Skocz do zawartości

620 vs 640


DEAD
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moje podstawowe pytanie brzmi: Jakie są techniczne różnice pomiędzy tymi dwoma wariacjami silnika LC4. Wiem na przykład że 640 ma mocniejszy 200W alternator (620 - 130W) i czy to znacza że w 620 przy użytkowaniu na szosie brakowało prądu i akumulator sie rozładowywał? Do 640 wchodzi więcej o 0,5l oleju, ale po co go więcej?, czy jest jakiś dodatkowy filtr?, czy poprawia to chłodzenie sprzęgła?(wiem że LC4 jest chłodzony cieczą, ale takie żeczy jak sprzęgło to chłodzone są olejem) i czy to oznacza że 620 miała problemy ze sprzęgłem gdy sie mocno rozgrzał? Wiem też że 640 ma zapłon całkowicie elektroniczny a w 620 jest bezstykowy tranzystorowy (czy to oznacza że przyśpieszacz zapłonu w 620 jest mechaniczny?). Drugie pytanie: Jaki wpływ mają tez różnice na eksploatację motocykla (żywotność silnika, servis). No i ostatnie pytanie: Czy warto szykać 640 jak ma sie na oku ładną 620?

 

Wiem że to może temat do działu technicznego, ale enduro to takie specyficzne motocykle których użytkowanie wymaga od własciciela wiedzy mechanicznej i raczej każdy użytkownik enduro ją posiada w mniejszym lub większym stopniu.

Edytowane przez DEAD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy do czego szukasz moto ? jak do enduro to 620 jak na szose i letkie endurownie to 640 ktora jest ciezsza o jakies 20 kilo .

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z grubsza Ci odpowiem, wiele rzeczy w LC4 jest dla mnie nadal zagadką, ale to już taka specyfika tego modelu-strasznie dużo modernizacji, zamotany jest jak nie wiem co, habilitowac sie mozna z tego:)

1.) 620 i 640 różnią się ciut pojemnością-640 to faktycznie 625, 620 to 600 +/- 5 ccm.

2.) Zasadniczo były 2 rodzaje alternatora: SEM i Kokusan, były ich podwarianty, ale mniejsza z tym, nie wnikajmy w szczegóły. Nic mi nie wiadomo o tym by na którymkolwiek z nich był deficyt prądu. Od pewnego momentu KTM odeszło od SEM na rzecz Kokusana, i z tego co mniej więcej się orientuje były modele przejściowe w których możesz spotkać albo ten, albo inny iskrownik, bez jakiejś logicznej zależności. Jak zrobisz bilans prądowy, to deficyt możesz mieć tylko w konfiguracji: 2-reflektorowy Adventure na pełnym oświetleniu, z włączonym światłem stop, na 130 watowym SEM`ie.

3.) Zasadniczo w LC4 były trzy systemy smarowania ( zasadniczo-nie poruszam tematu Adventure Rally, bo tam już jest zupełnie inna bajka):

-1 pompa oleju, 1 filtr w karterze. Pojemność układu 1,5 litra. Zabójca oleju, najstarszy typ, bez wałka wyrównoważającego.

-2, lub też czasem 1 pompa oleju (poznasz ten silnik po deklu sprzęgła-widac tam nadlew do napędu wałka wyrównaważającego) i mikrofiltr z tyłu za cylindrem (jak w EXC), plus filtr w karterze.

-2 pompy, mikrofiltr wkręcany w dolną część ramy, filtr w karterze, i oczywiście wałek wyrówn.

Różnice w ilości oleju wynikają z systemu smarowania, sprzęgło i skrzynia nie mają oddzielnej komory, i nie ma to jakiegolwiek wpływu na chłodzenie sprzęgła-ono pływa w oleju, razem ze skrzynią. Tak jakbyś kąpał dwóch bobasów w jednej wannie. A nawet trzech-bo ten sam olej trafia podany ciśnieniowo do silnika. Są za to różnice w sprzęgłach-w LC4 600-660 możesz spotkać zarówno sprzęgła 6 jak i 8,9,10 tarczowe. I wszystko wskazuje na to że są między sobą zamienne-możliwe że będę to testował na swojej 600 (9 tarcz-prawdopodobnie idealnie sprawdzą się 6-tarczowe o większej powierzchni ciernej), i w niedalekiej przyszłości na 640 Adventure za którą już się rozglądam. Ogólnie jest problem ze sprzęgłami w LC4 gdy mają liczbę tarcz powyżej 6-można lac najlepszy olej, wymieniać go co chwilę, regulować sprzęgło, a ono zawsze ma tendencję do dość wyraźnego ciągnięcia. Włączenie luzu na postoju np. na 9 tarczowym sprzęgle jest niemożliwe-trzeba troszkę jechać. Są to wrażenia z kilku LC4, nie tylko mojej. Z kolei 640 z 6-tarczowym sprzęgłem zachowuje się w dużo bardziej cywilizowany sposób, mam wrażenie że i biegi też wchodzą mniej brutalnie.

