Skocz do zawartości

Cz 350 Urywa tlok


rogal09
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Mam problem z moja CZ-ą 350 :P Kiedy ja kupilem jakis rok temu wszystko bylo cacy,

ale po jakims czasie kiedy jechalem zaczelo strasznie walic w prawym cylindrze.

Po rozebraniu okazalo sie ze urwalo mi cala dolna czesc tloka zaraz pod sworzniem :/

Zmienilem cylindry od drugiego silnika ktory dostalem na czesci od kolegi,

wszystko bylo dobrze ale teraz znow stalo sie to samo ;)

Z czym to moze byc zwiazane?? :(

 

Czekam na jakies sugestie!

 

Pozdro all!!! (Rogal09)

Edytowane przez rogal09
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale dwa razy to samo w tym samym cylindrze?

Panowie przedmówcy pomyślcie.....coś musi byc tam nie tak, tylko co? Dziwna sprawa, pierwszy raz slysze o czymś takim szczerze mówiąc.

 

Pozdrawiam!

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zaczął od tego czy jak wymieniłeś tłok to czy oddaleś cylinder do szlifu, według mnie wina leży w dużym luzie pomiędzy płaszczyzną cylindra a tłokiem , w 2T powinno być od 0,04 do max 0,09 . Jeżeli tłoka nie spasowałeś a luż mógł się wytworzyć bardzo szybko to tu twi diabeł. Teraz zamów tłok na kolejny szlif, idz do szlifiarza, niech zrobi to pozonie i masz po kłopocie. Pękające tłoki to wina materiału i czasem dużego luzu promieniowego na korbowodzie względem wału. Wtedy tłok przyciera raz z jednej raz z drugiej powodując jego odkształcanie. Mam nadzieje że sworzeń miał troszke luzu na głowce korbowodu, bo zakładająć za ciasny sworzeń też może dojść do katastrofy. Opisz dokładnie co robiłeś. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zaczął od tego czy jak wymieniłeś tłok to czy oddaleś cylinder do szlifu, według mnie wina leży w dużym luzie pomiędzy płaszczyzną cylindra a tłokiem , w 2T powinno być od 0,04 do max 0,09 . Jeżeli tłoka nie spasowałeś a luż mógł się wytworzyć bardzo szybko to tu twi diabeł. Teraz zamów tłok na kolejny szlif, idz do szlifiarza, niech zrobi to pozonie i masz po kłopocie. Pękające tłoki to wina materiału i czasem dużego luzu promieniowego na korbowodzie względem wału. Wtedy tłok przyciera raz z jednej raz z drugiej powodując jego odkształcanie. Mam nadzieje że sworzeń miał troszke luzu na głowce korbowodu, bo zakładająć za ciasny sworzeń też może dojść do katastrofy. Opisz dokładnie co robiłeś. Pozdrawiam

 

 

Wymienilem tlok razem z cylindrem bo mialem w zapasie drugi silnik na czesci wiec nie mam pojecia dlaczego znow mi sie to zrobilo :/ kiedy rozwalilo mi ten drugi tlok to poszly tez pierscienie :/ w pierwszym przypadku tylko tlok pekl! Co o tym myslicie? :icon_evil:

 

Pozdro all!!! (Rogal09)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej jest to spowodowane, jak już Wojtek wspomniał dużym luzem promieniowym na korbowodzie względem wału. Pozostaje więc dać wał do regeneracji albo kupić taki bez luzu. Nie powinno się wkładać jakiś starych tłoków. Co z tego, że w innym silniku działał dobrze ale np. twój cylinder ma już drugi szlif, a włożyłeś tłok na pierwszy szlif. Takie oszczędzanie nie popłaca, ciesz się, że np. korbowodu nie urwało, albo zablokowało skrzynię, a tym samym rozwaliło jakieś tryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra chłopie rób to tak: rozbieraj silnik, oddaj wał do regeracji, wymień wszystkie łożyska (rolkowe i kulkowe) , daj nowe uszczelniacze. Kup tłoki , dobrej jakości na następny wymiar, oddaj cylindry do szlifu i masz gwarancje że wszystko będzie chodzić pięknie.MOżesz jeszczesz wymienić łożyska w skrzyni biegów, zrobić nowe uszczelki na połączenia karterów. W razie pytań zapraszam

Edytowane przez Wojt@s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest tak jak mowicie, wina lezy w wale,a dlatego tak uwazam poniewaz koledze na dwóch calkiem innych zestawach (tloki, cylindry) stalo sie to samo, tak wiec cylindry i tloki to nie jest problem.

 

Ps. Mógł byś zarzucic fotki tego tloka urwanego?? Z ciekawosci bym zobaczyl jak to wyglada.

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest tak jak mowicie, wina lezy w wale,a dlatego tak uwazam poniewaz koledze na dwóch calkiem innych zestawach (tloki, cylindry) stalo sie to samo, tak wiec cylindry i tloki to nie jest problem.

 

Ps. Mógł byś zarzucic fotki tego tloka urwanego?? Z ciekawosci bym zobaczyl jak to wyglada.

 

 

Postaram sie zrobic jakies fotki ale nie obiecuje :/ Jak juz to moge miec foto najwczesniej za jakies 2 tygodnie! Ale zobacze co sie da zrobic:)

 

Pozdro (Rogal09)

 

Mam jeszcze kilka pytan, mianowicie: Czy korbowod moze miec luz na boki i jak duzy? I ile wynosi dopuszczalny luz w gore i w dol?? :wink:

 

Pozdro (Rogal09)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mały luz na boki moze byc, luzu w góre i w doł nie powinno byc wcale!!! A ty masz duzy na boki? Jesli tak to to moze byc przyczyna twojego problemu, lub winą moze byc to ze wal lata na boki w łozyskach ktore są w karterach!!!!!

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtas masz 100% racji ale gdy bedzie mial bardzo duze luzy i wał bedzie luźno latal w łozyskach ( tych w karterach) to przy bardzo duzym luzie tez ucierpia na tym tłoki i korby, bo zrobi sie opór i material moze niewytrzymac.

 

Ja bym to obstawial, choc gdy czopy na ktorych osadzone sa łozyska są wyślizgane to wypadalo by wymienic caly wal, bo patenty z blaskami zyletkami itp. sprawdzają się....ale przewaznie na krótką mete!

 

Pozdro

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do luzu to groźniejszy jest luz spowodowany niedomaganiem korbowodu bo sam krzywy korbowód obluzowuje łóżyska wszystkie nawet te w obudowach. A tak luz na łóżyskach w karterach zawsze jest lekko skontrowany poprzez nakręconą zębatke z jednej strony i komutator z twornikiem z drugiej mańki. A co do czopów to ja bym pokombinował z łożyskami, tzn kupić odpowiednio ciasne, wiadomo że luz montażowy musi być bo by się przytarło wszystko na wejściu. Ogółem pożonna generalka!! bez zbędnego pośpiechu i dobranie odpowiednich i sprawdzonych części a raczej części u sprawdzonych dostawców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...