Skocz do zawartości

Środowy atak na Zaspę (3miasto)


Rekomendowane odpowiedzi

Czyli dużo nie straciłem :D :D

Może za tydzień się uda, o ile nie będę na ostatnia chwilę odkładał przygotowań do wyjazdu do Zschopau (czwartek :D). Beznadziejna pogoda wciąż panuje nad 3miastem :(

A jak spadnie śnieg to założymy łańcuchy :D Tfardym trzeba być :( :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dzisiaj jadę rozwiązać resztę problemów z motocyklem, ale powinno być ok do środy - tak więc będę.

Btw. proponuję darować sobie spotkania o 17:45 przed żakiem i zjeżdżać się od razu na 18 na oficjalne miejsce zbiórki, wtedy w razie spóźnienia lub jakiejś nieplanowanej nieobecności nikt nie będzie niepotrzebnie czekał. Ok?

 

PS. aha, w tym tygodniu prawdopodobnie będę miał pasażerę z Gdyni, więc niestety nie mogę nikogo już zabrać, mam nadzieję że dotzrecie bez problemów

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak,Jag nie zjadł śniadania i nie ma siły dojechać :D

Jest szansa, że jakoś Atak wyjdzie, bo jak na razie śnieg nie pada, ale wczoraj było blisko.

Kulki gradowe latały gęsto. I zima zła była blisko. Ale jak widać nie jej czas jeszcze, więc może uda nam się cieszyć jeszcze kilkoma Atakami. Mam nadzieję, że w kompletnym gronie grupy PÓŁNOC

PS. W temacie śniadania:As you wish Jag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co jest? Żadnej relacji jeszcze nie ma?

To ja zacznę: ATAK udany, mimo kiepskiej pogody. Co prawda od rana zapowiadało się, że będzie piknie, jednak po południu nad Gdańskiem zebrały się Złe Chmury i zaczęło padać. Nic to - ruszyłem na Zaspę. Na parkingu czekało już kilku znajomych na etkach :D Maszyn oczywiście mniej niż w środku sierpnia, ale na frekwencję nie można było narzekać - pojawił się naprawdę silny skład. Jak zwykle postaliśmy, pogadaliśmy i po upływie mniej więcej pół godzinki uderzyliśmy na pas startowy. Tam spotkałem Ivana z żoną oraz Mori. Jak zwykle znalazło się kilku śmiałków do publicznej, popisowej jazdy, co jeden z nich przypłacił ostrym szorowaniem po asfalcie, jego enduro przeleciało ładny kawałek krzesząc snopy iskier, nim w końcu się zatrzymało. Rozczarowaniem był na pewno brak panów w niebieskich mundurkach - w związku z tym impreza się nieco przeciągnęła, bo wszyscy czekali aż oficjalni przedstawiciele władzy dadzą sygnał do rozjechania się do domów :lol: Do atrakcji można jeszcze zaliczyć oglądanie min frajerów, którzy przyjechali samochodami pościgać się po pasie, gdy obok ich katamaranów, z których bezlitośnie wyciskali siódme poty, najspokojniej w świecie przejeżdżały motocykle zostawiając ich daleko z tyłu.

Do zobaczenia następnym razem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony nie dam rady :cry:

Ale mogę upiec ciasto i zabrać je ze sobą ( na pocieszenie). :D

Życzę Tobie, żeby jakaś odpowiednia opona się do jutra znalazła :)

A jak nie, to skorzystaj z zkm-u, może jakość usług niezbyt wysoka, ale oni nie gryzą (jeszcze) :) :)

Będziemy trzymać za Ciebie kciuki :) :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłaniam,

Pomimo że byłem w stanie wskazującym (się znaczy nos a'la cieknacy kran) to byłem. Wszyscy chyba czuja koniec sezonu bo wariują na maxa. Nawet wyścigi sobie chłopaki odwalali. Na 5-7 maszyn równocześnie 8O

Jagdtiger znowu wymolestował rundkę na Hornecie (może jednak nie Monster :) ) a Ukasz się alienował w towarzystwie MZ-kowym.

No i oblukałem sobie z moja białką EN-kę.

Decisions, decisions, decisions...

Gruss!

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie...już postanowione. Będzie Monster i koniec. Przejażdżka Hornetem tylko mnie utwierdziła w słuszności decyzji. Jednak ten Hornet jest taki...hmm...za cichy :lol:

 

Ale wracając do imprezki to był mój pierwszy ATAK po kupnie moto, na który musiałem przyjechać autobusem. Oponka może będzie jeszcze w tym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i qrfa udupili nas... na wczorajszym spotkaniu był jakiś pier**lony pismak i poświęcili nam dzisiaj całe dwie strony w "Dzienniku Bałtyckim". Chyba nie muszę dodawać co tam jest: "nielegalne wyścigi na Zaspie odbywają się już od maja", zdjęcia radiowozu który rzekomo rozgonił towarzystwo, itp., itd.

:?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...