mag*magic Opublikowano 26 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 witam!!!mam bardzo pilne pytanie mianowicie: kupilem sobie w usa drz400 moto wczoraj doplynal do Polski i czeka na odbior k/Wawy. Dzwonilem i powiedzieli ze najpierw musze go oplacic. Ile to bedzie kosztowac wszystko???? Dajmy na to ze na umowie jest wartosc 500$. i jeszcze jedno jak jutro bede go oplacal przed zabraniem to czy w urzedzie (tam gdzie sie placi chyba z 60% wartosci) moge miec umowe po ang???? bo nie mam jej przetlumaczonej a juz nie zdaze... bardzo prosze o odpowiedz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszEnduroboyz Opublikowano 26 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 hmmm nie wiem nic konkretnie ale widze ze nikt sie nie wypowiada to pomoge Ci tymi informacjami ktore posiadam!! Nie ma tak ze biora to od umowy spisanej i wcale sie nie dziwie musisz moto dac do rzeczoznawcy i on musi zrobic wycene :biggrin: Z tego co ja wiem nie płaci sie cła od razu tylko po jakims tam czasie:) Wiem poniewaz kumpel sprowadzał YZ niedawno z USA i z tego co wiem nikt nie moze kazac CI zarejestrowac przed odbiorem!! To jest Twoje ty za to zapłaciłes i mozesz zrobic z tym co zechcesz:) A na 1000% nie moze byc umowa po angielsku:) Takze troche lipa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 26 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 ostatnio rejestrowałem autko tylko że od niemca to w celnym chcieli badanie techniczne i NIE tłumaczoną umowę, w skarbowym też nie chcieli tłumacza, dopiero wydział komunkacji zarządał tłumaczeń Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 26 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 WitamJakis czas temu przerabialismy to z kumplem, przywiozl sobie nowego KTMa ze stanow, na umowie mial wpisane 500$ i od tej kwoty zaplacil clo, nie byl potrzebny zaden rzeczoznawca, poprostu stawilismy sie w urzedzie celnym wraz z zapakowanym w skrzynie motorem, po dluzszej chwili zalatwiania papierkowej roboty przyszedl celnik obejrzal motor (dodam ze byl on nowy nie uzywany fabrycznie zapakowany) sprawdzil nr ramy i silnika, i poszedl. Do zalatwienia wszelkich formalnosci w UC kumpel musial miec przetlumaczone wszystkie dokumenty, clo na motor nie bylo wyliczane z wartosci rynkowej tylko z wartosci na umowie KS.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bandzior Opublikowano 26 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 niezłym sposobem jest umowa k-s dwujęzyczna (sprowadzałem w ten sposób swoje motocykle z niemiec) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mag*magic Opublikowano 27 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2006 WitamJakis czas temu przerabialismy to z kumplem, przywiozl sobie nowego KTMa ze stanow, na umowie mial wpisane 500$ i od tej kwoty zaplacil clo, nie byl potrzebny zaden rzeczoznawca, poprostu stawilismy sie w urzedzie celnym wraz z zapakowanym w skrzynie motorem, po dluzszej chwili zalatwiania papierkowej roboty przyszedl celnik obejrzal motor (dodam ze byl on nowy nie uzywany fabrycznie zapakowany) sprawdzil nr ramy i silnika, i poszedl. Do zalatwienia wszelkich formalnosci w UC kumpel musial miec przetlumaczone wszystkie dokumenty, clo na motor nie bylo wyliczane z wartosci rynkowej tylko z wartosci na umowie KS.Pozdrawiam a jak go odbieral to od razu jak sie zglosil to tego samego dnia go dostal ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 27 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2006 Motor przyplynol do gdanska statkiem, tam pol-amer przewiozlo go do UC w Warszawie i po oplaceniu zabezpieczenia tranzytowego w wysokosci 1000zl przywiezli go do leszna pod dom. Tu trzeba bylo juz sie samemu zatroszczyc zeby go dostarczyc do UC. Zabezpieczenie to zwracali po oplaceniu cla.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mag*magic Opublikowano 28 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 o dzieki wielkie wlasnie o to mi chodzilo. czyli to sie nazywa zabezpieczenie celne :icon_twisted: o dzieki wielkie wlasnie o to mi chodzilo. czyli to sie nazywa zabezpieczenie tranzytowe :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.