ukasz Opublikowano 29 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2003 Czyli dużo nie straciłem :D :DMoże za tydzień się uda, o ile nie będę na ostatnia chwilę odkładał przygotowań do wyjazdu do Zschopau (czwartek :D). Beznadziejna pogoda wciąż panuje nad 3miastem :( A jak spadnie śnieg to założymy łańcuchy :D Tfardym trzeba być :( :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morrighan Opublikowano 1 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2003 Na śnieg się nie zapowiada na szczęście. Może tym razem uda mi sie zrobić kilka fotek. Ja będę na pewno, chyba, że pogoda będzie jak ostatnio.Puk,Puk odpukać w niemalowane...Mori Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 1 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2003 Ja jeszcze dzisiaj jadę rozwiązać resztę problemów z motocyklem, ale powinno być ok do środy - tak więc będę.Btw. proponuję darować sobie spotkania o 17:45 przed żakiem i zjeżdżać się od razu na 18 na oficjalne miejsce zbiórki, wtedy w razie spóźnienia lub jakiejś nieplanowanej nieobecności nikt nie będzie niepotrzebnie czekał. Ok? PS. aha, w tym tygodniu prawdopodobnie będę miał pasażerę z Gdyni, więc niestety nie mogę nikogo już zabrać, mam nadzieję że dotzrecie bez problemówPozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morrighan Opublikowano 1 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2003 Chcesz się zrehabilitować w oczach koleżanki z Gdyni, przy której ostatnio moto padło??? :lol: :lol: :lol: Powodzenia i do zobaczenia na miejscu. Nie wiem jak reszta, ale ja poczakam na grupę PÓŁNOC już przy Hali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 3 Września 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2003 Niestety z przyczyn ode mnie niezależnych, na dzisiejszym ataku nie będę się mógł pojawić. Pozdrowienia dla wszystkich na miejscu i oby wam pogoda sprzyjała. P.S. Morri - szykuj to śniadanie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morrighan Opublikowano 3 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2003 No tak,Jag nie zjadł śniadania i nie ma siły dojechać :D Jest szansa, że jakoś Atak wyjdzie, bo jak na razie śnieg nie pada, ale wczoraj było blisko.Kulki gradowe latały gęsto. I zima zła była blisko. Ale jak widać nie jej czas jeszcze, więc może uda nam się cieszyć jeszcze kilkoma Atakami. Mam nadzieję, że w kompletnym gronie grupy PÓŁNOCPS. W temacie śniadania:As you wish Jag. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 3 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2003 Jak spadnie śniego to zakładamy łańcuchy i dalej jazda! Nie pozwólmy pięknej, środowej tradycji zapaść w sen zimowy! :DATAKujemy ile się da!Do zobaczenia o 18 na zaspie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 4 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2003 No co jest? Żadnej relacji jeszcze nie ma?To ja zacznę: ATAK udany, mimo kiepskiej pogody. Co prawda od rana zapowiadało się, że będzie piknie, jednak po południu nad Gdańskiem zebrały się Złe Chmury i zaczęło padać. Nic to - ruszyłem na Zaspę. Na parkingu czekało już kilku znajomych na etkach :D Maszyn oczywiście mniej niż w środku sierpnia, ale na frekwencję nie można było narzekać - pojawił się naprawdę silny skład. Jak zwykle postaliśmy, pogadaliśmy i po upływie mniej więcej pół godzinki uderzyliśmy na pas startowy. Tam spotkałem Ivana z żoną oraz Mori. Jak zwykle znalazło się kilku śmiałków do publicznej, popisowej jazdy, co jeden z nich przypłacił ostrym szorowaniem po asfalcie, jego enduro przeleciało ładny kawałek krzesząc snopy iskier, nim w końcu się zatrzymało. Rozczarowaniem był na pewno brak panów w niebieskich mundurkach - w związku z tym impreza się nieco przeciągnęła, bo wszyscy czekali aż oficjalni przedstawiciele władzy dadzą sygnał do rozjechania się do domów :lol: Do atrakcji można jeszcze zaliczyć oglądanie min frajerów, którzy przyjechali samochodami pościgać się po pasie, gdy obok ich katamaranów, z których bezlitośnie wyciskali siódme poty, najspokojniej w świecie przejeżdżały motocykle zostawiając ich daleko z tyłu.Do zobaczenia następnym razem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morrighan Opublikowano 9 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2003 Sądząc po pogodzie, jutro Atak jak zawsze :) Mam nadzieję, że tym razem nikt się nie będzie wykręcał i grupa PÓŁNOC będzie w komplecie.PS: Jag, jak sie znowu wykręcisz, to ze śniadania nici :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 9 Września 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2003 To mi załatw na jutro oponkę to będę napewno. A tak to jeszcze nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morrighan Opublikowano 9 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2003 Opony nie dam rady :cry: Ale mogę upiec ciasto i zabrać je ze sobą ( na pocieszenie). :D Życzę Tobie, żeby jakaś odpowiednia opona się do jutra znalazła :) A jak nie, to skorzystaj z zkm-u, może jakość usług niezbyt wysoka, ale oni nie gryzą (jeszcze) :) :) Będziemy trzymać za Ciebie kciuki :) :wink: :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 9 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2003 Ja oczywiście się zjawię, choćby nawet grzmiało i padało :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ivan Opublikowano 11 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2003 Kłaniam,Pomimo że byłem w stanie wskazującym (się znaczy nos a'la cieknacy kran) to byłem. Wszyscy chyba czuja koniec sezonu bo wariują na maxa. Nawet wyścigi sobie chłopaki odwalali. Na 5-7 maszyn równocześnie 8O Jagdtiger znowu wymolestował rundkę na Hornecie (może jednak nie Monster :) ) a Ukasz się alienował w towarzystwie MZ-kowym.No i oblukałem sobie z moja białką EN-kę.Decisions, decisions, decisions...Gruss!I. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 11 Września 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2003 Nie nie...już postanowione. Będzie Monster i koniec. Przejażdżka Hornetem tylko mnie utwierdziła w słuszności decyzji. Jednak ten Hornet jest taki...hmm...za cichy :lol: Ale wracając do imprezki to był mój pierwszy ATAK po kupnie moto, na który musiałem przyjechać autobusem. Oponka może będzie jeszcze w tym tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 11 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2003 No i qrfa udupili nas... na wczorajszym spotkaniu był jakiś pier**lony pismak i poświęcili nam dzisiaj całe dwie strony w "Dzienniku Bałtyckim". Chyba nie muszę dodawać co tam jest: "nielegalne wyścigi na Zaspie odbywają się już od maja", zdjęcia radiowozu który rzekomo rozgonił towarzystwo, itp., itd. :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.