Skocz do zawartości

Analizator spalin


Zbyszekm
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Wczoraj coś mnie tkneło i poszukałem sobie informacji na temat analizatora spalin. Doczytałem się na jakiś forum że wystarczy podłączyć sondę lambda cztero przewodową, do zasilania i miernika prądu i da nam to jakieś pojęcie o tym co się w silniku. (??) Stwierdził tam też ktoś że wskazania jakie powinny być, odczytywane na skali miernika powinny się zawierać w przedziale 0-1000mV. 500mV (podobno) oznacza dobry skład mieszanki paliwowo-powietrznej, poniżej (chyba) mieszanka uboga i powyżej-mieszanak bogata.

 

Popatrzyłem też na Allegro i znalazłem kilka (takich jak wyżej) sond za mniej niż 100zł. Ziarno do ziarna i... za ok 500pln możnaby taki bardzo prosty analizator samemu zdziałać.

Eeee za proste i piękne żeby było prawdziwe, a jeśli tak??

 

Co szanowne Gremium o tym sądzi??

 

PS. to nie jest mój pomysł ja tylko sprawdzam jego prawdziwość. Ciekawość... wierci mi dziurę w brzuchu :) :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie by najpierw ciekawilo ile kosztuje taki produkt firmowy aby od razu sprawdzic czy to by sie oplacalo ?

 

Inna sprawa jezeli chodzi o mysl techniczna, to tez by mnie interesowalo !

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może na początek troszkę teorii :banghead:

Sonda lambda to urządzenie - ogniwo galwaniczne - służące do pomiaru stężenia TLENU w spalinach - czyli pomocne przy ustawieniu odpowiedniej mieszanki paliwa. Nie zbudujemy z tego profesjonalnych czujników jakie są np. na stacjach diagnostycznych.

Żeby zadziałać, sonda potrzebuje temperatur ok. 300 'C, dlatego niektóre sondy są wyposażone w dodatkowe przewody do grzałki, ale sama sonda NIE wymaga zasilania.

A teraz pomiary - dla współczynnika lambda równego 1 (do tego dążymy) napięcie na sondzie powinno być równe ok. 0,45 - 0,5 V. Mieszanka uboga dla zakresu 0,1 - 0,2 V. i bogata 0,8 - 0,9V. Powyżej 1,1 - sonda zepsuta. Jednak w praktyce pomiar nie jest już taki łatwy bo ECU zmienia porcje paliwa i wartości napięć oscylują. Ale jeśli zastosować układ uśredniający pomiary - wszystko stanie się łatwiejsze.

Reasumując - pomysł jak najbardziej prawdziwy, a rozwiązań jest kilka - począwszy od prostego testera opartego na linijce diodowej, skończywszy na troszkę bardziej skomplikowanym układzie z mikroprocesorem. Zainteresowanym chętnie podrzucę schematy i udzielę pomocy :banghead:

Edytowane przez twizzter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A takie coś? Zakres jak znalazł...

http://jabel.com.pl/?,ww,52,,

 

Zakres - jak najbardziej, ale sugeruję zastosowanie wskaźnika analogowego/linijki - po prostu będzie Ci łatwiej zauważyć to "falowanie" napięć i stwierdzić wokół jakiej wartości napięcia oscylują.

 

P.S. No i cena...za dużo mniej niz 70 zeta kupisz popularny miernik uniwersalny, który spisze się nie gorzej :banghead:

Edytowane przez twizzter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok skoro już wiem że to urządzonko może działać i to nawet poprawnie :banghead: to jak należy je wyskalować ??

mam na myśli tu współczynnik paliwo/powietrze bodajże AFR, same wskazania woltomierza niewiele mówią a taki współczynnik to już coś. Jest jakaś ścisła zależność w którą można "wkleić" ten współczynnik wyżej??

 

twizzter masz rację!! :icon_razz:

te sondy lambda co je widziałem mają 4 kable: 2 zasilające grzałkę i 2 czujnika (??)

 

PS mogę cie prosić o te schematy?? jak coś to PW, z góry dziękuję!! :wink:

Edytowane przez Zbyszekm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależność napięcia od współczynnika lambda:

 

 

http://img90.imageshack.us/img90/692/zaleznoscdr9.jpg

 

zakres "a" - mieszanka bogata;

zakres "b" - uboga.

