Skocz do zawartości

Kobieta i motocykl


Fidel5
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny przecież nie chodzi w tym temacie konkretnie o was tylko o ogół kobiet jeżdżących wieże że wy- dziewczyny z forum jeździcie dobrze albo bardzo dobrze ale niestety stanowicie jakiś bardzo mały % ogółu kobiet ogólnie jeżdżących niestety z powietrza nie wzięły się opowieści o "babach za kierownicą" i nawet przykład jednej KOBIETY KTÓRA ODNOŚI SUKCESY W SPORTACH MOTOROWYCH NIC NIE WNOŚI DLATEGO ŻE JEST TO WŁAŚNIE TEN MAŁY % OGÓŁU KOBIET .Jeszcze raz powtarzam moje pytanie -

Ilu znacie facetów dobrze jeżdżących

a ile kobiet dobrze jeżdżących ??

 

 

I jeszcze raz powtarzam nie chodzi tu o was jako o te kilka dziewczyn które dorównują albo nawet :icon_razz: :notworthy: przewyższają facetów umiejętnościami ale o OGÓŁ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze raz powtarzam nie chodzi tu o was jako o te kilka dziewczyn które dorównują albo nawet :icon_razz: :notworthy: przewyższają facetów umiejętnościami ale o OGÓŁ

 

:) :biggrin: :cool:

 

mezczyzni jak by nie bylo-dominuja w tym sporcie

 

A w jakim sporcie dominują kobiety?? chyba w kobiecym :) ... nie żebym miał coś do kobiet, ale faktem jest że nie zostałyście stworzone do rywalizacji tylko do wychowania potomstwa i od dawien dawna mężczyzna latał z kijkiem i ubijał mięsko na obiad :) stąd się wziąła rywalizacja - kto miał lepszy sprzęt i większe umiejętności miał więcej kotletów dla dobrze wychowanych ( przez mamusie !! ) dzieciaków.

 

Kobiety - tak :)

Feministki - nie :biggrin:

 

Kto ma teraz dzieci wychować?? Potem się dziwicie, że jest jak jest - patrz wicepremier Andrew i gromadka źle wychowanych dzieciaków na wiejskiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i racja! Zgadzam sie z powyzsza wypowiedzia Dzula. Kobieta po to jest by wychowywac dzieci, stworzyc cieplo domowe, opiekowac sie swym mezczyzna.....

Ale nigdy nie powiem, ze kobiety podejmuja sie niektorych rzeczy, aby dorownac mezczyznie. Co to to nie???? Nie mam sie czym zajmowac, tylko myslec jak by tu przechytrzyc czy byc lepsza od faceta!

Wszystko, co robie, to z mysla o sobie, o swoich upodobaniach, o swoich zainteresowaniach!

Przeciez umawiajac sie z jakims facetem nie robie tego, zeby komus dorownac, tylko dlatego, ze mam akurat taka ochote, ze chce. I tak samo jest w przypadku jazdy motocyklem-robie to, bo lubie! Jade szybko, bo lubie; jade wolno, bo lubie; probuje stawiac sprzeta, bo lubie..... Wszystko robie, bo lubie, bo widze w tym cel i przyjemnosc. Nie rozumiem takiego myslenia, np. naucze sie stawiac sprzeta na gume, bo musze byc lepsza i pokazac klase facetom. Przeciez to nie w tym rzecz??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:icon_razz: :biggrin: :)

A w jakim sporcie dominują kobiety?? chyba w kobiecym :biggrin: ... nie żebym miał coś do kobiet, ale faktem jest że nie zostałyście stworzone do rywalizacji tylko do wychowania potomstwa i od dawien dawna mężczyzna latał z kijkiem i ubijał mięsko na obiad :cool: stąd się wziąła rywalizacja - kto miał lepszy sprzęt i większe umiejętności miał więcej kotletów dla dobrze wychowanych ( przez mamusie !! ) dzieciaków.

 

Tylko ze swiat sie zminił i ten mężczyzna latający z kijem, siedzi w salonie piękności przez co nie jedna kobieta gania z kijem za mięskiem na obiad i nie dlatego że chce tylko dlatego że jej facet woli mieć ładne paznokcie

Fuuuuj :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze swiat sie zminił i ten mężczyzna latający z kijem, siedzi w salonie piękności przez co nie jedna kobieta gania z kijem za mięskiem na obiad i nie dlatego że chce tylko dlatego że jej facet woli mieć ładne paznokcie

Fuuuuj :notworthy:

 

Ja taki rodzaj "faceta" nazywam PEDAŁ... bo normalny sam sobie umie uciąć pazura...

