Podjalem decyzje o rozlozeniu mojego Intrudera na srubki..

[majkelpl]

Pewnie ze tak, bo jak nie sprzedam to chcialbym to zrobic :buttrock: :buttrock:

Fajnie ta rama wyglada :eek:

Artystycznie pomalowana ................. :buttrock:

Ja bym taka zostawił ........... :icon_mrgreen:

[66jarek]

:bigrazz: Jak można tak zeszpecić sprzęt :clap: , pewnie odrapany ale z oryginalnym lakierem lepiej wyglądał :icon_question: .

Tylko się cieszyć, że trafił w Twoje ręce JareG.

Co jakiś czas podrzuć jakieś fotki z postępów.

 

Powodzenia

[JareG]

:icon_eek: Jak można tak zeszpecić sprzęt :banghead: , pewnie odrapany ale z oryginalnym lakierem lepiej wyglądał :icon_evil:

Ano, zapewne tak wlasnie by bylo. Ale jest jak jest :) A bedzie tylko lepiej :) :lalag:

 

Tylko się cieszyć, że trafił w Twoje ręce JareG.

Co jakiś czas podrzuć jakieś fotki z postępów.

No czekam az rama wroci z piaskowania i malowania.. czekam tez na kolege mechanika, ktory wybral sie po pare sprzetow na Zachod :D

Gdyby to ode mnie zalezalo, to za tydzien gracik bylby na chodzie - niestety musze sie uzbroic w cierpliwosc.. i dlatego chodzi mi po glowie zakup drugiego sprzeta :D (ale powiedzmy ze w tej chwili stac mnie na VS800, a dwie malolitrazowki to chyba niezbyt trafiony pomysl ;) :icon_mrgreen: )

[66jarek]

W tym przypadku faktycznie lepszy byłby wybór VS1400, jeżeli miałbyś pozostać przy tej marce :)

[JareG]

W tym przypadku faktycznie lepszy byłby wybór VS1400, jeżeli miałbyś pozostać przy tej marce ;)

Czyli tak czy siak trzeba poczekac :icon_mrgreen:

Intrudery mi sie podobaja, wiec predzej czy pozniej zakupie takiego wiekszego.. :)

[RAFAL]

Mam pytanie do autora postu . Jak kupowaleś tego intruza to nie widziałeś jego stanu technicznego??Jak wnioskuje decyzje o gruntownym remoncie podjołeś już po kupnie i dokladnym przyjrzeniu sie jego wadom i zaletom :) A może się myle :P Jeżeli sie nie myle kupiłeś złoma za ktorego jak sam stwierdziłeś przepłaciłeś. :) Życze wytrwałości.

[JareG]

Mam pytanie do autora postu . Jak kupowaleś tego intruza to nie widziałeś jego stanu technicznego??Jak (..)

przepłaciłeś. :) Życze wytrwałości.

Juz o tym pisalem, ale co tam, powtorze.. to byl zakup z milosci (do koloru i rocznika), pojechalem (z nudow) ogladac a nie kupowac. A z miloscia jak to z miloscia - czesto jest slepa :)

Motocykl jest sprawny i prosty, na upartego moglem olac te manufakture malarska i jezdzic..

[RAFAL]

Rozumiem ,mam nadzieje że na wiosne Intruz wynagrodzi Ci to wszystko.

[JareG]

Rozumiem ,mam nadzieje że na wiosne Intruz wynagrodzi Ci to wszystko.

Spoko, moze nawet wczesniej - dzis przeczytalem, ze zima ma byc dopiero w lutym, i tylko przez tydzien :D

BTW: Dzis osobiscie zawiozlem rame, wahacz tyl i koszyk na aku do piaskowania - jutro odbior i od razu do malowania proszkowego. Po niedzieli reszta gratow do lakiernika (musze jeszcze sie zdecydowac, czy lakier z metalikiem czy bez, i czy jednolity kolor czy jakies inne pomysly), i mam nadzieje ze do konca przyszlego tygodnia malowanie sie zakonczy. Potem montaz calosci, polerka niektorych elementow.. powiedzmy ze kolejny tydzien. A potem to juz chyba swieta beda :P

A na wiosne to raczej zakupie VS1400 :D

[Marek]

Rozumiem szlif, szpachlę na baku po wgnieceniu też jestem w stanie zaakceptować. Rysy, odpryski - da radę. Przyjmuję, że ktoś ma ochotę zrobić sobie bluebox z airboxu. Ale jak zobaczyłem tę dziurę w powłoce pod korkiem wlewu to odpadłem. :) ...i ramę pomalowaną na zupełnie nowy kolor bez demontowania jakichkolwiek części.

 

JareG, i Ty chcesz bracie pojechac do tego gościa żeby mu pokazać efekty Twojej pracy? Po co? On doskonale wie co zrobił.

