Skocz do zawartości

Szybkie Prawko


orzech
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W tym kraju zrobić prawko jazdy jest naprawde ciężko. Sam na początku w to nie wierzyłem ale przekonałem się na własnej skórze. Po 3 miesiącach kursu przyszedł czas na egzamin (na który czekałem miesiąc). Zdawałem w lublinie dwie kategorie na raz. Najpierw moto. Na placu wszystko bez problemu przeszłem trase na mieście też zaliczyłem i kategorie A mam w kieszenie. Ale nie tak prętko. Po kategori a przyszedł czas na kategorie B. Każdy mi mówił że nie ma takiej opcji żeby w lublinie zdać 2 kategorie na raz i wszyscy mieli racje. Oblałem na mieście. Niestety prawka na motor nie moge odebrac bo nie zdalem B. Umówiłem nastepny egzamin który mial być za 1,5 miesiaca. Trafił mi się ten sam egzaminator co wczesniej i odrazu na wstepie powiedzial ze nie zdam i tak sie stalo. teraz czekam na kolejny egzamin ktory bedzie za kolejne 1.5 miesiaca. według mnie to jest przesada. Nie dość że oblewaja za byle gówno (ktos nie sprawdzi podswitlenia tablicy i oblał) to jeszce tyle trzeba czekac na nastepny egzamin. W sumie prawko robie juz od marca z czego 4 miesiace to bezczynne czekanie na egzamin. Teraz i tak latam bez prawka po okolicy bo mnie to wszystko wku**ia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom z tym prawkiem to wlasnie w poprzednim tygodniu przekonalem sie, ze sa schody...

 

Wiec:

Dzien 19 wrzesien egzamin teoretyczny i po nim w zaleznosci od jego wyniku praktyczny na kategorie A. Teoria rzecz jasna 0 bledow. Praktyka - nawet z placu nie wyjechalem... Wg. pana egzaminatora mialem za luzno zapiety kask i nie w tej kolejnosci wykonalem przygotowanie motocykla do jazdy (czyt. na poczatku popchalem moto, potem sprawdzalem). Ogolnie przyczepil sie, ze za blisko baku siedzialem i ze smiesznie wygladam. Gdy powiedzialem mu, ze tak latwiej sie robi 8 spojrzal na mnie i : "no i co z tego, ale wyglada pan smiesznie". Brak slow... Na odchodne uslyszalem : "przyjdzie Pan na nastepny egzamin, bedziesz Pan dobrym kierowca". Po tym tekscie mialem ochote mu przylozyc... Ale jak pomyslalem, ze za 2 dni moge znow na niego trafic odszedlem sobie z WORD'u. :icon_mrgreen:

 

Dzien 21 wrzesien egzamin teoretyczny i po nim w zaleznosci od jego wyniku praktyczny na kategorie B. Teoria powtorka z rozrywki 0 bledow. Praktyka - coz musialem luk powtorzyc, bo za plytko wjechalem w koperte. Ogolnie egzaminator byl mily i zdalem.

 

Po tym myslalem ze zabije smiechem WORD. Po 3 latach jazdy "motorkami" nie zdalem prawka na A, a po 30 godzinach wyjezdzonych autem zaliczylem je za 1 razem... Powtorka 10 pazdziernika A....

 

Pzdr :buttrock:

Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc tak Egzamin na B 4 kwietnia [ urodziny mamy, więc jak syn ma wrócic bez prawka, nie ?! ] Najpierw teoria [ na początku juz miałem stresa bo wszyscy obecni mieli zaświadczenia o ukończeniu kursu :D a ja nie ;) dzwonie do gościa mowie ze wszyscy mają a ja nie, mowi ze nie potrzebne - istotnie nie bylo ale co sie zestresowałem to sie zestresowałem ] Wchodze na teorie Zrobiłem ... patrze po sali ... ludzie siedzą w tych kompach, niektórzy coś tam gestykulują jeden gosc sie podniósł ... mowie sprawdze i stąd spadam :cool: sprawdziłem nic nie zmieniając w tym czasie wyszedł jeszcze jeden i zdał ... koncze test... 0 błędów wychodze ... Wchodze do małego pomieszczenia z oknami na plac :D Wyciągam sobie motor :icon_mrgreen: :buttrock: i czytam Słucham tych kobiet co czekaja ... nie mogłem skupic sie na czytaniu ... [ a ten to podobno oblewa a ten mojej siostry szwagra to udupił a ten to jest taki ... pamietaj o tym ... ] pytają sie gdzie się włacza podswietlenie tablicy rejestracyjnej .... gdzie sie maske otwiera [ :buttrock: ] Wyszedłem na dwór [ na placyk obok placu ] hmm ... podchodzi pannna ... oczywiscie masssywnie duzo ludzi sie patrzy ... gosc do niej prosze otworzyc maske ... otwiera drzwi schyla sie .. wykonuje ruch ... ale słysze ... maska nie odbiła podchodzi do samochodu i ciagnie kur*** :buttrock: ten samochod do góry ... [ serio tak nim bujała jakby chciała zawieszenie sprawdzic ] Egzaminator do nie " dostaniemy sie dzisiaj pod tą maske ... " a ona szarpie ... ktoś jej krzyknął, żeby jeszcze raz wajche pociągneła. .. poszła ...wykonała ruch ... znowu nic wtedy to mi sie smiac juz zachciało ... ciagnie znowu .... cała os samochodu góraaaa dół .... wywołali goscia ... do innego samochodu ... przechodzi obok .. a egzaminator do niego " moze pan umie otwierac maske w corsie ... " gosc podszedł pociagnał porzadnie maska sie podbiła "egzaminator " ooooo dziekujemy bardzo " i poszedł do swojego egzaminatora ten chłopak ...kobieta podchodzi do tej maski i nie umie otworzyc [ wcisnac tej zapadki czy jak to sie tam nazywa ] meczy meczy .... o dziwo udało jej sie omowiła wszystko i egzaminator był na tyle cierpliwy ze puscił ja dalej [ ja osobiscie to bym spier** kazał ... ] z racji tego ze moje nazwisko zaczyna sie na Z. byłem ostatni ... pogadałem sobie z pania z brzezin która tez czekała zyczylismy sobie powodzenia i poszlismy... ide ... nogi jak z waty ale mysle pewnie i wesoło ... "dzieeendobry" sprawdził mi dane itd Zapytalem czy moge kurkte sobie połozyc z tyłu ... tak mozesz... no to pytam czy mam podniesc maske on ze wypadałoby no to bach macha w góre omawiam co trzeba ... dodatkowo mowie "pasek klinowy i alternator..." egzaminator na to "ooooo widze ze jest pan dobrze przygotowany" i to chyba dzieki temu zdałem ... " potem swiatła wycieraczki etc .... i potem do mnie prosze sobie przygotować samochod ja ide przyszykowac rekaw... no to ciach szybko wszystko zapalam on mi macha zebym wjechał ale samochod był tak ustawiony ze musiałem cofnac ... cofnałem pewnie wjechałem w rekaw przejechałem .. noga to mi sie trzesła jakbym miał Parkinsona ... gosc do mnie zebym na górke smigał ;] przejechałem mowi mi zebym poczekał lool poszedł sobie wyciagam telefon dzwonie do intruktora do mamy ze plac przeszedłem teraz miasto ;) dobra idzie koncze pa ! wsiadł no to lecimy ... wyjezdzajac wjezdzał samochod do bazy ... spokojnie bysmy sie oboje zmiescili ale zatrzymałem sie i przepusciłem ... w miescie nic nadzwyczajnego zawracanie i parkowanie skosne ... ] jedyna sytacja ktora mogła byc na nie to jechałem sobie 50 km/h z naprzeciwka sznur samochód... ostatni był dostawczy... wyminelismy sie ... patrze ktos na pasach ...hampeeeel :Dgosc az sie o deske rozdzielczą reka trzymał [ a mówiłem zapnij pasy ?!] co pan robi ? chciałem przepuscic ta kobiete .... przeszła babka i loz... [ zobaczyłem ja w ostatniej chwili tzn osobe... podejrzewam ze gdyby to był ktos młody postawił by stope na pasach i by było po egzaminie ... ] jade dalej ... znowu babcia na pasach ... 3 pasmówka ...staje...ona nic ...zapraszam reka.. ona nic ... jeszcze raz jej kiwam ! a ona poszła ! :lalag: Dojechałem do osrodka zaparkowałem gosc mi zaczyna gadac ze prawko to nie wszystko ze predkosc trzeba dostosowac do warunkow na drodze do ruchu itd... ze zdałem i ze gratuluje podałem mu grabe i poszedłem [ kurtke wziałem ] Ogolnie miło wspominam ten dzien ... no i radosc matki jak zadzwoniłemi powiedziałem ze mam dla niej prezent ... [ zdałem ! ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tak sobie czytam te wasze opowieści.... I powiem, że gdyby mi ktoś powiedział, że głupio wyglądam :D

Chyba na egzamin zabiorę dyktafon. To ostatnio takie modne :clap:

 

Jeśli chodzi o czekanie na wydanie dokumentu:

 

Teraz wszystkie wydziały kom. wysyłają zamówienia wo wytwórni papierów wart.

No i kolejka nie jest proporcjonalna tylko chronologiczna.

Czyli ktoś z centrum dużego miasta będzie czekał 3 tyg. a inny z małej miejscowości dostanie po 1 tyg.

 

 

No i mam pytanie:

 

Do kiedy są egzaminy na A :buttrock: :biggrin: :lalag:

Nie wiem czy zdąże jeszcze w tym roku czy poczekać spokojnie do wiosny?

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam te wasze opowieści.... I powiem, że gdyby mi ktoś powiedział, że głupio wyglądam :D

Chyba na egzamin zabiorę dyktafon. To ostatnio takie modne :clap:

 

Jeśli chodzi o czekanie na wydanie dokumentu:

 

Teraz wszystkie wydziały kom. wysyłają zamówienia wo wytwórni papierów wart.

No i kolejka nie jest proporcjonalna tylko chronologiczna.

Czyli ktoś z centrum dużego miasta będzie czekał 3 tyg. a inny z małej miejscowości dostanie po 1 tyg.

No i mam pytanie:

 

Do kiedy są egzaminy na A :buttrock: :biggrin: :lalag:

Nie wiem czy zdąże jeszcze w tym roku czy poczekać spokojnie do wiosny?

 

Powinny być egzaminy. Przecież pogoda ładna,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...