sitars Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 Witam http://www.youtube.com/watch?v=YlqurHU38bE...related&search= Jeśli było to proszę wywalićPozdrawiam Cytuj SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 Nie wiem czy było ale... z tego co widzę to jakiś ciołek chyba jechał. Droga gładka jak od stołu blat, zakręt w miarę spokojny jak na tę prędkość i nie wiem jak on to zrobił, powinien zaczynać od hulajnogi. Ci co w temacie to wiedzą czym grozi odpuszczanie gazu na zakręcie czyli dodając gazu zacieśniam skręt a odpuszczając wylatuje po szerszym łuku.Ewentualnie kombinować można trzymając gaz na stałych obrotach a dodawać wychodząc z łuku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel5 Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 Witam http://www.youtube.com/watch?v=YlqurHU38bE...related&search= Jeśli było to proszę wywalićPozdrawiam Zamiast pisac czy to było i podobne pierdoły, to prostu wykaz inicjatywe i sprawdz w tematach a nie spychaj to na admina :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareksit Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 Co za gość :P 80 dych zakręt spoko :) a przez nigo ten drugi wyjeżdża na lewy pas :crossy: Dupę bym mu skopał :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 Dupe, to malo powiedziane........ Cale szczescie, ze nic z naprzeciwka nie jechalo, bo by ich obu skosilo z tej drogi. Lekcja dla nas wszystkich na przyszlosc! Jesli juz, to hamowac przed zakretem a nie w trakcie jego pokonywania! Wszystkim bezpiecznej jazdy zycze i zerowe ilosci takich ,,wymiataczy" zakretow! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 :icon_mrgreen: furki OK , ale umiejętności :) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romans Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 Ja tak mam jak jadę w grupie, wchodzę w zakręt, a kolega w trakcie winkla hamuje a ja szukam miejsca na pasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Pierwszy panikarz, drugi niemota. Jak się lata po normalnych drogach to trzeba liczyć się z hamowaniem w każdym miejscu. Jeśli drugi wycedziłby w pierwszego to wina byłaby po stronie jadącego z tyłu. Obaj dali dupy na całej linii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlekosh Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 a ty co byś zrobił na jeo miejscu ?? wjechał mu w duspsko ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Drugi gość jest jeszcze gorszy od tego pierwszego :icon_mrgreen: Miał przynajmniej 2 momenty kiedy spokojnie mógł wyprzedzić. A przy tej prędkości wylecieć z zakrętu... No comments.hikor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boniek Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Co za gość :P 80 dych zakręt spoko :) a przez nigo ten drugi wyjeżdża na lewy pas :crossy: Dupę bym mu skopał :icon_mrgreen:Te 80 dych to w mph czyli ok 130 km/h. Cytuj Boniekgg 644826Yamaha TDM900Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Ci co w temacie to wiedzą czym grozi odpuszczanie gazu na zakręcie czyli dodając gazu zacieśniam skręt a odpuszczając wylatuje po szerszym łuku. Jestes pewny ze wiesz, co Ty tutaj wypisujesz ?Cos Ci sie chyba pokrecilo, pomysl. Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Najnormalniej na świecie niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu .Prawdopodobnie zakręt do przejścia bez hamowania , no ale czasem się zdarzy za szybkie wejście .Za szybkie przynajmniej wg możliwości kierowcy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 z tego co ja widze to gosc chcial wyprzedzic tego pierwszego jednoczesnie troche zwalniajac (prawkopodobnie chcial to zrobic z lewej strony) ale kolege jadacego na przodzie znioslo na zewnatrz i wtedy gosc z tylu spanikowal....Nie wiem czy kazdy by sobie poradzil. Mowic jest prosciej niz zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Nie no co ty. Wyraznie widac ze piertwszy spanikowal a drugi byl zbyt blisko i tez spanikowal i wyjechal na pobocze. Obydwaj zdaja sie byc niemotami. Moge zrozumiec pierszego motocykliste bo nie musi od razu umiec jezdzic po zakretach ale ten drugi to juz tragedia. Albo jedziemy tym samym torem za kims kogo znamy i jezdzimi dlugo majac do niego zaufanie albo jedziemy w bezpiecznym odstepie albo torem rownoleglym do poprzedzajacego motocyklisty dzieki czemu nie wjedziemy mu w dupe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.