Oby szybko wrocil do zdrowia. A co do wypadkow. Troche czasu temu to bylo, ale wspomniec moge. Ja mieszkam na malej wsi (Cielęta, 2km od Brodnicy). Przez wies przechodzi droga wojewodzka (jesli sie nie myle). Ruch jest spory. Dwa lata temu byl tu wypadek. Dokladnie motocykl (700ccm) udezyl z predkoscia siegajaca 160km/h udezyl w wyjezdzajacego rowezyste z bocznej uliczki. Slady hamowania byly widoczne 100 metrow przed miejscem wypadku. Predkosc motoru udezajacego w rowezyste to ok 120km/h. Rower przecielo na pol. Starszy Pan, ktory jechal rowerem zmarl kilka minut po przyjezdzie karetki. Motocykl lezal ok 120 metrow za miejscem wypadku. Kierowca wpadl do rowu, ale po chwili sie z niego wyczolgal. Scigacz mial znoszczony caly przod. Na zegarach w moto strzalka zatrzymala sie na predkosci 158km/h. Nie wiem co sie stalo dalej z kierowca... [*] Niby taka mala wies, ale przynajmiej raz w tygodniu jakis moto przejezdza z predkoscia ponad 100km/h ... Policja nie stoi nigdzie. Fotoradarow nie ma... Jak zaradzic... Pzdr