Kobieta i motocykl

[Fidel5]

I to ma mi przeszkodzić w jeżdzeniu motocyklem??

W razie czego zdejmę kask , rozpuszczę czarne włosy i machnę łapką.

Zaraz znajdzie sie pięciu do pomocy.

Mylę sie???????

nie mylisz sie ale własnie taka teze stawiałem na poczatku :buttrock:

[Madzik]

I to ma mi przeszkodzić w jeżdzeniu motocyklem??

W razie czego zdejmę kask , rozpuszczę czarne włosy i machnę łapką.

Zaraz znajdzie sie pięciu do pomocy.

Mylę sie???????

 

 

nie mylisz sie na pewnoo :buttrock: :flesje:

[Dzulu]

A moja dziewczyna doskonale śmiga na motorze..... tyle, że z tyłu :flesje:

POZDR. dla pań motocyklistek :buttrock:

[Madzik]

A moja dziewczyna doskonale śmiga na motorze..... tyle, że z tyłu :(

POZDR. dla pań motocyklistek :flesje:

 

 

Prawie kazda z nas smigala doskonale jako plecak na poczatku....ale poczekaj jak i Twoja kobieta zacznie smigac z przodu..... :buttrock:

[Vatzeque]

ja 60kg wiec nawet te 10 kg robi roznice..........

w czym?

[Madzik]

w czym?

 

 

w bieliznie oczywiscie........ :buttrock:

[cebe450]

nie mylisz sie ale własnie taka teze stawiałem na poczatku :buttrock:

 

 

No dobra Fidel - taka teza . Ja znam osobiscie facetów , którzy wyglądają jak połowa mnie a jeżdza wspomnianymi wcześniej Intruzami i jak im sie taki potwór wywróci , to nikt nie kwestionuje ich mozliwości do prowadzenia motocykli. Jakichkolwiek rozmiarów. Dlaczego to nie jest zgroza i korniki jak wywraca sie Intruzem 1400 facet mierzący 165 cm w butach na obcasach i ważący w skórach 65 kg?? Dodam jeszcze , że motocyklista od jakichś 20 lat!! ( Nie wymyśliłam tego przykładu, widziałam na swoje własne piękne, czarne oczy :flesje: ).

Myśle, że gdyby o przyznawaniu prawka na moto miała decydować umiejętność podnoszenia 300-stu kg maszyny lezacej na jezdni, to po ulicach jeździłoby ok 99% mniej kobiet i jakieś 95% mniej mężczyzn.

Ciekawi mnie przy okazji , jak Ty byś sobie poradził :(

Z gorącymi pozdrowieniami :P

[NEVRE]

AJ..LUBICIE SIE PRZEKOMARZAĆ Ja właśnie wróciłam z parady ślubnej.

 

Było 60 :D :D motorków i sparaliżowaliśmy Szczecin :( w tym 3 kobitki na moto bo 4-ta ślub brała.

 

Jak ktoś jest zaradny to zawsze sobie da rade. A tak naprawde to moi koledzy stwierdzili, że fajnie jest kiedy tak można sobie razem pośmigać i zrobili świetną obstawe na krzyżówkach.

 

Szanujemy sie nawzajem i pomgamy I O TO CHODZI :P

 

ps. nie chce zakończyć tematu posprzeczajcie sie jeszcze, bo kto sie czubi ten sie lubi :buttrock: :flesje:

[cebe450]

AJ..LUBICIE SIE PRZEKOMARZAĆ Ja właśnie wróciłam z parady ślubnej.

 

Było 60 :P :bigrazz: motorków i sparaliżowaliśmy Szczecin :( w tym 3 kobitki na moto bo 4-ta ślub brała.

 

Jak ktoś jest zaradny to zawsze sobie da rade. A tak naprawde to moi koledzy stwierdzili, że fajnie jest kiedy tak można sobie razem pośmigać i zrobili świetną obstawe na krzyżówkach.

 

Szanujemy sie nawzajem i pomgamy I O TO CHODZI :P

 

ps. nie chce zakończyć tematu posprzeczajcie sie jeszcze, bo kto sie czubi ten sie lubi :buttrock: :flesje:

 

Masz rację Nevre .

Ja to tak z przekory bardziej :D , w końcu prowokacja nie jest domeną li tylko Fidela :D :D

 

Pozdrawiam!!

[kiler]

I to ma mi przeszkodzić w jeżdzeniu motocyklem??

W razie czego zdejmę kask , rozpuszczę czarne włosy i machnę łapką.

Zaraz znajdzie sie pięciu do pomocy.

Mylę sie???????

To wszystko zależy . A może okolica jest bezludna i ktoś tamtędy przejedzie dopiero za 4 godziny (i to akurat będzie druga kobieta :biggrin: ;) :P )

Edytowane 17 Września 2006 przez kiler

[Fidel5]

No dobra Fidel - taka teza . Ja znam osobiscie facetów , którzy wyglądają jak połowa mnie a jeżdza wspomnianymi wcześniej Intruzami i jak im sie taki potwór wywróci , to nikt nie kwestionuje ich mozliwości do prowadzenia motocykli. Jakichkolwiek rozmiarów. Dlaczego to nie jest zgroza i korniki jak wywraca sie Intruzem 1400 facet mierzący 165 cm w butach na obcasach i ważący w skórach 65 kg?? Dodam jeszcze , że motocyklista od jakichś 20 lat!! ( Nie wymyśliłam tego przykładu, widziałam na swoje własne piękne, czarne oczy :P ).

Myśle, że gdyby o przyznawaniu prawka na moto miała decydować umiejętność podnoszenia 300-stu kg maszyny lezacej na jezdni, to po ulicach jeździłoby ok 99% mniej kobiet i jakieś 95% mniej mężczyzn.

Ciekawi mnie przy okazji , jak Ty byś sobie poradził :crossy:

Z gorącymi pozdrowieniami :crossy:

165cm to juz facet? :biggrin:

Moja VFR-ka jak sie wywróciła tez był mały kłopot za pierwszym razem, za drugim, aże było to na środku skrzyzowania w Jankach to dostałem takiego pałeru, że praktycznie wyrwałem ja z asfaltu ;)

[Madzik]

165cm to juz facet? :biggrin:

Moja VFR-ka jak sie wywróciła tez był mały kłopot za pierwszym razem, za drugim, aże było to na środku skrzyzowania w Jankach to dostałem takiego pałeru, że praktycznie wyrwałem ja z asfaltu :crossy:

 

 

no wiadomo tak troszke wstyd jak sie stoi na srodku skrzyzowania ,moto lezy a tu motocyklista nie wie z ktorej strony sie zabrac by podniesc te ok 200kg ;) :P trzeba wtedy sie spiac i szybciutko ja "wyrwac z asfaltu"...... :crossy: :crossy:

[Vatzeque]

Jak łatwo podnieść maszynę i ponad 300kg już było.

Trza pomyślunku, nie siły.

[Madzik]

Jak łatwo podnieść maszynę i ponad 300kg już było.

Trza pomyślunku, nie siły.

 

 

To prawda ....no to juz przerobilismy.....a teraz na jaki wontek postawimy????...czego kobieta nie potrafi a panowie tak.......?????? :biggrin:

[Gość Visuz]

Potrafimy zestrzelić w locie np. komara... siusiając.