Skuter z przednim napędem

[pawela]

skurczybuki ekolodzy chca nas pozbawic resztek przyjemnosc z jazdy...wszedzie sie wepchaja.... :biggrin:

[kratIjUK]

Eeee tam czepiacie się. Tu chodzi o ochronę przyrody :biggrin: Efekt cieplarniany itd... Pojazd ten też mi się zbyt nie podoba, ale "na wyglądzie się nie jeździ" jak powiedział ktoś na forum :biggrin:

[Kamil07]

Cytuje z gazety Auto Świat :

 

"Bez spalin i hałasu, a do tego z przednim napędem - jak na skuter to dość dziwne zestawienie. Fhybrid energię czerpie z litowo - jonowego akumulatora, prędkość maksymalna wynosi 65 km/h. Zasięg pojazdu to 200 km - w głównej mierze dzięki odzyskiwaniu energi przy hamowaniu . Przy całkowitym wyładowaniu baterii można je wspomóc energią z zewnętrznego ogniwa paliwowego ( następny model ma mieć ogniwo zintegrowane ) . Autorem projesktu jest holenderski student Crijn Bouman "

 

Ja chcę żyć w świecie jaki jest teraz a nie jakieś skutery z przednim napędem, zaczyna się na skuterach a potem motocykle ... inne pojazdy . Czegoś to nie wymyślą.

[Gość brys]

...skoro nawet kask niejest potrzebny ( zdjęcie)

Jest potrzebny, bo nie ma dachu i pasów bezpieczeństwa.

 

Powiem tak: pomysł fajny, podoba mi się. Stylistyka prototypu dodupna, kwestia gustu. Jak znam życie to się nie przyjmie (przyjął się kiedyś jakiś futurystyczny pojazd? :biggrin: ).

 

Ciekawe czy kiedyś będzie można zbudować motocykl z silnikiem spalinowym, przekładnią elektryczną, (napędem 2x2 :biggrin: ) i akumulatorami pozwalającymi na cichą i bezwonną jazdę na przykład po jakichś zabytkowych częściach miast. Taki pojazd głównie do miasta. Samochód można i dziś, ale na motocykl o rozsądnych parametrach pewnie by sporo ważył :?

[Arcer]

Ciekawe czy kiedyś będzie można zbudować motocykl z silnikiem spalinowym, przekładnią elektryczną, (napędem 2x2 :biggrin: ) i akumulatorami pozwalającymi na cichą i bezwonną jazdę na przykład po jakichś zabytkowych częściach miast. Taki pojazd głównie do miasta. Samochód można i dziś, ale na motocykl o rozsądnych parametrach pewnie by sporo ważył :?

Można, co więcej, Straż Miejska z Gdańska i Krakowa dostały od Toyoty takie samochody hybrydowe do patrolowania starówek (pisali o tym w ostatnim "Motorze"). Ale w motocyklach to się nie przyjmie. Chyba musiałby mnie ktoś zmusić, żeby przesiadł się z cuchnącego, wyjącego motocykla na taki cichociemny wytwór. Ale już teraz norma Euro III wymusza straszliwe obniżenie mocy silników nowych pojazdów :-/. Na szczęście, można nad tym popracować we własnym zakresie :-).

Edytowane 30 Sierpnia 2006 przez Arcer

[Neo]

O boże i po co takie byle co produkowac skoro sa prawdziwe motory na paliwo przeciesz tego dziadostwa nikt nie bedzie chcial kupic...

Strata pieniedzy konstruktorow

 

Teraz sie juz wszytsko pomerdalo motory przeszlosci wygladaja lepiej jak motory przyszlosci <lol2> :notworthy:

[Fr3di]

ale syf...

Arcer ciebie musili by zmusić? mi by musieli zapłacić i to słono, żebym miał się przesiąść z motocykla na ten... kołowrotek

bu ha ha nie wiem czy śmiać się czy płakać...

[Gość brys]

To się może przyjąć w pizzeriach czy innych tego typu instytucjach, oczywiście jeśli cena będzie na poziomie typowego skutera.

 

Ehh.. te normy czystości... A Royala Enfilda tłuką już z 50 lat i w normach się mieści :biggrin:

[Eric Trax]

Aż paliwo się skończy :biggrin: (za jakieś 50 lat) napewno wizja takiego moto będzie ulegała zmianie narazie nie ma co krytykować choć osobiście też mi sie nie bardzo podoba ;) ale pierwsze samachody też nie były piękne.... tak czy owak jak za kilkadziesiąt lat nie będzie co lać do baku to człek sie przyzwyczaji :D

[Pawelo]

racja. hehe... a jeszcze z napedem z przodu to moze byc naprawde ciekawie :biggrin:

[Eric Trax]

no fakt z tym kołem to przesada ale przyjdzie czas to klijenci wybiją to z głowy konstruktorom :biggrin:

[Jackuzy]

Kiedyś widziałem motor na wodór.

Odgłos silnika żaden, był tylko pszczany dosłownie z jakiegoś odtwarzacza zamontowanego w motorze, z powodu cichości silnika!

Po to są motory, żeby było je słychać jak się wkręcają na obroty i ten głos który chyba każdy motocyklista kocha.

Acha ten pierdziopęd też był taki chudy i wyglądał jak rower, jak na tej fotce co dałeś.

 

 

to nie na wodór tylko naogniwo paliwowe było w TV....i brzmiało jak najzwyklejszy pojazd elektryczny czyli słychać tylko przekłądnię....taki świst w sumie :cool:

 

Ale to tez fajne mimo wszystko :biggrin: a jakie lekkie :cool::D

[Micha_3]

Koniec paliwa wróży ciężkie czasy... :biggrin:

[cubix]

jak tak mają wygladać i być skonstruowany jednoslady ...............to ja pierd*le :cool:

 

:biggrin:

[G4bi]

Jak zobaczylem ten artykul to odechcialo mi sie... Bardziej podobaja mi sie skutery z roku 92... Sa prostrze, slychac dzwiek silnika i wogle :) . Te "nowe" przyszlosciowe skutery nie zdobeda rynku...