Skocz do zawartości

Czy rzeczywiście w USA jest tak tanio?


janekk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

zastanawiam się nad sprowadzeniem motocykla z USA. Wszedłem dzisiaj na eBay i to co znalazłem wcale nie napawa mnie zbytnim optymizmem.

 

USA

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/SUZUKI-GSXR...1QQcmdZViewItem

 

Poland

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=128678615

 

Wiem, że dochodzi jeszcze kwestia przebiegu i lekkiego szlifa, ale kwoty są bardzo podobne. Czy rzeczywiście można zrobić dobry biznes na moto zza oceanu? Pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na tym motocyklu napewno nie bo sprzedawany jest tylko do US.

Poza tym porownujesz motocykl z przebiegiem 3 tys km, z nieseryjnym wydechem i amortyzatorem skretu, power comanderem, ktory przestal 2 lata w garazu do sztuki po wypadku ( jesli chcesz wierzyc ze byl to tylko szlif to OK, ale warto by to bylo sprawdzic ) z na pewno kreconym licznikiem i ostro uzywanej w Polsce przez jakis czas. Nie wierze ze jakikolwiek sport w Polsce nie jest jezdzony na gumie, nie palil gumy, czy nie mial "strzelania z wydechu" - wszystkie te aktywnosci nie wplywaja najlepiej na stan techniczny tych motocykli. Tymczasem w US wlasciciel czesto nie ma czasu zeby pojezdzic motocyklem wiecej niz przez kilka godzin weekendu i bardzo niewielu specjalnie ze starszych grup wiekowych uprawia stunt na ulicy. Tak ze jak tu sie ladnie mowi "No contest" przynajmniej w mojej opinii:).

Haczyk jest gdzie indziej - nielatwo znalezc chetnych na wyslanie motocykla do Europy, wiec trzeba miec kogos na miejscu kto kupi i wysle, a poza tym Polacy handlujacy motocyklami tez staraja sie wyrwac trafione sztuki za grosze zeby potem po wyremontowaniu w Polsce miec lepsze "przebicie".

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu wracamy do punktu wyjścia, ze z Polski wszystko jest blee.

Troche racji w tym jest. Jednak raczej to właśnie w Polsce najmniej jest ostrej jazdy, stuntu, palenia gumy itp. Nie nalezy podchodzić do tego tak, ze co z USA to cacy lala, nie katowane, serwisowane itp. a u nas same szroty. Czasy sie zmieniają i krajowe motocykle też zaczynają odwiedzać serwisy etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu wracamy do punktu wyjścia, ze z Polski wszystko jest blee.

Troche racji w tym jest. Jednak raczej to właśnie w Polsce najmniej jest ostrej jazdy, stuntu, palenia gumy itp. Nie nalezy podchodzić do tego tak, ze co z USA to cacy lala, nie katowane, serwisowane itp. a u nas same szroty. Czasy sie zmieniają i krajowe motocykle też zaczynają odwiedzać serwisy etc.

 

No tak, ale chyba nie zaczynają jeździć po prawdziwych drogach. Pozdro,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...