Środowy atak na Zaspę (3miasto)

[Ivan]

Kłaniam,

Właśnie dowiedziałem się od moijej kumpeli w pracy że w zeszły czwartek w Panoramie Gdańskiej był krótki reportaż z Ataku.

Także górą nasi! I nie musimy sie bać ze pan z kamera będzie potem podejmował czynności dochodzeniowo - śledcze :lol: :wink: :twisted:

Gruss!

I.

[Jagdtiger]

Czekaj Ukasz...a Morri proponuję ok. 17.30 u Ciebie pod blokiem...Dojadę to puszczę sygnał...

[Morrighan]

Dzięęęęki!!! :P :( :P :wink: :wink: :)

Będę goto no i oczywiście będę mocno trzymać się kierowcy :P :P :buttrock:

Mori

[ukasz]

Doobra... ja spadam naprawiać motocykl :) Miejmy nadzieję, że jeszcze odpali po tym zabiegu :P;):P Jagd: nie biorę ze sobą komórki (bo się musi naładować) - napisz czy pasuje Ci, gdybyśmy spotkali się 17:15 pod żakiem (bo pomirski to chyba lekko nie po drodze do Gdyni :P). Aha, no i skąd i o której będziemy odbierać Gosię, bo chyba nie z Gdyni?

Heh, będzie jazda... oby tylko nie padało :wink:

[Jagdtiger]

A więc dzisiaj jedziemy na ATAK prosto z Gdynii. Jako pasażerki będą z nami Mori i Gośka...LD jak wpadniesz to na własną rękę bo pod Żaka już nie zawitamy. Kto wie czy to nie moja ostatnia środa na moto...

[Morrighan]

Jestem pierwsza :wink:,

Kolejny Atak zaliczony(na nieswoim moto niestety).Było krótko,ale ok.Panowie policjanci znowu się na maxa popisali tym, jak łatwo zrobić z nich balony :lol: :lol: :lol:

Resztę i szczegóły niech opisuje męska część grupy Pónoc, z którą spotkanie to naprawde czysta przyjemność :) :P :P

Pozdro

Mori

:P :buttrock: :wink: :wink: :) :( :) :P

[ukasz]

Uhm :oops:

Najpierw udaliśmy się do Gdyni po Mori - w drodze na obwodnicy udało mi się zamknąć budzik w etce :P Z tamtąd na zaspę - tym razem już przez miasto, co prawda spóźniliśmy się 10 minut na "oficjalną" godzine otwarcia :P ale impreza i tak się dopiero rozkręcała. Na parkingu towarzyszyli nam policjanci na skuterach :wink: :) , którzy jednak kulturalnie się zmyli gdy tylko towarzystwo udało się na pas. Zdaje się, że z tygodnia na tydzień jest coraz więcej maszyn, chociaż równocześnie chyba spada liczba śmiałków demonstrujących swoje umiejętności na pasie. :P Tym razem niebiescy przyjechali wyjątkowo wcześnie - już ok. godziny 19. Oczywiście radiowozem, którym stanęli na środku pasa. Ludzie zaczęli się powoli rozjeżdżać, przy okazji dając policjantom całkiem niezły poikaz jazdy na gumie :twisted: :twisted: :twisted:

Byle do następnej środy!

[Ivan]

Kłaniam,

A mnie za to osłabili goście w zaprzęgach.

Jeden jeździł siedząć w koszu a drugi jeździł mając pasażera w koszu ale za to kulał się tylko na dwóch kołach :(

No i fajowa była Kawka w wersji policyjnej JUESEJ :lol:

I jeszcze taka reflexsja: Pono społeczeństwo nam się pauperyzuje ale dwa Vyrodki na gdańskich blachach to pewne signum. Może odbijamy się od dna?

Gruss!

I.

[ukasz]

I jeszcze taka reflexsja: Pono społeczeństwo nam się pauperyzuje ale dwa Vyrodki na gdańskich blachach to pewne signum. Może odbijamy się od dna?

Gruss!

I.

 

Nie bój nic - MZtek nigdy u nas nie zabraknie 8) :lol:

[Morrighan]

Nie bój nic - MZtek nigdy u nas nie zabraknie  8)  :lol:

Dobra MZtka nie jest zła,ważne żeby płyn hamulcowy nie wyciekał,siemeringi były szczelne,biegi nie wyskakiwały i alternator był cały :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i było oparcie dla pasażera. :( :( :D :D

[Jagdtiger]

Na dzisiejszym ATAKU obecność zapowiedziała Mori i Ivan oraz ja o ile pogoda nie spłata jakiegoś figla. Ukasz zdaje się, że tymczasowo wyemigrował, KrzysiekCh na maksa zapracowany. A Ld ? Może podjedziesz czymś ?

Od razu zapowiadam, że mogę się lekko spóźnić, więc spotykamy się na miejscu, chociaż deszczowe chmury nie nastrajają optymistycznie na wieczór.

[Morrighan]

Potwierdzam,będę na 100%,chyba, że deszcz całkowicie zaleje 3miasto.

Zabiorę ze sobą aparat, unfortunately nie cyfrówkę,ale (nie)zwykłego Zenitha :D :D :D, który bardziej nadaje się do zdjęć statycznych. Także grupa PÓLNOC nie ruszać sie za dużo,bo fotki nie wyjdą :!:

Pytanie do Ivana: czy Żona będzie?

:D :D :(

PS.słoneczko wychodzi :( :D :D :( :( :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

[Morrighan]

Niestety Atak niebałdzo wyszedł z powodu megadeszczu, który zaczął lać zaraz na początku i nieprzestawał, az do momentu, kiedy wszyscy się porozjeżdżali.

Nie wiem tylko czy policjanci jednak się pojawili jak zawsze na koniec,czy postanowili spędzić miłe, romantyczne popołudnie w zaciszu komisariatu sam na sam ze swoimi pałkami. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ale to powinien wiedzieć Jagdtiger,który został nieco dłużej(ale na śniadanie zdążył się wprosić :( )

A co byś zjadł Jag? :twisted: :twisted: :twisted:

Mori

[Jagdtiger]

Może być nawet jajecznica :(

A policjantów nie było do samego końca, czyli do czasu aż zostałem na pasie sam z kolegą :( Ogólnie to była z lekka kiszka...no nic, może w przyszłym tygodniu będzie lepiej...

[Morrighan]

A w przyszłym tygodniu spadnie śnieg :( :( :D i Zaspa będzie jedną wielką zaspą (śnieżną)

:D