Skocz do zawartości

"picowanie" motorq


Unix
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Faktycznie, kiedy polatam po okolicznych zagajnikach, jest czasem taka kupa błota, że chętnie bym oddał sprzęta do jakiej dobrej myjni, ale takich nie ma, przynajmniej tutaj.

Mimo wszystko jednak, bardzo lubię chwile, kiedy w słoneczną pogodę wystawiam moto pod dom, rozkładam akcesoria różne i bawię się kilka godzin, patrząc jak pięknieje w oczach i wywołuje błyski zazdrości w sąsiedzkich oczach :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie zakładałem na początku jazdy w deszczu czy nawet po mokrej nawierzchni. Niestety po pewnym czasie okazało się to niemożliwe. Jak już się przydarzy to mam płyn do mycia silników i maszyn lekko rozcieńczony. Cały motorek schlapię zwykłym spryskiwaczem, płuczę wodą pod niewielkim ciśnieniem, przecieram irchą, ile się da wychlapię (wytrzepię) z resztek wody i ewentualnie zrobię małą rundkę, żeby lepiej osuszyć silnik. Po tych zabiegach nacieram wszystko Plastmalem i tak mija mi parę godzin :icon_rolleyes:. Następne godziny spędzam czyszcząc i polerując zakamarki :bigrazz:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam.Powinno się raczej samemu zadbać o swoje" drugie" czasami "trzecie" dziecko?????????Czasami warto respektowć taką oto kolejnośc:dzieci "oczywiście swoje po pierwsze,moto oczywiście swoje po drugie w następnej kolejności rodzice.żona,koczanka.teściowie itp.itd. :notworthy: :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Powinno się raczej samemu zadbać o swoje" drugie" czasami "trzecie" dziecko?????????Czasami warto respektowć taką oto kolejnośc:dzieci "oczywiście swoje po pierwsze,moto oczywiście swoje po drugie w następnej kolejności rodzice.żona,koczanka.teściowie itp.itd. :notworthy: :eek:

 

Kazdy respektuje po swojemu i nie zawsze dana osoba zasluguje na szacunek nasz

mimo blizszego lub dalszego pokrewienstwa.

W kwestii motorkow i ich mycia... jeden bedzie mial ekstaze pucujac go godzinami...

inny ja bedzie przezywac jezdzac a pucowac mu sie nie chca albo nie ma czsu albo nie ma gdzie.

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy respektuje po swojemu i nie zawsze dana osoba zasluguje na szacunek nasz

mimo blizszego lub dalszego pokrewienstwa.

W kwestii motorkow i ich mycia... jeden bedzie mial ekstaze pucujac go godzinami...

inny ja bedzie przezywac jezdzac a pucowac mu sie nie chca albo nie ma czsu albo nie ma gdzie.

Dobrze ze nie jezdzisz konno...po kazdej jezdzie trzeba sie nim zająć..nie ma ze mi sie nie chce lub nie mam czasu..tak rosnie wiez i w ten sposob wyrabia sie szacunek do tego co nam sluzy...no chyba ze motocykl zluzy Ci jedynie do lansu..wtedy mozna miec wszystko w d...e...pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Całkowicie zgadzam się z Tobą "marika" nie przemyślałem do końca i udzieliłem zbyt pochpnej odpowiedzi a może dlatego iż dawno nie miałem "kochanki".Również w kwesti czyszczenia zgadzam się z "dersu" w zasadzie trzeba chyba nie mieszkać w "stolicy" i nie być "krawaciarzem" aby pewne rzeczy zrozumieć i dostrzec.Pozdrowienia Janusz. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ze nie jezdzisz konno...po kazdej jezdzie trzeba sie nim zająć..nie ma ze mi sie nie chce lub nie mam czasu..tak rosnie wiez i w ten sposob wyrabia sie szacunek do tego co nam sluzy...no chyba ze motocykl zluzy Ci jedynie do lansu..wtedy mozna miec wszystko w d...e...pozdrawiam

 

no wlasnie dlatego nie jezdze.. a pozatym dlatego ze za wysoko sie siedzi i nie mam do bydlecia kompletnie zaufania, co mu strzeli do lba, nie ma gazu i hamulca, ktore mam w moto - i to ja tu rzadze :cool:

 

 

Witam.Całkowicie zgadzam się z Tobą "marika" nie przemyślałem do końca i udzieliłem zbyt pochpnej odpowiedzi a może dlatego iż dawno nie miałem "kochanki".Również w kwesti czyszczenia zgadzam się z "dersu" w zasadzie trzeba chyba nie mieszkać w "stolicy" i nie być "krawaciarzem" aby pewne rzeczy zrozumieć i dostrzec.Pozdrowienia Janusz. :lalag:

