Skocz do zawartości

Virago 1100 z allegro - uwaga


Tobik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Coś Wam opowiem. Nie wiedziałem do jakiego działu to wrzucić, wiec pisze tutaj.

Najpierw obejrzyjcie sobie aukcje http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M208823

Sprawa wyglądała tak, znajomy kumpel znał gościa ktory sobie sprzedawał motocykl z zagranicy: z Niemiec albo Belgii. A ja szukałem jakiegoś sprzęta dla siebie, miałem już uzbierane pieniążki. Kumpel zadzwonił do tego gościa (powiedzmy, że to był Pan Stefan, ma około 45-50 lat tak mniej więcej) i powiedział mu, że ma Virago 1100 za 8800zł jak dla niego (dla kumpla). No i po lekkich negocjacjach znajomego okazało się że mi też sprzeda za 8800zł. Virago była z 1992 roku, niecałe 60.000tys km przebiegu, powiedział telefonicznie o tym że nie działa prędkosciomierz i lampa czy cos takiego i ze to wszystko. Znajomy Pana Stefana znał go dobrze, często kupował od niego jakieś krossy na częsci lub cosik takiego. Nawet mowił ile na nim zarabia. Wiec myśle , ze chyba zadnej akcji złej nie bedzie. Motocykl stał w Niemodlinie niedaleko Opola. Ja tym czasem nakręciłem sie na te Virago. Przeszukałem allegro i znalazłem (to było jakos w czerwcu chyba) własnie ta aukcję, do jakiej podaje link wyżej. Patrze, pisze opolskie, ale adres inny i w ogole. Ale pojechałem ze znajomym do Pana Stefana. Wyskakujemy wieczorem z auta, wpadamy do niego i stoi w garażu ta Virago. Miłem wrażenie, że Pan Stefan chce zrobić ze mnie troszkę młodego, nieznającego się młodzika i pytał się mnie, czym wczesniej jeździłem-ja mowie że ETZ250 najwięcej przejezdziłem , nie wspominiałem ze przez jakis czas śmigałem troszke na Boldor 750 , on mi powiedział że ETZ to nie motocykl i to tak jakbym prawie w ogole nie jeździł tzn dokładnie tak nie powiedział , ale taki byl sens wypowiedzi, nie wiem nie znam się. Może i rację miał. Po oględzinach Virażki (Pan Stefan powiedział, co sam zauważył, ze jest nie tak) : prędkosciomierz nie działa, (pomyslałem ciekawe ile było przejechane na zepsutym predkosciomierzu), światło nie działało (moze tylko lampka, albo przełączniki), po odpaleniu nie palił od razu na dwa garki, ale zobaczyłem świece i juz znałem powod, siedzenie dla pasazera było klejone tasmą-ktos musiał ostro czymś zachaczyc, bak mi tu jakas lipą leciał, bo był czarny, nie wiem czy lakierowanyna nowo był czy nie, ale nie bylo tego oryginalnego napisu Yamaha, wiec tez podejrzane. Chromy troche nadszarpnięte przez ząb czasu były, cos tam jeszcze było z jakąs blaszką od podciśnienia czy cos takiego chyba i nie był przygotowany do sezonu, czyli cały serwis zrobic trza, oprocz jak zapewniał Pan Stefan oleju w kardanie. Powiedział,że cena 8800zł nie podlega absolutnie negocjacji, bo to i tak atrakcyjna jest cena. Moto byl z Belgii, bez blach. Miał jeszcze gmole i spacerowki. Aha no i totalnie puste wydechy, jak odpalił to myślałem że polece w kosmos, dlatego były przebarwione te wydechy.

Dałem sobie spokoj z tą Virago. Ale potem pokojarzyłem, że ta Virago z allegro to musi być ta sama, wszystko się zgadza, ale adres inny i sprzedaje jakis Pan Adam z Gogolina. Gogolin od Niemodlina jest oddalony troche, wiec nie wiedziałem o co biega. Wysłałem do Pana Adama maila z propozycją 8tys zł i uwaga co najważniejsze zapytałem czy motocykl jest przygotowany do sezonu. Dostałem odpowiedź, że ta cena jest do przyjecia i że na bank jets przygotowany do sezonu. Prosze potwierdzić mailem odbior, ze motocykl stoi w Niemodlinie, zajmuje sie nim Pan Stefan i podał mi do niego telefon ktory juz miałem wczesniej, i że Pan Adam sobie w Holandii teraz urzęduje. Ale sie wkurzyłem wtedy i wysłałem maila, że tak sie składa ze widzłem juz ten motocykl i wylałem wszystkie żale:) o lince, swiatła, aha kierunkowskaz był tez zapieczony jakos dziwnie, no i przede wszystkim o całym przeglądzie. napisałem ze musiałbym wsadzić w niego grubo ponad 1000zł zeby doprowadzic go do fajnego stanu. Potem długo czekałem na odpowiedź, i przyszła. Napisał mi Pan Adam , ze naprawde nie wiedział o lince (o przeglądzie nic nie wspominał, ze mnie sciemnił) i zapytał jaka wg mnie powinna byc cena. Odpisalem ze moze 7 tys zł, on odpisał 7200zł i moge brać, ze akurat potrzebna mu kasa na auto i sprzeda po kosztach. Ja mu odpisałem , że i tak narazie sie nie decyduje. Aha wczesniej jak napisałem mu, ze nie opłaca mi bo kupe kasy musze włozyc, to odpisał mi , ze motocykl moze stać, jeśc nie woła, ktos kupi go na pewno. Potem zmiękkł i po mojej propozycji napisał 7200zł. Jednak jak juz wczesniej napisalem - nie zdecydowałem sie. On mi odpisał, że moto idzie do jakiegos komisu to Gliwic. Teraz z ciekawosci przeglądam allegro i co widze? oczywiscie tą samą Virago co w czerwcu, od tego samego goscia, ten sam opis indentyko , tylko że dodał że nie działa prędkosciomierz. Wszystko sie zgadza adresy, telefony. A cały lipiec i sierpień nie było jej na allegro tylko w czerwcu była.

