bodman Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 Dzisiaj go sprzedałem za 5000zł :biggrin: To teraz tylko polowanie na bandita :bigrazz:to pogratuować - szkoda, że zdradzasz i nie będzie to jakiś większy chopper :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 3 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 to pogratuować - szkoda, że zdradzasz i nie będzie to jakiś większy chopper :biggrin:Ogólnie chopperów nie porzucam, bo tata może kupi dla siebie Honde Valkyrie i też, będę nią śmigał :bigrazz: Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belgu Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Ogólnie chopperów nie porzucam, bo tata może kupi dla siebie Honde Valkyrie i też, będę nią śmigał :wink: Fajny Tata :buttrock: pieknym sprzecikiem bedzie jedzic :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 (edytowane) Oczywiscie tata bedzie jezdzil jak mu synek odda :lapad: :) Szkoda ze na Bandyte sie przesiadasz, smigalbys z ojczulkiem dwoma krazownikami :wink: Edytowane 4 Stycznia 2007 przez majkelpl Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 4 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Ogólnie choppery/cruisery mi się podbają, bo mają ten swój klimat, ale moich 2 znajomych z, którymi teraz jeździłem, będzie kupować też Bandita na wiosnę/lato, pozatym kilku innych znajomych też ma sport-turystyki i tak jakoś się przerzuciłem na innego typu moto (przemówiła też moc i osiągi) :icon_mrgreen: Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodman Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Ogólnie choppery/cruisery mi się podbają, bo mają ten swój klimat, ale moich 2 znajomych z, którymi teraz jeździłem, będzie kupować też Bandita na wiosnę/lato, pozatym kilku innych znajomych też ma sport-turystyki i tak jakoś się przerzuciłem na innego typu moto (przemówiła też moc i osiągi) :biggrin:to gdyby znajomi jeździli czołgami, też przerzuciłbyś się na nie :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Noo gratuluję :biggrin:Słuszny wybór z tym Banditem :icon_mrgreen:Też wole naked'y i sporty niż "krążowniki" :biggrin: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 4 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 to gdyby znajomi jeździli czołgami, też przerzuciłbyś się na nie :smile:Bez przesady z takim porównaniem :smile: Na chopperze zostawałbym w tyle co trzeba przyznać, bo jakiejś 1000 bym nie kupił tylko np. 650...Znajomi jeżdzą Xj900, K1200LT, FJR1300, Fazerami... więc teraz wyobraź sobie mnie za nimi na dragu 650 :banghead: Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belgu Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 (edytowane) Znajomi jeżdzą Xj900, K1200LT, FJR1300, Fazerami... więc teraz wyobraź sobie mnie za nimi na dragu 650 Jakze to proste...z przodu swita a z tylu Krol :biggrin: Edytowane 5 Stycznia 2007 przez Belgu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 To niech znajomi tez przesiada sie na MOTOCYKLE !!!!! :icon_razz: :clap: :biggrin: :biggrin: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 (edytowane) To fajnych masz znajomych. Bez urazy.Z tego co piszesz to nie potrafią jezdzić w paczce.Sorki ale Dragiem 650 mógłbys spokojnie z nimi śmigać.Nie raz się widzi jakąś paczke kolegów co sobie gdzies razem smigaja.I np. jeden ma jakiegos sporta , kolejny zas enduro a jeszcze inny starocia.Jadą sobie równo dostosowywując prędkość do mozliwości grupy. Jeździ sie dla siebie! Pamiętaj A jak koledzy marudzą to ich..... i jazda. Po za tym to mnie sie wydaję ,że Ci żal dupę zciska , że inni maja większe/mocniejsze. :biggrin: Edytowane 5 Stycznia 2007 przez Lolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodman Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 To fajnych masz znajomych. Bez urazy.Z tego co