Skocz do zawartości

Cena lakieru


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, za przyzwoity lakier trzeba zapłacić - biała perła, którą był lakierowany mój CBX kosztowała ok. 450 za litr (oczywiście tyle nie poszło) ale efekt jest tego wart - zwłaszcza jak stoi w pełnym słońcu i patrzysz na nią pod odpowiednim kątem. No i jeszcze jedna bardzo ważna sprawa - taki kolor był oryginalnie. Nie żałuj na ładną farbkę :) Pamiętaj - samochód traktujesz rozumem a motocykl sercem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, za przyzwoity lakier trzeba zapłacić - biała perła, którą był lakierowany mój CBX kosztowała ok. 450 za litr (oczywiście tyle nie poszło) ale efekt jest tego wart - zwłaszcza jak stoi w pełnym słońcu i patrzysz na nią pod odpowiednim kątem. No i jeszcze jedna bardzo ważna sprawa - taki kolor był oryginalnie. Nie żałuj na ładną farbkę :) Pamiętaj - samochód traktujesz rozumem a motocykl sercem.

 

lakiery motocykowe są droższe, inne pigmenty i składniki, w systemie 4o warstwowym 100 ml potrafi kosztować 150 zł, przelałem przez pistolet setki litrów różnych farb motocyklowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ta cena nie dziwi. Rok temu płaciłem prawie 200PLN za 3 setki lakieru, do tego gratis odrobinka rozcieńczalnika, klaru i takie tam, wszystko w małych ilościach. A sama baza też nie była jakaś kosmiczna, nawet nie był to metalik żaden. Lakier miał być dopasowany na podstawie jednego elementu moto. I na mokro wyglądał tak samo ale jak wyschło to wyglądał jak dziura w doopie. I tak już zostało, jeżdżę takim łaciatym Harleyem, a malowanko było na obu krawędziach owiewki więc na przodzie moto, różnicę kolorów widać chyba nawet przez Google Earth. :banghead:

 

Na tym foto widać różnicę kolorów. A lakier dorabiała mi najlepsza firma w regionie, dałem im kawałek moto na wzór żeby idealnie dopasowali. I dupa wyszła. Teraz już jest porysowane w tych miejsach i nie wiem co dalej robić. Żeby polakierować cały motocykl musiałbym chyba wziąć kredyt na 10 lat. :banghead:

http://www.foto.severinu.com/photos/original/209.jpg

 

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyprawkami jest jeszcze jeden problem: po kilku latach nawet dobranie lakieru po numerze fabrycznym nie gwarantuje sukcesu - pod wpływem światła (UV) lakier trochę płowieje i zmienia odcień. Nie myślałeś, żeby całą osłonę polakierować (a przynajmniej tę część gdzie jest "kość słoniowa" pozostawiając złote nieruszone) ? Wtedy nawet trochę inny odcień lakieru na całym elemencie mniej będzie się rzucał w oczy jak takie wstawki. A na to to już wystarczy kredyt tylko na 3,5 roku :)

Na marginesie jeszcze jedna uwaga: na tym zdjęciu naprawdę jest dużo ciekawszych rzeczy do oglądania niż jakieś fleczki z farby. Tylko podziwiać maszynę, jest piękna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mały OT. :D Nie wiem czy ktoś z was widział ten temat ale wart przeglądnięcia.

 

http://www.jockeyjournal.com/forum/showthr...=lace+paint+job

 

Zwłaszcza posty kolesia o nicku Gazza, chyba na 4 stronie jest podany koszt całego 'przedsięwzięcia'. Nawet jeżeli ta farba nie jest trwała to wygląda miażdżąco. I wszystko pomalowane farbą z puszki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak was czytam i albo ze mna jest cos nie tak albo z waszym pojeciem na temat kosztow lakierowania :D

 

Ode mnie lakiernik po znajomosci chce 500zl za pomalowanie calego motocykla (dwa kolory) i wiem ze zrobi to dobrze. Stwierdzilem ze to za drogo i ze pomaluje sobie sam (naucze sie przy okazji:P)

 

a wy tutaj 1k za sam bak...

 

 

!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak was czytam i albo ze mna jest cos nie tak albo z waszym pojeciem na temat kosztow lakierowania :D

 

Ode mnie lakiernik po znajomosci chce 500zl za pomalowanie calego motocykla (dwa kolory) i wiem ze zrobi to dobrze. Stwierdzilem ze to za drogo i ze pomaluje sobie sam (naucze sie przy okazji:P)

 

a wy tutaj 1k za sam bak...

!?

 

opisz wrażenia oraz koniecznie wstaw zdjęcia ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak was czytam i albo ze mna jest cos nie tak albo z waszym pojeciem na temat kosztow lakierowania :D

 

Ode mnie lakiernik po znajomosci chce 500zl za pomalowanie calego motocykla (dwa kolory) i wiem ze zrobi to dobrze. Stwierdzilem ze to za drogo i ze pomaluje sobie sam (naucze sie przy okazji:P)

 

a wy tutaj 1k za sam bak...

!?

 

To kumpel Cie chce wydymać, bo ja maluje wałkiem i pędzlem za 149,99zł. :buttrock:

Paleta kolorów dowolna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy w temacie malowania, to mam pytanko, może ktoś ma doświadczenie z lakierem w macie?

Przymierzam się do zimowego dłubania i przemalowania moto na czarny mat, ale mam pewne obawy, co do późniejszej "eksploatacji". Mam obawy, czy nie widać później każdego dotknięcia i tłustych plam?

Jeśli ktoś przerabiał temat, to będę wdzięczny za opinię.

 

A co do głównej treści tematu, to 500 za przemalowanie całego moto, to darmo. Kup koledze dodatkowo dobrą flaszkę i grzecznie podziękuj. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy w temacie malowania, to mam pytanko, może ktoś ma doświadczenie z lakierem w macie?

Przymierzam się do zimowego dłubania i przemalowania moto na czarny mat, ale mam pewne obawy, co do późniejszej "eksploatacji". Mam obawy, czy nie widać później każdego dotknięcia i tłustych plam?

Jeśli ktoś przerabiał temat, to będę wdzięczny za opinię.

 

A co do głównej treści tematu, to 500 za przemalowanie całego moto, to darmo. Kup koledze dodatkowo dobrą flaszkę i grzecznie podziękuj. :wink:

 

Nie rozpędzaj się z flaszkami, jest kryzys i trzeba ciąć koszty. Wystarczy jabol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy w temacie malowania, to mam pytanko, może ktoś ma doświadczenie z lakierem w macie?

Przymierzam się do zimowego dłubania i przemalowania moto na czarny mat, ale mam pewne obawy, co do późniejszej "eksploatacji". Mam obawy, czy nie widać później każdego dotknięcia i tłustych plam?

Jeśli ktoś przerabiał temat, to będę wdzięczny za opinię.

 

A co do głównej treści tematu, to 500 za przemalowanie całego moto, to darmo. Kup koledze dodatkowo dobrą flaszkę i grzecznie podziękuj. :wink:

 

mat można zrobić na parę sposobów, najlepszy to baza + matowy klar diamontop RMu

tak, na macie widać wszystko ;)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...