 

W związku to kobieta ma być tą piękniejszą istotą, a z panami którzy chcą być piękniejsi jest jak z paniami które chcą udowadniać wyższość ich płci - dają ludziom radość :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i racja! Zgadzam sie z powyzsza wypowiedzia Dzula. Kobieta po to jest by wychowywac dzieci, stworzyc cieplo domowe, opiekowac sie swym mezczyzna.....

Ale nigdy nie powiem, ze kobiety podejmuja sie niektorych rzeczy, aby dorownac mezczyznie. Co to to nie???? Nie mam sie czym zajmowac, tylko myslec jak by tu przechytrzyc czy byc lepsza od faceta!

Wszystko, co robie, to z mysla o sobie, o swoich upodobaniach, o swoich zainteresowaniach!

Przeciez umawiajac sie z jakims facetem nie robie tego, zeby komus dorownac, tylko dlatego, ze mam akurat taka ochote, ze chce. I tak samo jest w przypadku jazdy motocyklem-robie to, bo lubie! Jade szybko, bo lubie; jade wolno, bo lubie; probuje stawiac sprzeta, bo lubie..... Wszystko robie, bo lubie, bo widze w tym cel i przyjemnosc. Nie rozumiem takiego myslenia, np. naucze sie stawiac sprzeta na gume, bo musze byc lepsza i pokazac klase facetom. Przeciez to nie w tym rzecz??????

 

Adu popieram Cię -zresztą nie pierwszy raz i powiem więcej... Podejrzewam, że żadna z nas nigdy nie jeździ po to żeby się pokazać czy polansowac przed facetem, jakie to my super laski jesteśmy, bo mamy motury. Za duże ryzyko jak na zwykły lans.Lubimy jeździć tak samo jak inne robić na drutach czy haftować. Ja nie widzę w tym nic szczególnego i złości mnie to jak ktoś na mnie patrzy jak na dziwoląga albo traktuje jak feministkę. Jestem normalna kobietą... Piorę, sprzątam, proszę męża o wymianę klocków hamulcowych a zamiast haftować jeżdżę motorem :notworthy:

amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adu popieram Cię -zresztą nie pierwszy raz i powiem więcej... Podejrzewam, że żadna z nas nigdy nie jeździ po to żeby się pokazać czy polansowac przed facetem, jakie to my super laski jesteśmy, bo mamy motury. Za duże ryzyko jak na zwykły lans.Lubimy jeździć tak samo jak inne robić na drutach czy haftować. Ja nie widzę w tym nic szczególnego i złości mnie to jak ktoś na mnie patrzy jak na dziwoląga albo traktuje jak feministkę. Jestem normalna kobietą... Piorę, sprzątam, proszę męża o wymianę klocków hamulcowych a zamiast haftować jeżdżę motorem :notworthy:

amen

 

 

Asiek masz racje Adu Ty zreszta tez......Nie wiem co wam sie wydaje Kochani Panowie ale moze dlatego,ze sie nie widzimy,to sadzicie ze jestesmy jakies moze gruboskorne,chodzimy tylko w spodniach i plujemy.... :icon_razz: ...nie nie wlasnie ze nie...uwielbiam buty na obcasach i krotkie spodnice....,malowac paznokcie i kupowac ciuchy....poza tym gotowac i takie tam jeszcze inne rzeczy.....Po prostu motocykl jest dla nas czyms o czym pewnie marzylysmy i to realizujemy,a nie sposobem do pokazania sie czy udowodnienia czegos....oczywiscie sa kobiety ktorym bym nie dala kluczykow do auta nie mowiac juz o motocyklu....ale jezeli my chcemy to robic to nie piszmy juz wiecej kto jest w tym lepszy bo to i tak nie ma sensu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... nie nie wlasnie ze nie...uwielbiam buty na obcasach i krotkie spodnice...

 

Uwierzymy, jak zobaczymy Cię na zdjęciach. :notworthy:

Edytowane przez Visuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...