 

Źródło - EP 7/2003

 

Na tej podstawie można odpowiednio wyskalować miernik. Zresztą, skala jak skala - staraj się tak ustawić mieszankę, żeby uzyskać napięcie "pływające" wokół 0,45 - 0,5 V. :D

 

 

Aaaa zapomniałbym - schematy :

 

http://tinyurl.com/ykvrho - pierwszy z układów. Prosty, tani ale wymagający prostej kalibracji po złożeniu. Dla początkujących w sam raz :)

 

Ten bardziej skomplikowany wrzucę na jakiegoś uploada - skany z EP

Edytowane przez twizzter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nie znam się za bardzo na sondzie lambda, ale z tego co mi wiadomo wyniknie z takiego czegoś kilka problemów.

1. Tanie mierniki cyfrowe odpadają, bo są za wolne, a przebieg z sondy jest przebiegiem zmiennym.

2. Przedstawiony układ, może coś tam w miarę pokazywać, ale nadaje się on raczej do sprawdzenia sondy poprawnie zamontowanej w kolektorze.

3. Jak chcecie tą sondę umieścić w wydechu ? Zwyczajnie ją wsunąć 30 cm do wydechu jak analizator ?

4. Sonda będzie za zimna. Aby cokolwiek wskazywała musi mieć chociaż te 300 stC, Sama grzałka jest za słaba i dogrzewa ona tylko sondę ogrzewaną przez spaliny.

5. Jeśli sonda ma być umieszczona w wydechu, to nie może być to sonda z korpusem ceramicznym z dwutlenku cyrkonu, tylko z dwutlenku tytanu, gdyż sonda z korpusem z dwutlenku cyrkonu potrzebuje do działania powietrza zewnętrznego jako wartość odniesienia.

6. Przy zastosowaniu sondy z dwutl. tytanu powyższy układ się nie nada, gdyż sonda ta nie wytwarza napięcia, tylko zmienia swój opór.

 

Może ktoś rozwieje moje wątpliwości ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wtrącenie do punktu 1. Jest w tym racja jeśli badamy przebieg napięcia w silniku sterowanym tą sondą. W tym (naszym) wypadku sonda służyć ma wyłącznie do analizy jakości pracy gażników, to znaczy, iż w stanie ustalonym, napięcie lambdy będzie w miare stałe, czyli spokojnie można użyć mierników uniwersalnych.

Generalnie idea jest jak najbardziej słuszna, sam korzystam z podobnego urządzenia - on board

Założyciel wątku niech zrealizuje swój pomysł we własnym sprzęcie, by stwierdzić jak wiele jest do poprawienia w gażnikach motocykli o słusznym już przebiegu.

Pees. Wprowadzenie sondy (wąskopasmowej) od strony wylotu spalin to ślepa uliczka.

Edytowane przez M a D a F a K a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Tak się składa że i owszem mam zamiar realizować ten pomysł tylko i wyłącznie na swoim sprzęcie ale dopiero wtedy jak czas mi na to pozwoli :)

co do miejsca umieszczenia sondy to powiem tyle że kolektor mojej maszyny ma miejsce do instalacji sondy. Nawet cztery, dla każdego cylindra oddzielnie :)) Jeśli dobrze wnioskuje to te 300 stopni musi osiągnąć sama końcówka sondy?? Tak? wydaje mi się że przy instalacji bezpośrednio do kolektora ten problem zaniknie.

Mam rację czy nie do końca??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, ale nie w kazdym moto jest gdzie wkrecic te sonde... trzeba by wiercic i wspawac odpowiednie nagwintowane pierścienie... Jezeli miala by to byc sonda jednoprzewodowa, to dop powyzej temp.300stopniC odczyt bedzie miarodajny ,są one montowane jak najblizej silnika w ukł.wyd. Nie wydaje mi sie ,zeby te otwory u Ciebie pasowały dla "normalnej" sondy, a nie moze ona zasysac fałszywego powietrza, bo mocno oszuka, czyli w wydechu musi byc szczelna. Nie kupuj tez uzywek, bo to bardzo czule urzadzenie i zadko kiedy uzywki krazace po sieci sa sprawne. Pomysł ciekawy, ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nie znam się za bardzo na sondzie lambda, ale z tego co mi wiadomo wyniknie z takiego czegoś kilka problemów.

