karol.hol Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Witam. Moja wsk ma tylko 5000 km oryginalnego przebiegu. Silnik chodzi poprawnie jednak słychać "szumienie" pierścieni. Czy powinienem je wymienić na nowe nominalne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryanek Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Witam. Moja wsk ma tylko 5000 km oryginalnego przebiegu. Silnik chodzi poprawnie jednak słychać "szumienie" pierścieni. Czy powinienem je wymienić na nowe nominalne ? Witaj! „Szumienie” o którym piszesz niekoniecznie musi pochodzić od pierścieni. Skąd wiadomo, że przebieg ma 5000 km?. W silniku (jeżeli to typ S01-Z3A) przy naprawach (szlifie) średnica tłoka pomiędzy nominalnym a maksymalnym nadwymiarem wahała się od 52 do 53. Jeżeli Cię to niepokoi – i stwierdzasz, że sprawność silnika jest gorsza to możesz sprawdzić stan zdejmując kolejno: głowicę, dalej cylinder (ostrożnie – uwaga na pierścienie) zdjąć pierścienie, założyć je do cylindra i zmierzyć szczelinę na zamku. Powinna ona wynosić 0,2 mm z odchyłką + 0,15 . Powyżej tej wartości można się zastanowić na wymianą. Max dopuszczalne zużycie (szczelina) to 0,9 mm.Jeżeli pierścienie są zużyte a szczególnie szerokość rowka na pierścień przekracza 2,58 (nominał 2,5 mm) to teź należy pomyśleć o nowym tłoku najlepiej oryginalnym.Ale na razie nie wchodź w koszty. Zdjęcie głowicy i cylindra nie jest filozofią a przy okazji możesz ocenić stan tłoka, sworznia, tulei korbowodu.Przy przebiegu pewnym = 5000 km, raczej nie „ma prawa” aby w tym silniku występowało zużycie. Inna sprawa, jak był przechowywany (M06B1 był produkowany chyba do końca 1970 r ale nie później), czyli Twoja WSK liczy już sobie co najmniej 36 wiosen ... Pozdrawiam :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol.hol Opublikowano 24 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Ma napewno 5000 gdyż jest od nowości w mojej rodzinie - stała przez 30 lat w szopie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 (edytowane) Ma napewno 5000 gdyż jest od nowości w mojej rodzinie - stała przez 30 lat w szopie.Może to rdza w cylindrze tak szumi. Zastosuj sie do rady Maryanka. A jak masz troche smykałki do mechaniki to wymień jeszcze symeringi bo guma po 30 latach to sie chyba już do niczego nie nadaje. Edytowane 24 Listopada 2006 przez DEAD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareczek804 Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Witam! to są poprostu łożyska, które sie zapiekły, bo po 30latach ma prawo to się stać..;] pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 Rozbieraj silnik do ostatniej śrubki. 30 lat to kupa czasu. Wymienieniaj łożyska, simmeringi, zweryfikuj resztę silnika. Ogólnie przecież i tak S01 szumi podczas pracy. Co prawda tylko 5tyś przebiegu.... a czy słyszałeś o starzeniu części? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 Stal po ulepszeniu cieplnym starzeje sie w ciągu 10 lat dodatkowo struktura żelaza i węgla w stali ulepszonej cieplnie i hartowanej jest bardziej podatna na korozje. To tylko szokujacy przykład tego co to jest zajwisko starzenia metali. Masz fart ale silnik po mimo tak małego przebiegu poddał bym remontowi. Napewno przeprowadził bym chociaż cześciowa regeneracje wału, sprawdził bym gładź cylidra zmienił tarcze sprzegła, wszystkie łozyska, uszczelniacze, zastanawiał bym sie też nad zmiana łańcuszka sprzeglowego i zebatek kosza i wału(moga byc w opłakanym stanie jednak prywaciarska robota jest rózna i moze byc tak ze na tym 30 letnim łańcuszku pojeździsz dłuzej niz na nowym;/) Zmień prostownik selenowy na diode prostownicza(selen idzie w glebe po około 5 latach z racji intensywnego utleniania aluminium). Pozatym sprawdź czy masz gume wyciszajacą na cylidrze, czesto jej brak lub zparciałosc powoduje takie wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hydzio Opublikowano 30 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 Stal po ulepszeniu cieplnym starzeje sie w ciągu 10 lat dodatkowo struktura żelaza i węgla w stali ulepszonej cieplnie i hartowanej jest bardziej podatna na korozje. To tylko szokujacy przykład tego co to jest zajwisko starzenia metali. Masz fart ale silnik po mimo tak małego przebiegu poddał bym remontowi. Napewno przeprowadził bym chociaż cześciowa regeneracje wału, sprawdził bym gładź cylidra zmienił tarcze sprzegła, wszystkie łozyska, uszczelniacze, zastanawiał bym sie też nad zmiana łańcuszka sprzeglowego i zebatek kosza i wału(moga byc w opłakanym stanie jednak prywaciarska robota jest rózna i moze byc tak ze na tym 30 letnim łańcuszku pojeździsz dłuzej niz na nowym;/) Zmień prostownik selenowy na diode prostownicza(selen idzie w glebe po około 5 latach z racji intensywnego utleniania aluminium). Pozatym sprawdź czy masz gume wyciszajacą na cylidrze, czesto jej brak lub zparciałosc powoduje takie wrażenie. Widze, że mamy tu do czynienia z kolega materiałoznawcą... Wyjasniłeś prolem od samej postawy :P Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 30 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 Kolega ma poprostu lekkie zboczenie na punkcie mechaniki:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hydzio Opublikowano 30 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 Kolega ma poprostu lekkie zboczenie na punkcie mechaniki:P zboczenie mało powiedzine.... Klepałem to na studiach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol.hol Opublikowano 30 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 (edytowane) Witam. Zdecydowałem się na wymianę wszystkich łożysk i simmeringów. Gdzie mogę kupić najlepszej jakości ? Jakie łożyska i simmery idą do mojej WSK'i (numer czy nazwa). Zależy mi na częsciach najlepszej jakości nawet kosztem wyzszej ceny. Jak się wyjmuje stare łożyska ?? Edytowane 30 Listopada 2006 przez karol.hol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Numery łożysk zczytasz ze starych łozysk...WSK jeźdiz dobrze na polskich łożyskach. Uszczelniacze polskie tez sa niezłe. Nie ma poco pakowac niewiadomo jakich wynalazków do WSK. Przebiegi i tak beda podobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.