ural_zgora Opublikowano 20 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 ural_zgora czyli trzeba znalezc wymiary ile mozna zplanowac i jedziesz a nie na oko a pozniej tlok wali o glowice i wsadzaja uszczelki to po co to robiles jesli wyszlo nawet na gorsze napewno cos puszcza miedzy uszczelka i dupa na oko mowisz ... :D to nie jest obrobka pilnikiem. Ten kto zbiera warstwe wierzchnia widzi czy np po przejsciu freza nie zostaly jakies nierownosci, i bedzie tak dlugo zbieral (w miare mozliwosci) az doprowadzi do idealnie plaskiej powierzchni. Pozniej w zaleznosci, ile on tego materialu zebral wkladasz odpowiednia podkladke, uszczelke po to aby uzuskac odpowiedni stopien sprezania, oraz aby zapobiec (najczesciej w nowszych silnikach 4T) zderzeniu sie tlokow z zaworami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiND Opublikowano 21 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 i do tego wlasnie sluzy ta uszczelka blaszana.. ale jak to w polsce jest tylko 1 grubosc a powinno ich byc wiele aby mozna bylo dokladnie ustalic odleglosc glowicy od tloka. ta odleglosc mierzy sie odpowiednio wkladajac do cylindramiedziany drut i sprawdzajac jak mocno go zgnotlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 dokladnie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.