Zbudować Motocykl. Czy To Możliwe?

[sebazaz]

Też sobie kiedyś planowałem, że zbuduje motocykl z silnikiem malucha i tylnym kołem od syreny. Niestety jak przyszło co do czego to okazało się, że jednak nie będzie to tak tanio i do tego trzeba mieć fure czasu, którego nie mam. Zostały mi tylko szkice i pomysł. Może na emeryturze się uda.

Największy problem w projekcie mam z przeniesieniem napędu ze skrzyni maluchowskiej na tylne koło i z wykombinowaniem jak nogą zmieniać biegi. Najprościej pewnie będzie kupić ramę od jakiegoś jednośladowego potwora wraz ze skrzynią.

 

Witam

Już to przerabiałem. :icon_rolleyes:

Taka zabawa pochłania wiele czasu i pieniędzy.

Na koniec dobije cie perespektywa rejestracji takiego wynalazku :icon_question: :icon_arrow:

Jednak swego zaza nie oddałem na złom, bo moze przyda sie na starość :)

Pozdrawiam wszystkich zapaleńców.

 

Ps.

Zmianę biegów da sie zrobić.

[tomason2]

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=128296277

[RudyXJ]

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=128296277

149 000,00 zł to ześ poleciał za wszystkie czasy ;p

[Soku11]

HOHO!!! Ja takim moto bym sie bal jezdzic :notworthy: Albo ze ocierajac sie o cos strace z 10 000 zl albo ze jak to w Polsce ktos mi go wyniesie :icon_eek: POZDRO

[Immortal]

w sumie jezeli ktos chce zbudowac motocykl od podstaw to pelen szacunek, tylko tak jak koledzy wyzej pisali wyzej, potrzeba na to kilka razy wiecej gotówki i czasu. ja miałem jeszcze kilka miesiecy temu podobny dylemat. znalazlem na to recepte, otoz sprzedalem jawe ts 350 na ktorej jezdziłem i pozostałem z jednym silnikiem od malucha i rama od ruska. chcialem zbudowac cos co bede mial tylko ja i nikt... bylem blisko rozpoczecia prac nad projektem az tu nagle przypomnialem sobie ze w garazu czeka na mnie poczciwa staruszka shl m 11 z 1962 roku. az mi sie lza w oku zakrecila i wiecie co?? zaczalem robic pracowac nad nia az pewnego dnia wyjechalem, ja, ona i lata tradycji rodzinnych. nie potrzebowalem niczego i zapomnialem o predkosci, przyspieszeniach, nawet nie myslaem o japonii i wtedy wlasnie jak grom z jasnego nieba przyszedl dzien w ktorym usiadlem na mojej wlasnej japonii, i powiem szczerze nie kosztowalo to wiele wysilku moze troche czasu. wiem ze zabrzm,i to moze troche glupio ale wazne jest to ze chcesz miec by jezdzic i wierzysz w to ze bedziesz mial. troche pracy i staran i osiagniesz to czego chcesz. codziennie rano wstawalem do pracy, bylem zmeczony ale myslale i wyobrazalem sobie ze za to wszystko te nie przyjemnosci kiedys usiade przekrece kluczyk, nacisne starter i wyjade swoim motocyklem..... :notworthy: pełen szacunek dla ludzi którzy wierza i staraja sie spełniac swoje marzenia. radze ci zastanow sie co jest bardziej warte, robic motocykl swojego zycia czy poczekac chwile (bo zycie szybko mija) i kupic motocykl swoich marzen. pozdro :icon_eek:

[pit_1]

149 000,00 zł to ześ poleciał za wszystkie czasy ;p

 

silnik hanysia pozatym nic.... moze temu co budował sie podoba...dziwadło pod nazwą harleya

[melon19]

wszystko super fajnie ale jeżeli nie potrafisz uzbierać jednej większej sumy, to wydaje mi się że kredyt będzie tu najlepszym moto, bo będziesz mógł szybko posiąść motocykl, a te sumki co byś miał wydawać na części to pójdą akurat na kolejne ratty kredytu (to tak w dużym uproszczeniu)

[maverik]

Witam!

 

Jako, że dane jest mi pisać po raz pierwszy chciałem się serdecznie przywitać.

Powiem tak: fascynuja mnie motocykle od dawien dawna, lecz nigdy nie miałem odwagi zeby w tym kierunku cokolwiek zrobić.

 

A chciałem zacząć tak.

 

Nie stać mnie na kupno całego motocykle, dlatego wpadłem na pomysł, aby zbudować go samemu. Nie myśle tutaj o zupełnym customie, lecz o stopniowym znajdywaniu i kupnie czesci.

Dlaczego tak? Już wyjasniam. Chodzi o to, że nie bede w stanie uzbierać całej sumy na motocykl, jestem zbytnio rozrzutny. Natomiast w miarę mozliwości miałbym cel, jakim byłaby kazda następna cześć i nie musiałbym sie wyśliać, żeby zbytnio uważać na wydatki. Jeszcze jednym plusem jest to, że mój tata jest mechanikiem samochodowym i zawsze moge liczyć na jego rade.

 

Rozumiem, że możecie mnie wyśmiać, lecz ja patrze na to inaczej.

Doradźcie, pomóżcie, wysmiejcie. Za wszystko bede wdzięczny.

No i jezeli uznacie, że dam rade to który motor wybrać na początek?

 

Pozdrawiam serdecznie!

 

budowa mojego motocykla kosztowala ok. 23 tys., probowalem sprzedac za 12 z marnym skutkiem, wniosek 1, nie sprzedawac, 2i dobrze ze zbudowalem go na przyszlosc na nasza pokazowke :]

[Metallord]

Hej!

 

No bardezo dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Teraz przezukuje internet w poszukiwaniu takich projektów, aby jeszcze dokłądnie wszytsko doczytać.

 

Będe wdzięczny jezelli podsuniecie mi jakieś linki.

Pozdrawiam!

[RudyXJ]

budowa mojego motocykla kosztowala ok. 23 tys., probowalem sprzedac za 12 z marnym skutkiem, wniosek 1, nie sprzedawac, 2i dobrze ze zbudowalem go na przyszlosc na nasza pokazowke :]

No ale ten Twój FZX jest naprawde odjechany , do dziś mam jego fotki na kompie które dorwałem na allegro , pozdrawiam