 

Jakby mi ktoś sprzedał cos takiego to mimo, że jestem pacyfistą wziąłbym paru kumpli na motocyklową wycieczkę i...

 

Powodzenia z tymi poprawkami. A jak już postawisz moto na koła, swieżutkie, jak nowe, to zrób parę fotek. :) Nie zdziwiłbym się, gdybyś rozmyslił sie wtedy ze zmiany na 1.4 :)

[JareG]

Rozumiem szlif, szpachlę na baku po wgnieceniu też jestem w stanie zaakceptować. Rysy, odpryski - da radę.

(..)

JareG, i Ty chcesz bracie pojechac do tego gościa żeby mu pokazać efekty Twojej pracy? Po co? On doskonale wie co zrobił.

Chce zobaczyc, co zobacze w jego oczach :)

Klocic sie nie zamiarzam, zali zadnych wylewac nie bede - chce tylko zobaczyc, czy gdzies tam w srodku kolataja sie resztki.. hmm.. honoru :)

 

Jakby mi ktoś sprzedał cos takiego to mimo, że jestem pacyfistą wziąłbym paru kumpli na motocyklową wycieczkę i...

Widzialy galy co braly :D

Coz, pierwszy koty za ploty, a wiedza kosztuje :)

 

Powodzenia z tymi poprawkami. A jak już postawisz moto na koła, swieżutkie, jak nowe, to zrób parę fotek. :) Nie zdziwiłbym się, gdybyś rozmyslił sie wtedy ze zmiany na 1.4 :P

Duzego tak czy inaczej zakupie. Ale coraz bardziej podoba mi sie pomysl posiadania dwoch VSow, duzego od swieta i malego na co dzien :) :)

 

Dzis bylem zobaczyc, jak sie ma moja rama.. ma sie dobrze, ale bedzie na jutro.

Aaa.. spotkalem Kapitana Nemo :)

[66jarek]

Tak się zastanawiam nad tym co piszesz o dwóch intruzach. Myślę, że jakbym miał swoje dwa to po kilku wyjazdach większym mały poszedłby w niełaski :biggrin: Po wyremontowaniu szkoda będzie eksploatować go w każdych warunkach i patrzeć jak niszczeje a dużego używać tylko do "niedzielnych" wypraw. A z kolei utrzymanie obydwu w dobrej kondycji i odpowiednim wyglądzie zewnętrznym trochę czasu zabierze :biggrin:

[Marek]

A z kolei utrzymanie obydwu w dobrej kondycji i odpowiednim wyglądzie zewnętrznym trochę czasu zabierze :biggrin:

 

Piszesz to do kolegi, który ma sześć wiekowych mercedesów. :biggrin:

[66jarek]

A to w takim razie utrzymanie dwóch intruzów nie zrobi większej różnicy :biggrin:

Jak ktoś ma takie zamiłowania i hobby to już inna sprawa :biggrin:

[JareG]

Tak się zastanawiam nad tym co piszesz o dwóch intruzach. Myślę, że jakbym miał swoje dwa to po kilku wyjazdach większym mały poszedłby w niełaski :) Po wyremontowaniu szkoda będzie eksploatować go w każdych warunkach i patrzeć jak niszczeje a dużego używać tylko do "niedzielnych" wypraw.

E tam. VS750 to zaden zabytek, to normalny pojazd uzytkowy.

Jak sie nieco zuzyje, to znow mu zrobie reanimacje :biggrin:

 

A z kolei utrzymanie obydwu w dobrej kondycji i odpowiednim wyglądzie zewnętrznym trochę czasu zabierze :biggrin:

To jak z samochodami: do jazdy na co dzien mam taczanke kombi, a coupe od swieta (co prawda jednym coupe jezdzilem non stop, bo to bardzo wygodne auto, szybkie, widowiskowe z jednej strony, a z drugiej niepozorne - same zalety), tak samo moze byc z motocyklami.

 

@Marek: obecnie ostaly mi sie 4, w tym jeden jako dawca - reszte sprzedalem, nie mam tego gdzie trzymac, a od stania pod chmurka bez jezdzenia auto niszczeje. Mam tez plana na dalsza zmiane w stajni: zostawie sobie jednego SECa, kupie G-klase zamiast kombiaka. A jak juz postawie chalupe, i zbuduje jakas hale, to zaczne zbieractwo od nowa :biggrin:

 

Niniejszym uprzejmie donosze, ze odebralem rame i przyleglosci z piaskownicy, jest juz u malarzy, kolor wybrany, odbior we wtorek albo w srode :)

Kilka fotek..

1. Jeszcze widac resztki dawnej swietnosci - foto1

2. A tak wyglada prawie pod koniec roboty - foto2, foto3

 

Potem kapitan Nemo znow zalozyl swoja zbroje, i dokonczyl dziela :eek: