Skocz do zawartości

Przytarcie o lusterko


pikus91
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To stalo sie 27 grudnia gdyby ten Kierowca zawiadomil policje dawno by przyszlo wezwanie lecz nic nie przyszlo do dzisiaj

 

byla to moja pierwsza taka wpadka i powinienem z nim normalnie porozmawiac ale zamotalem sie i jest mi z tego powodu wstyd i nastepnym razem jak cos takiego sie stanie to napewno tak sie nie zachowam

 

Gdybym mial namiary na tego Kierwoce bym go odwiedzil i przeprosil poniewaz zachowalem sie jak palant

 

ale jeszcze watpie zeby cos zostalo na lusterku poniewaz dotknolem jedynie listkiem czyliy ta owiewka niebieska na rece a ona jest elastyczna wiec watpie aby pozostawila jakies slady na matowym lusterku ale tu nie rozchodzi sie o tylko o to ale jak sie zachowalem

Edytowane przez pikus91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byla to moja pierwsza taka wpadka i powinienem z nim normalnie porozmawiac ale zamotalem sie i jest mi z tego powodu wstyd i nastepnym razem jak cos takiego sie stanie to napewno tak sie nie zachowamGdybym mial namiary na tego Kierwoce bym go odwiedzil i przeprosil poniewaz zachowalem sie jak palant

BRAWO BRAWO BRAWO

Przynajmniej jakiś pozytyw z całej sytuacji. Wyciąganie wniosków jest chyba najcenniejszą umiejętnością człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mądra teza, nawet bardzo tylko jeśli zatrzymasz go za pomocą siły on może wnieść przeciwko Tobie pozew cywilny za straty moralne powstałe w skutek użycia siły oraz za naruszenie jest prywatności.

Polecam troche bardziej się zastanowić na przyszłość.

 

Gdyby mi wybiegl pies ktorego prowadzi pijany, czy ktos zrobil szkode i chcial uciec to najpierw bym mu Wpie****il a pozniej czekal z nim na przybycie policji.

 

Mialby prawo mnie skarzyc do woli. Pytanie tylko co by na to sedzia powiedzial ??? A co do strat moralnych to powiem tyle, ze i ty mozesz tez o nie wystapic, bo i on zabral Ci twoj bezcenny czas.

 

pozdrawiam

 

:biggrin:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaaaaa , powodzenia w boksowaniu, tylko uważaj co zrobisz jak ten uderzony wstanie i Ci odda?

:biggrin:

 

 

Tu chyba nie chodzi o boksowanie. Jezeli taki wypadek / kolizja miala miejsce. to najpierw z gosciem pania rozmawiasz. Informujesz taka osobe, ze to ucieczka z miejsca wypadku, za ktora chyba i w PL jest niezla pajda. I nie gra roli czy pojazdem czy pieszy. ieszy tez jest w swietle przepisow / prawa urzytlownikiem drog publicznych ( chyba, ze w PL nie ??? ). Chce uciec przytrzymujesz a jak sie wyrywa i z lapami to juz masz dwa wyjscia, puscic i zostac na szkodzie albo patrz posta wyzej.

 

pozdrawiam

 

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialby prawo mnie skarzyc do woli. Pytanie tylko co by na to sedzia powiedzial ???

Sędzia powiedziałby mniej więcej tak:

"W świetle przepisów KK jest Pan winny zarzucanych mu czynów i skazuje Pana na wyrok......." W wykropkowane miejsce możesz sobie dopisać ile możesz za to dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja widze jedno wyjście , czekasz na policje i mówisz jak było, z łapami to nie jest dobry pomysł, w PL też.

 

To ostateczne wyjscie, do dzisiaj takiego nie mialem. I obym nie mial.

 

Mattir

 

Chyba nie myslisz, ze poszedl bym an rozprawe bez adwokata ??? Pomysl logicznie najpierw udaremniona proba ucieczki ze spowodowanego wypadku, a pozniej za ograniczenie swobody obywatelskiej.

 

Nie dziwcie sie, musimy tez rozgraniczyc kraje, tu za to wlos by mi z glowy nie spadl. bo karana jest ucieczka z miejsca wypadku ( poprzez kodex karny a Ty jako swiadiomy obywatel masz pelne prawo ucieczke udaremnic ) nawet lamiac gosciowi na glowie basebola. mozesz miec tylko sprawe za wybranie niewlasciwych srodkow urzytych podczas zatrzymania.

