Skocz do zawartości

Mandat z fotoradaru


mistrz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden z bardziej znanych fotoradarów w Polsce - fotoradar w Człuchowie - cyknął mi fotę ja jechałem puszką. Potem wezwanie na Policję, okazanie foty i ewidentnie byłem ja, więc się przyznałem. Dostałem mandat 300 PLN. Po czym miła Pani powiedziała, że teraz sprawa wraca do sądu grodzkiego, tam uznają, że się przyznałem i przyjdzie wezwanie do zapłaty. Jakieś 2 miesiące po wizycie na Policji, zmieniłem miejsce zameldowania. No i list z sądu przyszedł na stary adres (do rodziców), którzy oczywiście poleconych do mnie nie odbierali (bo ja tam nie mieszkam). Więc przyszedł komornik i powiedział, że do zapłaty jest 300 PLN+80 PLN koszty sądowe + 200 PLN komornik.

I teraz tak:

Ja zapłacę ten mandat 300 PLN jeśli wezwanie przyjdzie na adres zameldowania. Pozostałych kwot nie zapłacę bo nie mam do tego podstaw. Wg mnie wezwanie do zapłaty jest bezskuteczne bo nie mieszkam pod wskazanym adresem.

I co robić, jak walczyć, żeby skoro trzeba juz zapłacić, to zapłacę ale pozostałych kosztów nie! :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z bardziej znanych fotoradarów w Polsce - fotoradar w Człuchowie - cyknął mi fotę ja jechałem puszką. Potem wezwanie na Policję, okazanie foty i ewidentnie byłem ja, więc się przyznałem. Dostałem mandat 300 PLN. Po czym miła Pani powiedziała, że teraz sprawa wraca do sądu grodzkiego, tam uznają, że się przyznałem i przyjdzie wezwanie do zapłaty. Jakieś 2 miesiące po wizycie na Policji, zmieniłem miejsce zameldowania. No i list z sądu przyszedł na stary adres (do rodziców), którzy oczywiście poleconych do mnie nie odbierali (bo ja tam nie mieszkam). Więc przyszedł komornik i powiedział, że do zapłaty jest 300 PLN+80 PLN koszty sądowe + 200 PLN komornik.

I teraz tak:

Ja zapłacę ten mandat 300 PLN jeśli wezwanie przyjdzie na adres zameldowania. Pozostałych kwot nie zapłacę bo nie mam do tego podstaw. Wg mnie wezwanie do zapłaty jest bezskuteczne bo nie mieszkam pod wskazanym adresem.

I co robić, jak walczyć, żeby skoro trzeba juz zapłacić, to zapłacę ale pozostałych kosztów nie! :buttrock:

 

a zglosiles pisemnie w sadzie zmiane adresu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zglosiles pisemnie w sadzie zmiane adresu ?

Nie, nie zgłaszałem. Szczerze to zapomniałem o tym mandacie, gdy sie przemeldowałem. Przecież nie ma obowiązku informowania wszystkich instytucji o zmianie meldunku. Jakbym co 3 miesiące zmieniał miejsce maldunkowe, to przecież informowanie wszystkichbyłoby masakrą. A człowiek ma prawo nie pamiętać o swoich mandatach :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobili CI postępowanie komornicze a więc teraz podlegasz egzekucji długu. Nakazu zapłaty nie odebrałeś uprzednio nie zgłosiwszy zmiany adresu, więc sprawa toczyła się z Twoim starym adresem w aktach. Nie odowołałeś się ani od wyroku sadu (tu tryb nakazowy zastosowali), od każdej decyzji sądowej masz czas na odwołanie. Nie zrobiłeś tego więc zrobili co swoje i teraz klamka zapadła. Lepiej dowiedz sie kto to jest ten komornik i z nim gadaj bo podpadniesz jeszcze bardziej a potem Cie w KRD umieszczą i bedziesz miał problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli zmieniłem adres zameldowania i nie otrzymałem zawiadomienia o zapłacie, to myślałem, że jak mi wyślą na obecny adres to zapłacę mandat i już, a na starym to przecież teoretycznie mogę nie wiedzieć o tym, że taka akcja jest. Teraz obawiam się, że jeśli zadzwonie do komornika to on będzie kazał mi zapłacić całość. Chodzi o to, czy w przypadku zmiany adresu, zawiadomienie może być bezskuteczne. Ja zapłacę, tylko jak zrobić, żeby nie płacić pozostałem kwoty. Obawiam się, że komornik raczej nie pójdzie na ustępstwa......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawelmoto2

Nie, nie zgłaszałem. Szczerze to zapomniałem o tym mandacie, gdy sie przemeldowałem. Przecież nie ma obowiązku informowania wszystkich instytucji o zmianie meldunku. Jakbym co 3 miesiące zmieniał miejsce maldunkowe, to przecież informowanie wszystkichbyłoby masakrą. A człowiek ma prawo nie pamiętać o swoich mandatach :icon_mrgreen:

 

 