1. Tanie mierniki cyfrowe odpadają, bo są za wolne, a przebieg z sondy jest przebiegiem zmiennym.

2. Przedstawiony układ, może coś tam w miarę pokazywać, ale nadaje się on raczej do sprawdzenia sondy poprawnie zamontowanej w kolektorze.

3. Jak chcecie tą sondę umieścić w wydechu ? Zwyczajnie ją wsunąć 30 cm do wydechu jak analizator ?

4. Sonda będzie za zimna. Aby cokolwiek wskazywała musi mieć chociaż te 300 stC, Sama grzałka jest za słaba i dogrzewa ona tylko sondę ogrzewaną przez spaliny.

5. Jeśli sonda ma być umieszczona w wydechu, to nie może być to sonda z korpusem ceramicznym z dwutlenku cyrkonu, tylko z dwutlenku tytanu, gdyż sonda z korpusem z dwutlenku cyrkonu potrzebuje do działania powietrza zewnętrznego jako wartość odniesienia.

6. Przy zastosowaniu sondy z dwutl. tytanu powyższy układ się nie nada, gdyż sonda ta nie wytwarza napięcia, tylko zmienia swój opór.

 

Może ktoś rozwieje moje wątpliwości ?

Pozdrawiam

 

 

1. Cyfrowe nie zawsze znaczy najlepsze - do takich rzeczy analog lub cyfrowa linijka.

2. Hmm...a co według Ciebie powinien pokazywać? Układ ma tylko ilustrować napięcie, które jest zależne od wsp. lambda..

3. Umieszczenie w okolicach wydechu odpada - w grę wchodzi tylko kolektor wydechowy.

4. Zadaniem grzałki nie jest dogrzewanie ale szybszy start sondy po dłuższym postoju. Potem wystarczy jej temperatura spalin...o ile będzie j/w

 

5,6 - Zgadza się. Opis i schematy dotyczyły sondy cyrkonowej. jeśli zamontować ją w kolektorze - bez problemu będzie miała dostęp do odniesienia.

Edytowane przez twizzter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Cyfrowe nie zawsze znaczy najlepsze - do takich rzeczy analog lub cyfrowa linijka.

2. Hmm...a co według Ciebie powinien pokazywać? Układ ma tylko ilustrować napięcie, które jest zależne od wsp. lambda..

3. Umieszczenie w okolicach wydechu odpada - w grę wchodzi tylko kolektor wydechowy.

4. Zadaniem grzałki nie jest dogrzewanie ale szybszy start sondy po dłuższym postoju. Potem wystarczy jej temperatura spalin...o ile będzie j/w

 

5,6 - Zgadza się. Opis i schematy dotyczyły sondy cyrkonowej. jeśli zamontować ją w kolektorze - bez problemu będzie miała dostęp do odniesienia.

 

Dobra, już nie ważne. Jeśli chodzi o zwykłe zamontowanie sondy w kolektorze to zgadzam się z powyższymi. Jak już pisałem wyżej, myślałem, że chodzi o robienie czegoś uniwersalnego.

Aha, co do 4 to chodziło mi oczywiście o to, że grzałka dogrzewa sondę, gdy jest ona zimna i tak jak wyżej jest to już nie ważne przy takim montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich,

 

temat bardzo ciekawy jak najbardziej, zamierzam również zrobić sobie coś takiego do moto-przy elektronicznym wsparciu mojego znajomego...

 

Paradoksalnie największym problemem jest chyba instalacja sondy w kolektorze,Zbyszek też mam otwory na

sondy ale to są strasznie małe otwory a te sondy dostępne np na allegro są z minimalną średnicą gwintu 12mm.

Czy ktoś może się orientuje czy można kupić sondy lambda z takim małym gwintem jak mam w kolektorze,to chyba jest 6mm??Czy pozostaje tylko wykonanie nowego gniazda??

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...