 

no to ja "pewnych rzeczy" wlasnie nie rozumiem i nie dostrzegam, pewnie przez to, ze mieszkam w stolycy i jestem krawaciarzem :bigrazz: ja po prostu "przy sobocie po robocie" chce sobie wsiasc na moto i resetowac szare komory nawijajac kolejne mile, a nie siedziec w garazu i pucowac kazda srobke (chociaz znam "krawaciarzy" z wawy co to wlasnie lubia;-) STEREOTYPY RZADZA!!! Wiedzialem ze szukajac myjni wywolalam takie reakcje - vide moj pierwszy post w tym temacie.

Pozdrawiam wszystkich pucerow garazowych ;) , ja ide jezdzic (oczywiscie jak snieg trochie stopnieje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ze nie jezdzisz konno...po kazdej jezdzie trzeba sie nim zająć..nie ma ze mi sie nie chce lub nie mam czasu..tak rosnie wiez i w ten sposob wyrabia sie szacunek do tego co nam sluzy...no chyba ze motocykl zluzy Ci jedynie do lansu..wtedy mozna miec wszystko w d...e...pozdrawiam

dersu trafnie to ujales. kazdy sport wymaga poswiecen,czasu,cierpliwosci.ten kto kocha motor bedzie go pucowal nie z obowiazku a z radoscia i satysfakcja,podobnie jest z jezdziectwem,kolarstwem czy innym sportem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w temacie ..to chemiczne mycie motocykla odpada,niektore elementy gumowe moga ulec deformacji,a chromy i tak pozostana ;zamglone;Do tego śniedzieją przewody.Karcher skutecznie wyplukuje smar z łożysk więc jak komus zalezy na sprzęcie to pozostaje tylko gąbka( płukac śmialo z węża) kawałek irchy i pasta(tempo,automax lekko zcierne) Ale mozna je stosowac na polerowane aluminium ,lakier,i sporadycznie na chrom(smoła )Aaaa...zapomniał bym...o Browarku i przyjemnosciach z tego plynacych(pucowania):icon_biggrin: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recznie, recznie :) . Z Karchera to mozna owiewki z much potraktowac :). Szmatka w lapke i pucu, pucu. Elektryka to zwykle slaba strona motorkow. Znajomek potraktowal karcherem swoja kawe to klaksonic potem nie chciala.

 

Pozdrawiam,

Maciek

 

ps: dla mnie to duza przyjemnosc potraktowac czasem gabeczka swoje malenstwo :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ze nie jezdzisz konno...po kazdej jezdzie trzeba sie nim zająć..nie ma ze mi sie nie chce lub nie mam czasu..tak rosnie wiez i w ten sposob wyrabia sie szacunek do tego co nam sluzy...no chyba ze motocykl zluzy Ci jedynie do lansu..wtedy mozna miec wszystko w d...e...pozdrawiam

 

Cale szczescie, ze nie jezdze konno... szanuje te zwierzeta i podziwiam ich piekno.

Ale nie jezdze i nie zamierzam... jest mi dobrze tak jak jest.

 

Mam motor, na ktorym jezdze... jest czysty ale nie siedze calymi godzinami i nie pucuje

kazdy cm2 bo nie mam gdzie (nie mam obok chalupy garazu ze szlauchem) ani czasu.

Pracuje od rana do poznego wieczora. A jak juz wracam do domu to poswiecam go moim bliskim.

 

I jeszcze taka malutka... delikutasna prosba: odtentegujcie sie od stolycy i krawaciarzy :icon_evil:

Z gory dziekuje.

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cale szczescie, ze nie jezdze konno... szanuje te zwierzeta i podziwiam ich piekno.

Ale nie jezdze i nie zamierzam... jest mi dobrze tak jak jest.

 

Mam motor, na ktorym jezdze... jest czysty ale nie siedze calymi godzinami i nie pucuje

kazdy cm2 bo nie mam gdzie (nie mam obok chalupy garazu ze szlauchem) ani czasu.

Pracuje od rana do poznego wieczora. A jak juz wracam do domu to poswiecam go moim bliskim.

 

I jeszcze taka malutka... delikutasna prosba: odtentegujcie sie od stolycy i krawaciarzy :banghead:

Z gory dziekuje.

a co jestes krawaciarzem warszawiaku??mam nadzije ze nie urazilam :banghead: A moze w zimie sprobujesz przesiasc sie na jezdzieckie siodlo,nie wyjdziesz z wprawyi kondyche na wiosne poprawisz. :icon_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...