Wiec po pierwsze masz zglosic zmiane adresu jesli toczy sie przeciwko tobie jakies postepowanie a po drugie w mysl przepisow prawidlowo wyslane wezwanie uwaza sie za doreczone a wiec w przypadku kiedy awizo przelezalo w skrzynce dlugi czas i przesylka wrocila do nadawcy oraz jesli ktos z czlonkow rodziny odmawia przyjecia wezwania(dla syna np) dziwia mnie tylko te koszty komornicze, gdyz ja kazdy mandat place przez komornika i on nalicza jakies groszowe sprawy ale byc moze jesli sprawa idzie przez sad jest inaczej, i sposob na zmniejszenie dolegliwosci platnosci- kiedys wyrokiem sadu mialem zaplacic w ciagu 3 miesiecy 200pln na dom dziecka i placilem to przez 2 lata po 50pln, kilka razy wzywali mnie do dzialu windykacji naleznosci sadowych i zawsze mowilem ze zaplace ale nie mam z czego i place po ile mam i pani (zalowala ze jestem taki biedny) mowila ze ona rozumie i prosi mnie zeby po troche splacal, teraz minal mi miesiac w ciagu ktorego mialem zaplacic 280 pln (mandat i koszty sadowe po przegranej sprawie z policja) i jutro planuje wplacic pierwsza transze 50 pln a z reszta bede sie bujal przez nastepne 1.5 roku a poki splacam to nikt mi nic nie zrobi bo nie moja wina ze jestem biedny i nie mam calej kwoty ale przeciez jestem uczciwy i place tyle ile moge

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedyś karbówka ściagała za mandat i dostałem odsteki do zapłacenia zaledwie kilka złotych. Pozostaje taka kwestia, żeskoro przyznałem się do mandatu, to kwotę 300 zeta powiedziałem że wpłacę bez problemu. Tylko dlaczego oni dodali koszty sądowe, nie wspominając o komorniku.

Jak to jest z tymi mandatami za fotkę. Czy zawsze dochodzą koszty sądowe, skoro na policji człowiek sie przyznał??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest obowiązek powiadamiania sądu o zmianie miejsca zameldowania przy toczącym się postępowaniu

poza tym KW przewiduje nawet kary za niedopełnienie obowiązku meldunkowego

z komornikiem nie wygrasz więc płacz i płać :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest obowiązek powiadamiania sądu o zmianie miejsca zameldowania przy toczącym się postępowaniu

poza tym KW przewiduje nawet kary za niedopełnienie obowiązku meldunkowego

z komornikiem nie wygrasz więc płacz i płać :icon_mrgreen:

Ale ja nie dostałem informacji o toczonym przeciwko mnie postępowaniu. Uznałem, że się przyznając do wykroczenia, zaakceptowałem mandat i tylko czekać aż przyjdzie informacja gdzie mam wpłacić kasę. Poza tym ja nie zdając sobie z tego sprawę wymeldowałem się i kompletnie o tym zapmniałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Bo sąd orzekł zapewne nakazem karnym - a w tym przypadku odpis wniosku o ukaranie przesyła się wraz z nakazem karnym i nie ma potrzeby obwinionego zawiadamiać o terminie posiedzenia.

2. Koszty komornicze są tu wysokie, bo grzywny z wyroków sądowych egzekwuje się w drodze zwykłej egzekucji - a nie jak w przypadku zaległości za mandat - w drodze egzekucji skarbowej.

3. Możesz wnosić powództwo przeciwegzekucyjne udowadniając, że nie miałeś jak zgłosić faktu zmiany adresu, bo nie dostałeś żadnej informacji od policji kiedy i gdzie będzie toczyć się postępowanie. Wnosić wówczas o umorzenie egzekucji w części dotyczącej kosztów komorniczych i odsetek.

4. Błędem sądu było również obciążenie Cie kosztami postępowania - jesli policja nie wyrobiła się na czas i konieczne było wystąpienie do sądu o ukaranie - to obwiniony nie może z tego tytułu ponosić dodatkowych kosztów (wyrok SN z ......2005r???)

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dogłębną analizę mojego przypadku :)

Tylko nie wiem teraz co dalej zrobić. Czy zgłosić się do komornika i z nim gadać, czy na Policję czy do sądu ale nie jestem pewien którego, bo nie mam ani jednego papierka od nich.

No i te koszty sądowe. Możesz mi przybliżyć jak dalej się zachoać w tej sytuacji??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja opowiem o swoim przypadku. Mam firmę, w 2004 roku przeprowadziłem się i zmieniłem adres, oczywiście powiadomiłem o tym urząd skarbowy i wszystkich których musiałem. w 2005 przyszło wezwanie do zapłaty za jakieś sprawy z 2002 roku, oczywiści na stary adres. Ja o tym nic nie wiedziałem, dowiedziałem się jak zajęto mi konto. 3000 + koszty i odsetki drugie 3000, odwołałem się, zrobiłem straszną awanturę, pisałem skargi i skończyło się na tym, że muszę zapłacić tylko te 3000, koszty i odsetki mi umorzono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Postanowiłem opisać zakończenie tej historii, która niech będzie przestrogą dla innych.

Otóż, pewnego dnia w domu moich rodziców pojawił się dzielnicowy i chciał mój numer telefonu. Został on podany. Ja nie chcąc już bawić się w tę rozgrywkę zdecydowałem się zrobić przelew i zapłacić całość ze wszystkimi odsetkami itp. Całość wyniosła 581 zeta (tyle sie zrobiło z niezapłaconego mandatu w wysokości 300 zł). Ponieważ komornik sprytny jest, to zamiast sprawdzić, czy ma na koncie już moją kasę to na mój nowy adre wysłał pismo o egzekucji. Potem jeszcze raz zadzwoniłem informując, że już zapłaciłem. To nie poskutkowało i kilka dni później dzielnicowy trafił i do mnie do domu. Z tym, że mnie nie było i ostawił sąsaidom info, że mam się zgłosić do niego. Generalnie narobił mi siary i sąsiedzi już na mnie dziwnie patrzą. Jednym słowem przepływ informacji pomiędzy komornikiem a policją jest okrutnie wolny.

Reasumując, jeśli wam się trafi mandat z fotoradaru to polecam go zapłacić, bo mnie kosztowało to prawie 100 % więcej. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...