4.) Zapłon-to samo co iskrowniku, system SEM i Kokusan. Obydwa kompletnie bezstykowe, nie ma tam żadnego elementu mechanicznego, działa to na zasadzie hallotronu. Przyspieszenie/opóźnienie zapłonu generuje tylko moduł zapłonowy. Nie wiem jak Kokusan (słyszę o nim tylko pozytywne opinie), ale SEM daje iskrę nawet po całkowitym zalaniu wodą. Ogólnie SEM cieszy się gorszą opinią, ale bez tragedii, nie jest to popelina. Jest tylko jedna pięta achillesowa iskrowników SEM-wykruszanie się i pękanie magnesów, ale ten temat mam już za sobą, do przejścia.

5.) Wpływ tego wszystkiego na eksploatację i serwis. Te mixy moim zdaniem nie bardzo mają wpływ na to.

Prywatnie brałbym (silnikowo) wersję przede wszystkim na gaźniku Mikuniego/Keihina, dobrze jakby był na Kokusanie, jak dla mnie kompletnie nie ma znaczenia czy byłby to 640 (czyli 625) czy 620-przede wszystkim ważny jest stan, różnica w mocy jest nieodczuwalna. Porównywałem ostatnio swoją 600 z dość świeżą 640-ogień praktycznie ten sam, moja jakaś taka bardziej dzika ze względu na przełożenie 15/50 (640 standartowe przełożenia). Różnice może dać głowica high-flow, gaźnik Keihina, czy t.p miody. A różnicę w masie można szybko i stosunkowo niedrogo skorygowac-te motocykle są jak klocki Lego, możesz mieć Adventure o masie na sucho poniżej wagi LC4-E, i na odwrót, jest tu duże pole do popisu, wszystko na miarę.

Różnica kolosalna w zawieszeniu-w moim 41 milimetrowy WP, w 640 48 milimetrowe lagi jak w EXC450/525. W obydwu motocyklach zawieszenie p/t przygotowane przez tego samego tunera Bartka Brendlera. A różnica-kolosalna. I to zdecydowalo o tym że zmieniam motocykl. Oczywiście, będzie to LC4, tylko juz troszkę inny:).

Pzdr.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam, że 640 ma zbiornik oleju w ramie (wchodzi 2,1l oleju i 2 pompki, alternator 200W, elektryczny rozrusznik), a 620 (wchodzi 1,4l i ma jedna pompkę, 130W, brak el. rozrusznika). Oba mają wałek wyrównoważający. PS. Jak ktos chce fote danego podzespolu silnika LC4 - pisać, bo mam go teraz na stole;) Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam jedno-są silniki 640 na samym kick-starterze tzw. racingowe. Dostałem ostatnio od mojego kolegi, największego fana LC4 jakiego znam (ja przy nim jestem mały...) propozycję kupna Adventure 640 zbudowanego według żądanej specyfikacji. Miałby wyjść z tego taki Adventure na twardo, jak najlżejszy. Między innymi zaproponował ten silnik-stąd moja wiedza o nim, nie weryfikowałem tego organoleptycznie.

Żeby było weselej dodam że są silniki w Adventure Rally Replica 660/670 które mają tylko i wyłącznie e-starter, nie ma w nich w ogóle kick startera.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. Dziękuje wszystkim za rzeczowe odpowiedzi. Odzyskałem wiarę w to forum, bo myślałem że są tu tylko krzykacze (którzy wszystko wiedzą i na wszystkim już jeździli) wydający tylko opinie bez jakichkolwiek uzasadnienia :-). Jeszcze raz dzięki, przeczytałem posty po kilka razy żeby wszystko zrozumieć :-). Mam nadzieję że kiedyś stane sie szczęśliwym posiadaczem LC4.

 

PS. Mam na oku wersję SC więc będzie miała chyba dobrego widelca, ale nie ma róży bez kolców bo z tego co mi wiadomo to SC nie ma homologacji na 2 osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wiesz, żeby nie było że ja Cię jakoś nakręcam na taki a nie inny motocykl.

LC4 jak każdy ma swoje wady wrodzone i humory, i nie chcę żebyś miedzy wierszami moich postów odczytywał że ten motocykl na pewno da Ci zadowolenie, i będzie dla Twoich potrzeb i oczekiwań optymalny. Tego nie zagwarantuję, wiesz, do kupna optymalnego motocykla, do uświadomienia sobie czego naprawdę potrzebujesz, i uświadomienia sobie bez złudzeń jakie są Twoje możliwości można dochodzić latami, przechodząc przez kilka/kilkanaście różnych motocykli, zanim trafisz na ten właściwy.

