pawela Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 kurtka skorzana, skorzane rekawice, ocieplacz na szyje, kask i.... krotkie spodenki :biggrin: bo nie mam skorzanych a szkoda mi zawsze jeansy zachlapac :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlayR Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Tia, a kolana to masz stalowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cenderr Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Może trochę off top ale wczoraj miałem przyjemność wracać do warszawy w deszczu. Ciuchów jeszcze nie zdążyłem kupić i musiałem brać to co miałem pod ręką. 2 bluzy i kurtka zimowa dały jakoś radę :notworthy: . Jak zszedłem z motocykla wyglądałem jakbym się ssikał no ale frajda z jazdy i tak była :notworthy: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Może trochę off top ale wczoraj miałem przyjemność wracać do warszawy w deszczu. Ciuchów jeszcze nie zdążyłem kupić i musiałem brać to co miałem pod ręką. 2 bluzy i kurtka zimowa dały jakoś radę :notworthy: . Jak zszedłem z motocykla wyglądałem jakbym się ssikał no ale frajda z jazdy i tak była :notworthy: . No to twardziel z ciebie :notworthy: Wczoraj też podróżowałem, ale puszką i powiem że Pogoda straszna, ale jednego kolege widziałem jak śmigał w strone Lublina. Nawet miał taki sam Motór jak ja :banghead: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 A ja dziś do pracy w STRUGACH deszczu - ale co tam, tylko 15 kilosów. W nieprzemakalny kondonek i mnie nic nie rusza. A właśnie zainwestowałem w nowe rękawiczki Probiker PR2 (chyba) tekstylne z zewnątrz, skórka wewnątrz i błona oddychająca i jest super! A skóry są dobre, ale tylko do małego deszczu. Duży może i skóra też wytrzyma, ale dosusz ją potem. I się ściąga, itp. Oby już to cholerstwo przestało padać! Bo wczoraj też mokry (z zewnątrz) byłem :notworthy: Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Laska Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 (edytowane) Mi kombinezon nie przemoka, jednak rekawice i buty tak wasze pomysły i patenty zdaja lub nie egzamin jednak w OP 1 nie wyobrazam sobie jechać :notworthy: Edytowane 31 Sierpnia 2006 przez Laska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawela Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Tia, a kolana to masz stalowe...w deszczu to jezdze max moze z 60km/h i tylko na krotkich miejskich dystansach wiec nie martw sie o moje kolana bo nie zdarza przemarznac.... :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Kombi dwuczęściowe Wintex, podejżałem u Babyjagi i spodobało mi się.Raz, łatwo się zakłada, przy zakładaniu jednoczęściowego Louisa wyczerpywałem tygodniowy limit ilości przekleństw i bez pomocy nie zawsze się udawało.Dwa, w zależności od intensywności deszczu można zakładać tylko górę, przy większych opadach dokładam dół.Trzy, jest wyględny i nadaję się także do cywilnego użytkowania.Rękawiczki mam zwykłe, przemakalne ale wspomagam się podgrzewanymi manetkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 1 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2006 w deszczu to jezdze max moze z 60km/h i tylko na krotkich miejskich dystansach wiec nie martw sie o moje kolana bo nie zdarza przemarznac.... :biggrin: tak ci sie wydaje, tez tak kiedys mysalem.nie ma mocnych pzdrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel5 Opublikowano 2 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2006 jak pada deszcz to najlepiej sie jeżdzi na stołku w knajpie, ale jazda w deszczu jak jakis j*b.. Tir cie ochlapie to nic przyjemnego alke wyrabia charakter :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.