piszesz to nie potrafią jezdzić w paczce.Sorki ale Dragiem 650 mógłbys spokojnie z nimi śmigać.Nie raz się widzi jakąś paczke kolegów co sobie gdzies razem smigaja.I np. jeden ma jakiegos sporta , kolejny zas enduro a jeszcze inny starocia.Jadą sobie równo dostosowywując prędkość do mozliwości grupy. Jeździ sie dla siebie! Pamiętaj A jak koledzy marudzą to ich..... i jazda. Po za tym to mnie sie wydaję ,że Ci żal dupę zciska , że inni maja większe/mocniejsze. :)Dokładnie tak samo uważam :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Jakze to proste...z przodu swita a z tylu Krol :D raczej Królowa Szos ;) :biggrin: I pamietaj ze wieksze/mocniejsze to nie znaczy LEPSZE :) Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 5 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Jakze to proste...z przodu swita a z tylu Krol :) :) :lalag: @Lolo, wiem jeździ się dla siebie...Co do jazdy w grupie to, niektórzy są już dużo starsi, bo jeden to tata kumpla, inny zaś wujek... itp. i już od dawna jeździli miej więcej sprzętami o podobnych osiągach to już się nauczyli jeździć z określonym tempem.... :wink:Przykład taki, że jechaliśmy na zlot:K1200LT, XJ900, kumpel na Maraudzerze 125 i ja na Virago.Prowadził ten na Xj i jak zajechaliśmy na miejsce to dostał opiernicz od tego z K1200LT, bo my na 125 ledwo co się za nami trzymaliśmy :smile: Powrót:Mówimy jedziemy z kimś innym...I jechał kolega ojca Patryka i wtedy już dostojnie jak na choppery przystało ok. 85km/h, a nie jak wtedy cały czas v-max. naszych 125'tek :bigrazz: Po prostu niektórzy zapominają, że jedzie ktoś słabszym sprzętem... :wink: Ogólnie śmigałem z kumplem z forum "MotoPatrykiem", który ma Maraudera 125 (jest na sprzedaż) i z takim jednym Szymonem, który miał Junluna 150 to fajnie się z nimi jeździ, bo jak któryś zostaje w tyle to się zwalnia...Tak właśnie powinna wyglądać grupa i cieszę się, że taką mam :D Z resztą jeżdżę rzadko...Sprzedałem Virago, bo chciałem coś mocniejszego i jakoś po przemyśleniu plusów i minusów różnych typów moto wybrałem sport-turystyka, który mi najbardziej pasuje, bo sportów nie lubię...Choppery te młodsze są niestety drogie, a na nowe moto mam max. 10000zł :clap: Pozatym każdy jeździ czym mu się podoba :P Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staphylococcus Opublikowano 12 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 Witam, Jestem lekką (48kg), niezbyt wysoką (166cm) dziewczyną. Podobnie pewnie jak każdy przeciętny początkujący dysponuję niewielką sumą na rozpoczęcie swojej przygody z motocyklami... Która jednocześnie stanowi oszczędności całego życia :P Około 9000-10000 złotych na całość - prawko, motor, strój. Podobno to mało i dużo zarazem. Czytając fora, artykuły i inne źródła mój wybór pada na Yamahę Virago. Po pierwsze - chopper, a więc duże, stabilne "bydlątko", ale jednocześnie nie "muł", który będzie się wlec za rowerami. Nie ukrywam też, że styl ma jakieś znaczenie. Zdecydowanie nie marzy mi się skuter czy ścigacz. Virago wielokrotnie wymienia się jako dobrą opcję dla poczatkujących. 125 ma taką zaletę, że można nią jeździć mając ktegorię B - chociażby robiąc kurs na kategorię A, by przygotować się do egzaminu. Ale nie wiem czy jest sens inwestować w mniejszą maszynę, jeśli po roku stwierdzę że mi "śmocy"... o wiele za mało? Wątek był śmigany wielokrotnie na forum. Rzecz w tym, że kiedy przegladam starsze tematy wszyscy szukają motoru dla faceta o masie 2x większej niż moja i znacznie wyższego. Kwestia siły w rękach (by dźwigać "masę") - ta jest, przez wzgląd na sporty którym się poświęcam. Zatem bardziej chodzi o to czy kupno 125 ma sens, czy szukać jakiejś 525... Którą, biorąc pod uwagę budżet będzie ciężko znaleźć, chyba, że będzie o 10 lat ode mnie starsza :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.