Dlatego mnie ta akcja troszkę zdenerwowała, że ludzie chcą sprzedać sprzęt, byle zarobić, byle wcisnąć kit kupującemu a potem umywac od tego ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie a ja miałem hrapke na ta virago, jednak niestyt okazje drogo kosztuja weic jaodpuszcze szkoda zamieniac sprawdzoną i dobrą xj na takie moto do remontu.

<p>była mz - była xj600s - była vn800 - była vl 800 - był Road King 1550 - był Fat Boy TC 96 - była Electra TC - był Night Rod - był Heritage Softail TC jest Electra i Softail Springer - malina. :wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie a ja miałem hrapke na ta virago, jednak niestyt okazje drogo kosztuja weic jaodpuszcze szkoda zamieniac sprawdzoną i dobrą xj na takie moto do remontu.

 

Tak jest. Okazje moga okazać się dosyć drogie :icon_mrgreen: Trzeba kurcze takich ludzi, ktorzy sprzedają okazje uświadamiać, że moga się kiedyś na tym przejechać. Gość chciał ostatecznie 7200zł za te Virago.

Na allegro stoi za 8900zł. 1700zł spuscił na doł? no ciekawe ciekawe. Cholera wie, co tam jeszcze może siedzieć, mogłem wtedy wziąśc jakiegos mechanika i by sie rozebrało bardziej sprzęt i wtedy by sie okazało to tam siedzi. Sam fakt, że nie było napisu na baku juz mnie zastanowił, przecież to nie naklejka tylko normalny tłoczony napis. Aha i z tego co pamiętam, gość zaczynał polerke tam gdzie są kontrolki od kierunkow i luzu nie wiem jak to nazwac tablicy rozdzielczej, wtedy to było zmatowione, zresztą można sie przypatrzeć na tej aukcji jest zdjęcie zegarow i tam to widac. Aha i jeszcze taki ubytek w chromie na pokrywie od zamka na baku, wtedy to też było zmatowione i przygotowane do polerki chyba, nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak jest. Okazje moga okazać się dosyć drogie :icon_mrgreen: Trzeba kurcze takich ludzi, ktorzy sprzedają okazje uświadamiać, że moga się kiedyś na tym przejechać. Gość chciał ostatecznie 7200zł za te Virago.

Na allegro stoi za 8900zł. 1700zł spuscił na doł? no ciekawe ciekawe. Cholera wie, co tam jeszcze może siedzieć, mogłem wtedy wziąśc jakiegos mechanika i by sie rozebrało bardziej sprzęt i wtedy by sie okazało to tam siedzi. Sam fakt, że nie było napisu na baku juz mnie zastanowił, przecież to nie naklejka tylko normalny tłoczony napis. Aha i z tego co pamiętam, gość zaczynał polerke tam gdzie są kontrolki od kierunkow i luzu nie wiem jak to nazwac tablicy rozdzielczej, wtedy to było zmatowione, zresztą można sie przypatrzeć na tej aukcji jest zdjęcie zegarow i tam to widac. Aha i jeszcze taki ubytek w chromie na pokrywie od zamka na baku, wtedy to też było zmatowione i przygotowane do polerki chyba, nie wiem.

Witam osobiście widiałem tę virago w czerwcu ,i powiem tylko tyle ZWYKŁY PARCH!!! nie watry 7tyś ,zero orginału widać że virago była sztukowana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łot widzisz. Ja tam na Virago sie nie znam, w ogole nie znam sie na motocyklach, ale nie trzeba być specjalistą żeby zobaczyc ze cos nie tak jest z nią. Kolega Misiek widze, że tez sie przekonał ,że te Virago to jeden bubel. Mam nadzieje tylko, że sprzedawcy nie uda sie jej sprzedać. Ja tam nikomu źle nie życze, ale kurcze za takie numery to scyzoryk mi sie otwiera w kieszeni :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto inny sprzęt tego samego sprzedawcy http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M241486

Ta Virago budzi większe zaufanie niż tamta 1100.

 

Wydaje mi się panowie i panie, że na allegro może więcej sprzętow stać od tego sprzedawcy. Ale zastanawia mnie czy można to sprawdzić? W tle widać jakąś VFR też. Bo wiecie, jak jest aukcja za allegro tylko, to mozna kliknąc "pokaz inne przedmioty sprzedającego" czy cos takiego, a jak aukcja jest z otomoto to tak nie da rady zrobić.

 

A tak poza tematem, takie handlowanie motocyklami sprowadzonymi sie jakos opodatkowuje?czy wolna amerykanka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...