panowie z drogówki i ich logika

[michal1171]

policja jest zawsze gorsza dla motocyklistów niz dla kierowców aut. Z policją nigdy sie nie dogadamy

[SCAND]

To zalezy na kogo trafisz. Ja raz miałem taki przypadek że mnie zatrzymał patrol bo chcieli zobaczyć mój motor :cool: Ale były też niemiłe spotkania :biggrin:

[kornol]

to po prostu szok, no to bez jaj, ale to ja nie wiem pod jakim on zarzutem dal tak wysoki mandat, nawet jesli taryfikator oznacza najwyzsza granice 500 to przeciez nie byla to sytuacja bardzo niebezpieczna, jesli by mial dac to z tej najnizszej granicy. straszne dziwne. może któryś z kolegów mu z tydzien wczesniej lusterka pozbawil w samochodzie. zreszta, a czy kiedyś bedzie "pokój" miedzy katamaranami i nami, pewnie nie, z policja też pewnie podobnie.

[Fidel5]

zawsze policja to policja czyli pier...psy. Tak ich tresują a oprócz tego taki już :biggrin: polski charakter ze chcą zawsze pokazac władzę. O policji mozna by zrobić osobny post.

[jurjuszi]

Czasem mam wrazenie, ze niektorzy pracują w Policji ...

O rany, to najgorsze, co człowiek może w życiu robić. Lepiej już być peofilem czy mordercą, albo chociaż złodziejem :biggrin:

Takie pytanie: Czy Wy zawsze czekacie przed przejazdem az zapory otworzą się do konca i az czerwone swiatla przestaną migac? Bo ja nie... .

Ja też nie, nawet notorycznie się na STOPie nie zatrzymuję, który mam na swojej codziennej drodze. Ale jak widzę sukę to jest inna rozmowa i o tym chyba jest ten temat.

 

pozdr

[sneaky]

Przykra sytuacja. Widocznie chciał dać Ci się we znaki. Powodów może być 2000, a ta sytuacja ze szlabanem, to tylko wymówka. Szkoda.

 

Ja nie będę narzekał na policję, bo w 95% przypadkach trafiam na normalnych ludzi. W ciągu dwóch ostatnich lat policmajstry zatrzymały mnie 7 razy, z czego 3 razy to była rutynowa kontrola. Pozostałe 4 razy były podyktowane zainteresowaniem funkcjonariusza motocyklem. Akcja typu: "ile to ma pojemności? (pomijając to duże siedem-pięć-zero na plastiku), albo "ja też w przyszłym sezonie se kupię" :biggrin:

 

Spróbuj odwołać sie od mandatu. Jeszcze nikt za to nie dostał po głowie.

[Kali00]

Ja jak widze polciję jestem na tyle ostrożny,że nie ma miejsca na błąd. Tymbardziej,że wiem iż są na nas "cięci"

[^lunatyk^]

Przejazdy są opłakane, aczkolwiek staram sie zawsze zatrzymąć przed każdym. [ co zaczyna denerwować mojego ojca ] Faktem jest że te światła migają za długo po przejezdzie pociągu. Inna sprawa gdy przejazd jest wieltorowy. Ale mamy jeden tor, pociąg przejeżdza a my stoimy dobre pół minuty czekając i sprawdzając chyba czy się nie wróci ...

 

co do wyzej wymienionej sytacji wychodze z załozenia sie poprostu się nie wyspał z żoną.