścigowe pokazują.... ale na takie coś wujek milioner potrzebny...

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wyczarterowałeś na mazurach?

 

Łajba taka ze cumuje tylko do pomostów, zanurzenie chyba z 1,5 metra, ogrzewanie, TV, szmery bajery :icon_mrgreen:

Oprocz tego ... patent ktory sam stawia grota, fok to normalka, ale .... sam jeszcze te szmaty zwija :buttrock:

 

Twister mały też fajny, ale ciutkę drogi. Chciałbym zobaczyć jak Maxus 24 pływa, ale trochę dużo wołają.

 

Nikt nie mowil ze bedzie tanio :icon_mrgreen:

Jak sie wezmie na 4 osoby ( wiecej to juz ciasnawo ) to jeszcze nie jest tak zle ....

Na wrzesien mozemy zrobic jakis rejsik po Mazurach: Ruciane -----> Wegorzewo -----> Ruciane :buttrock:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

No ja jestem raczej "anty-koromysło" tj, jak ktoś chce to proszę bardzo, ale pływanie łódkami, powiedzmy ponad 10m na Mazurach to raczej pomyłka.

Tes 678 mi się nigdy nie podobał. Tango 730, 780 to dobry balans, tylko w mniejszym kojo dziobowe za krótkie. No i Twister mały też fajny, ale ciutkę drogi. Chciałbym zobaczyć jak Maxus 24 pływa, ale trochę dużo wołają. Na maj pożyczam Corvettę 650, ludzie sobie chwalą.... zobaczymy.

Czytam sobie ostatnio "Sailing World" - no kurka, tam to pięęęękne kilówki kabinowo/wyścigowe pokazują.... ale na takie coś wujek milioner potrzebny...

Też tak uważam. Nie rozumiem zamysłu konstruktorów Tesa 678, burta mu wystawała ze 120cm ponad linie wody, miał na wyposażeniu kuchenkę... a powierzchni żagla niewiele więcej od Omegi, którą pewnie dało by się kręcić orbitki dookoła niej.

Swoją drogą, raz na regatach dośc mocno nas (i wiekszość pozostałych omeg) objechał malutki jacht kabinowy klasy Micro. max 4 osoby załogi, 500kg wagi, 5,5 metra długości. Nie spotkałem się z ofertą czarteru takiego jachtu na mazurach, ale moze gdzies byłby dostępny.

Dokładnie ten jachcik :

Kapitańskie małżeństwo w małej łódce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yuby, ze ci tak po przyjacielsku odpiszę - odpierdol się. :)

he he dobre

 

a pamietacie to:

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/ar.../REG00/25251012

 

ja wlasnie wtedy uciekalem przed ta burza z Kisajna, potem myk myk na kanaly, potem na Niegocin i chcielismy do Rydzewa uciec bo tam fajna knajpka i procik

i tak na wysokosci Strzelec ucieklismy na brzeg

lodke przycumowalismy itd a sami chodu na browara

z pomostu zostaly tylko metalowe kraty

lodka troche podrapana na boku

moglo byc gorzej

 

Nie rozumiem zamysłu konstruktorów Tesa 678, burta mu wystawała ze 120cm ponad linie wody, miał na wyposażeniu kuchenkę...

wiesz

to balia dla turystow, zeby posnuc sie po wodzie

 

a ja targnalem sie nabylem jesienia cos takiego jakby stara 360;)

Edytowane przez Guzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po sezonie miewałem koszmary, że moto to za mało i w ten oto sposób sprawiłem sobie niewielką łódź motorową :)

 

Uprawień jeszcze brak, będzie na to czas w nowym roku. Widzę, że Hikor jesteś już w temacie od jakiegoś czasu, to może podpowiesz, gdzie w okolicy Szczecina warto wybrać się na kurs sternika motorowodnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mowil ze bedzie tanio :icon_mrgreen:

Jak sie wezmie na 4 osoby ( wiecej to juz ciasnawo ) to jeszcze nie jest tak zle ....

No problem (albo zaleta :icon_razz:) polega na tym że pływam z moja lepszą połową, więc kasa i tak idzie z jednej kieszeni, a ponieważ chodzi o totalny relaks i spokój, to raczej nie planujemy dzielić łódki. Chociaż gdyby ktoś naprawdę zaufany.... ale wtedy koszt i tak tylko na pół, bo my pół i oni (druga para) drugie pół. W dalszym ciągu kasa....

Na wrzesien mozemy zrobic jakis rejsik po Mazurach: Ruciane -----> Wegorzewo -----> Ruciane :buttrock:

No niestety - we wrześniu to ja będę pływał... gdzie indziej. Pewnie śródziemne. Ale to będzie w pracy. W tym roku maj się szykuje. Ale w 2012 to będę chciał i maj i wrzesień :icon_razz: :icon_mrgreen:

 

Burz to ja się na Mazurach nie boję :wink: ZAWSZE można spylić do brzegu. Jeżeli kogoś "dopada" i "przewraca" to znaczy że chojrakował za dużo, albo zamiast patrzeć na niebo patrzał w kufel. No sorry. Tak to widzę w porównaniu z morzem.

 

Guzik - tez bym se coś takiego kupił, ale... po co? Znaczy, wody blisko nie ma... :( na Mazury mam 700 kmów, do Szczecina chyba ze 450... Ale za to narty mam pod domem :D

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po sezonie miewałem koszmary, że moto to za mało i w ten oto sposób sprawiłem sobie niewielką łódź motorową :)

 

Uprawień jeszcze brak, będzie na to czas w nowym roku. Widzę, że Hikor jesteś już w temacie od jakiegoś czasu, to może podpowiesz, gdzie w okolicy Szczecina warto wybrać się na kurs sternika motorowodnego?

Witka.

Ja robiłem taki kurs kilka lat temu w klubie motorowodnym przy Bulwarze Gdańskim.

h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...