 

U nas sie dba u nie o tego kto popelnia przestepstwo ( ktorym jest ucieczka z miejsca wypadku 7 punktow ) a nie o tego kto popelnia przestepstwo. Tu jest roznica pogladow i przepisow.

 

pozdrawiam

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks-rider z tym baseballem to trochę przesadziłeś. Masz prawo ując gościa i tylko taki jest zapis. Nie sądze żeby to był dobry pomysł. Mówimy tu o zwykłej kolizji drogowej ( w tym przypadku duże słowo ) i po co z tak błachej rzeczy robic wielka awanturę. Najważniejsze, że Pikus 91 przyznał sie do tego, że żle zrobił i że ma tego świadomość. Mattir właściwie każdy twój post odnosił się do cwaniactwa i ściemniania. Po co ściemniać należy żyć z ludzmi jak najlepiej i brać na siebie ciężar swojego postępowania. Nie jestem jakimś pierd... moralizatorem i niemam nim nawet ochoty być tylko zastanawia mnie fakt po co próbujesz przerobic wszystko na niewiadomo co jeśli wszystko zostało jasne powiedzane przez autora postu.

Jeśli będziesz w Toruniu to się razem pouczymy ... picia ;) :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks-rider z tym baseballem to trochę przesadziłeś. Masz prawo ując gościa i tylko taki jest zapis. Nie sądze żeby to był dobry pomysł. Mówimy tu o zwykłej kolizji drogowej ( w tym przypadku duże słowo ) i po co z tak błachej rzeczy robic wielka awanturę. Najważniejsze, że Pikus 91 przyznał sie do tego, że żle zrobił i że ma tego świadomość. Mattir właściwie każdy twój post odnosił się do cwaniactwa i ściemniania. Po co ściemniać należy żyć z ludzmi jak najlepiej i brać na siebie ciężar swojego postępowania. Nie jestem jakimś pierd... moralizatorem i niemam nim nawet ochoty być tylko zastanawia mnie fakt po co próbujesz przerobic wszystko na niewiadomo co jeśli wszystko zostało jasne powiedzane przez autora postu.

Jeśli będziesz w Toruniu to się razem pouczymy ... picia ;) :D

Pzdr

 

Siemka !

 

Dobra przyznaje sie, z tam basebolem przesadzilem. Nigdy nie wozilem no i nie woze. Tak jak powiedzialem takich extremalnych sytuacji nie chce miec. Po to sa ubezpieczenia aby wlasnie takie wypadki regolowaly, chyba pisalem o tym moze nawet w tym temacie.

 

Dzieki za zaproszenie moze spotkamy sie kiedys na jakims zlocie w poln. czesci PL.

 

pozdrawiam

 

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, fajna dyskusja... poglądy i pomysły różne tyle że wszystkie kompletnie oderwane od rzeczywistości.

 

Opcje:

- dziadek olewa sprawę nic się nie dzieje

- dziadek idzie na policję która przyjmuje zgłoszenie bo musi. Wzywa motonitę który skruszony przyznaje się do winy, dostaje mandat 50 zyli. Nikt nie robi żadnej sprawy o ucieczkę z miejsca wypadku bo to dla wszystkich zainteresowanych tylko zawracanie dupy.

- opcja trzecia mało prawdopodobna. Motonita zapiera się na żywca, dziadek się wqrwia i rosnie mu ciśnienie, Policja się wqrwia bo z gównianej sprawy robi im się kupa papierkowej roboty. Sprawa trafia do sądu grodzkiego. A tam już może być różnie.

 

Takie są polskie REALIA. I moim zdaniem są OK.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I moim zdaniem są OK.

 

Takie są i już - może nasze dzieci doczekają lepszych czasów...

 

 

Tak, dokładnie w tej sprawie te realia mi w pełni odpowiadają, bo zaangażowane środki są adekwatne do wagi sprawy.

Podam przykład słynnego Huberta K, gdzie zaangażowanie wymiaru sprawiedliwości było paranoidalnie wysokie w porównaniu do wykroczenia.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...