Wakacje 2007 czyli chorwacja po raz kolejny

[bronx]

Jak w temacie planuje ktos wypad do chorwacjii na ok 14 dni w okresie wrzesniowym?

Okilice Makarskiej , oczywiscie wyjazd wakacyjny czyli zadne spanie pod mostem ale tez nie w hoteleach 6 gwiazdkowych;)

 

Predkosc to ok 100-120 , moze ktos sie skuci :icon_razz:

 

A systematycznie bede odswiezac temacik :banghead:

[Bartas]

Chorwacja wchodzi w gre, ale moze to tez? :

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=60843&hl=

[jusza]

Myślę o Chorwacji, ale na przełomie lipca i sierpnia - tylko wtedy będę miał urlop.

Jurek.

[bronx]

Chorwacja wchodzi w gre, ale moze to tez? :

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=60843&hl=

 

 

My z zona wybieramy sie do chorwacji aby wypoczac , a przejazd nad brzegiem morza jest jedyny w swym rodzaju :) a i finansowo taniej wychodzi chorwacja

 

 

Myślę o Chorwacji, ale na przełomie lipca i sierpnia - tylko wtedy będę miał urlop.

Jurek.

 

A moze uda sie oprzelozyc na wrzesien??

Upieramy sie przy wrzesniu bo :

1) Pogoda jeszcze bardzo dobra

2) ceny duzo mniejsz

3)no i co chyba najwazniejsze ludzi jest duzo!! mniej i wszedzie spokojnie bez tloku czlowiek sie relaksuje:)

[MZrider]

Jestem wstępnie zainteresowany - Słowenia-Chorwacja- powrót pchyab przez Bośnię. Opracowuję właśnie trasę. Moim zdaniem tylko wrzesień i to najlepiej II połowa bo w lipcu jest tam gorąco jak w piekle.

A czy pojade to się okaże wczesną wiosną, narazie z pewnych powodów nie mogę tego obiecać.

Edytowane 6 Listopada 2006 przez MZrider

[bronx]

ja bardziej preferuje trase czechy-austria-slowenia potem w chorwacji kierowac sie na rijeke i w okolice makarskiej , a powrot przez msrodek chorwacjii odwiedzajac pletvickie jeziora :icon_mrgreen:

[rambo54]

dodam tylko ze chorwacja jest juz mega droga, kola 1,5L kolo dubrownika 10zł. piwo 0,3L na obrzeżach starego miasta w dubrowniku 20zł. plitwieckie jezera 100zł. co nie zmienia fukctu ze to piekny i warty zobaczenia krj jak ktos nie był.

 

 

 

Polecam co odważniejszym Czarnogóre :icon_mrgreen:

Edytowane 8 Listopada 2006 przez rambo54

[pierwoszow]

Myślę o Chorwacji, ale na przełomie lipca i sierpnia - tylko wtedy będę miał urlop.

Jurek.

Dla mnie ten termin też jest dobry.Będziemy w kontakcie.Janek

[PrzemekB]

Mam dwa pytania:

-czy jest to typowo szosowa wyprawa? taki GS 500F poradzi sobie po tamtych drogach?

-ile trzeba mieć na te 2 tygodnie kasy?

 

Na pewno gdzieś pojedziemy w przyszłym sezonie. Termin jak najbardziej odpowiedni a w Chorwacji nigdy nie byliśmy więc może... :P

[bronx]

tak normalna szosowka

 

ja licze ok 1500 na osobe ( a dla switego ducha 2 tys w kieszeni oczywiscie zl)

 

jak jechalismy ostatnio kolega na gs500 zamknal sie w cenie ok 1000zl

[PrzemekB]

tak normalna szosowka

 

ja licze ok 1500 na osobe ( a dla switego ducha 2 tys w kieszeni oczywiscie zl)

 

jak jechalismy ostatnio kolega na gs500 zamknal sie w cenie ok 1000zl

wow! cena całkiem przystępna- bedę obserwował ten temat :P

[bart_b]

tez chcemy jechac w tamte strony. tylko ze szybsze sprzety tzn przelotowa deczko wyzsza. tak kolo 140-150

 

natomiast druga opcja to jest wypad do hiszpani przez paryz na GP w walencji. 14 dni łacznie 6000km

 

tu mapa:

 

http://www.viamichelin.com/viamichelin/int...ture=09/11/2006

 

 

koszt okolo 5500-6000zł na 2 osoby z wejsciami i spaniem tankowaniem i zarciem

wrazenia - bezcenne :)

za wszystko zaplacisz karta masterkad

Edytowane 9 Listopada 2006 przez bart_b

[narek23]

Tez myslalem o Chorwacji w przyszlym roku.Jesli przelotowa bedzie taka jak napisal "bronx" to jestem za. Tylko jak ten wyjazd bedzie wygladal.

Opcja 1 to dojazd, znalezienie noclegu, zwiedzanie okolic i pod wieczor powrot do bazy.

Opcja 2 to dojazd i co np. 2 dzien zmiana pobytu tak by jak najwiecej zwiedzic.

Ja bym byl bardziej za 2 opcja.

[bronx]

Predkosc takie jak pisalem , w 2 osoby i toboli powyzej 130 to zadna przyjemnosc a najlepiej ok 100-110.

 

Tak na szybko przyjazd gdzie s wokolice tucepi (mam tam namiary na sprawdzone domki) blisko morza.

Byczenie sie z kilka dnie w miedzy czasie pozwiedzanie okolicznych wysepek (caly jeden dzien hvar split)

Potem zas pobyczyc sie troszke , (ew jak ktos ma ochote to moze zwiedzic dubrownik - mnie to juz nie interesuje , ok200km)

No i wdzien powortu zajechac na pletwickie jeziora potem do slowenie nocleg i z tamta juz do domu.

 

A z dojazdem tez podobnie nocleg w sloweni aby wszystko rozbic na 2 dni , wkoncu maja to byc wakacje :biggrin:

[PrzemekB]

Tez myslalem o Chorwacji w przyszlym roku.Jesli przelotowa bedzie taka jak napisal "bronx" to jestem za. Tylko jak ten wyjazd bedzie wygladal.

Opcja 1 to dojazd, znalezienie noclegu, zwiedzanie okolic i pod wieczor powrot do bazy.

Opcja 2 to dojazd i co np. 2 dzien zmiana pobytu tak by jak najwiecej zwiedzic.

Ja bym byl bardziej za 2 opcja.

za 2gą opcją też bym był. W zeszłym roku obleciałem z plecaczkiem większość Europy zachodniej i nigdzie nie nocowaliśmy dwie noce- tak lubimy śmiganie ;) Ale oczywiście można by się też pobyczyć gdzieś z dwa dzionki żeby złapać brązu.

Jaka traskę bierzecie pod uwagę?