Wiesz, nie da się ukryć że polubiłem właśnie LC4, ale za kilka lat może będę jeździł Gutkiem, albo BMW, czy Hondą-jak mi się zmieni pod sufitem, i mięśnie zwiotczeją to będę myślał o czymś innym. Na razie only LC4 :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przedewszystkim gaznik , jesli ma Delltoro to odrazu do kosza z nim i zmieniaj na Mikuni :icon_mrgreen: zanim cie ku...wica strzeli :)

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam, że 640 ma zbiornik oleju w ramie (wchodzi 2,1l oleju i 2 pompki, alternator 200W, elektryczny rozrusznik), a 620 (wchodzi 1,4l i ma jedna pompkę, 130W, brak el. rozrusznika). Oba mają wałek wyrównoważający. PS. Jak ktos chce fote danego podzespolu silnika LC4 - pisać, bo mam go teraz na stole;) Pzdr

 

Z olejem sie nie zgodze. Jest tak jak napisał "jarek s". Ja mam 620 z dwoma obiegami oleju ( w ramie ) 2,1 litra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enduroboyz-widać nie pokazał Ci swej ciemnej strony, i trzymać kciuki zeby było tak dalej.

Nitomen-to nie jest tak że z Dell`Orto od razu w kibel. Po swoim przypadku stwierdzam że:

1.) Trzeba się wyposażyć w duży ładunek cierpliwości

2.) Wybiłem sobie z głowy że ktoś mi to zrobi to za pieniądze. Dałem do ustawienia 3 razy dwóm najlepszym fachowcom w 3mieście. Udało się tylko raz jednemu z nich, ustawienia grały przez kilka miesięcy, potem znowu pasztet. Dlaczego im nie wychodziło-patrz punkt 1.

Miałem juz klimaty zeby zmienić ten gaźnik, ale dopiero po dwóch latach uczę się z nim rozmawiać, i reagowac na jego humory. Jak na razie widzę że nie jest tak źle, a nauka idealnego strojenia gaźnika zaczęła mi sprawiac przyjemność. Coś tam poprzestawiam, silnik lepiej chodzi-miło mi wtedy, zmieni się pogoda, gaźnik zaczyna wariować, a ja już wiem co mam zrobić żeby było znowu ok. Te regulacje zaczęły mnie nawet bawić.

Pzdr.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam keihina i od 2 lat go nawet nie czyscilem :icon_mrgreen:

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejżałem pdf'y i wychodzi na to że zdecydowana większość (jeżeli nie wszystkie, nawet te po 2000r) 620 były wyposażone w gazniki Dell'Orto (może problem tkwi w tym że ten gaznik sie szybko zużywa). Mam jeszcze jedno, może nienajmądrzejsze pytanie: Jak rozpoznać że jest założony dławik? Czy jest założony pomiędzy głowicą a gaźnikiem? czy może przed gaźnikiem?Czy jest zrobiony z metalu? Z góry dziękuje za wyrozumiałość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejżałem pdf'y i wychodzi na to że zdecydowana większość (jeżeli nie wszystkie, nawet te po 2000r) 620 były wyposażone w gazniki Dell'Orto (może problem tkwi w tym że ten gaznik sie szybko zużywa). Mam jeszcze jedno, może nienajmądrzejsze pytanie: Jak rozpoznać że jest założony dławik? Czy jest założony pomiędzy głowicą a gaźnikiem? czy może przed gaźnikiem?Czy jest zrobiony z metalu? Z góry dziękuje za wyrozumiałość.

Wiesz, PDF swoje, a życie swoje-po 00` prawdopodobieństwo trafienia na LC4 z Mikunim oceniam na 50/50. Im rocznik młodszy, tym mniej Dell`Orto, możliwe ze po prostu masa właścicieli tych motocykli we własnym zakresie zmienila sobie gaźniki, mam tez silne wrażenie że i KTM wypuszczała już sporo motocykli na systemie japońskim. To tak widzę z autopsji, a przyglądam się bacznie każdej spotkanej LC4. Jeśli są dwie linki gazu, jest system EPC (z reguły i tak odłączony, bo ogranicza szybkosc wchodzenia na obroty), to jest to system japoński.

Nic Ci nie powiem o dławikach-nie spotkałem się z nimi, nie wiem. Wiem że kastrowano moc maksymalną poprzez wstawianie bardzo małej dyszy głównej paliwa, np. 150. Jak dla mnie to mało profi, ale spotkałem się z tym, działa. Do połowy otwarcia przepustnicy wszystko o.k, ogień. Powyżej-nie ma jazdy. Nie jest to zbyt korzystne dla silnika jak na takiej małej dyszy uparcie się otwiera manetę do końca, nie bacząc na nic. Ale wiesz-pytasz, odpowiadam.

Kwestia zuzycia Dell`Orto-myślę że nie tu tkwi problem. Mój z 93` optycznie wygląda ładnie, przepustnica nie wyślizgana, dysze trzymają wymiar nominalny. Faktem jest że inaczej (lepiej) zaczął reagować na regulacje po tym jak został zdemontowany całkowicie, i całość, łącznie z korpusem została umyta w myjce ultradźwiękowej. Wszystkie osady z kilkunastu lat pracy zostaly rozbite, i widzę że dopiero po takim zabiegu można robić z nim coś sensownego.

Edit: Przeszukałem źródła i Mikuni był montowany równolegle z Dell`Orto od 98`. Źródło:

http://www.ktminfo.com/ktm.asp

Pzdr.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...