Skocz do zawartości

Płyn czy Woda Do chłodnicy w NS-1...


SeibR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Każdy z twoich znajomych ma poniekąd racje!

 

Ja przetestowałem wszystkie niemal opcje!

 

I ze zdobytego doświadczenia Ci powiem, że lej płyn do chłodnicy, ale tylko taki co jest bardzo rzadki.

Polecam PETRYGO (różowy) sam go używam.

 

Jest podobnej gęstości jak woda, ale posiada po pierwsze primo wyższą temperaturę wrzenia, nie krzepnie w 0 stopni.

 

Po drugie w odróżnieniu od innych płynów typu Borygo jest rzadszy (Borygo jest o wiele gęstrze) - rzadszy płyn oddaje szybciej ciepło, silnik nie przegrzewa się.

 

No a woda z kranu odkłada tzw. kamień, co może zepsuć twoją chłodnice.

 

Wybierz płyn jak najbardziej rzadki, albo go leciutko rozcieńcz, w zimę wszak rzadko się jeździ motorkiem, a gdy ten stoi w garażu to mu niska temperaturka rzędu -30 stopni nie grozi, czyli chłodnicy ci nie rozerwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Każdy z twoich znajomych ma poniekąd racje!

 

Ja przetestowałem wszystkie niemal opcje!

 

I ze zdobytego doświadczenia Ci powiem, że lej płyn do chłodnicy, ale tylko taki co jest bardzo rzadki.

Polecam PETRYGO (różowy) sam go używam.

 

Jest podobnej gęstości jak woda, ale posiada po pierwsze primo wyższą temperaturę wrzenia, nie krzepnie w 0 stopni.

 

Po drugie w odróżnieniu od innych płynów typu Borygo jest rzadszy (Borygo jest o wiele gęstrze) - rzadszy płyn oddaje szybciej ciepło, silnik nie przegrzewa się.

 

No a woda z kranu odkłada tzw. kamień, co może zepsuć twoją chłodnice.

 

Wybierz płyn jak najbardziej rzadki, albo go leciutko rozcieńcz, w zimę wszak rzadko się jeździ motorkiem, a gdy ten stoi w garażu to mu niska temperaturka rzędu -30 stopni nie grozi, czyli chłodnicy ci nie rozerwie.

nalepiej jest jako płynm chłodniczy używać płyn chłodzący ma on wo o wiele wiecej zlet niź w przypadku zwykłej wody ponieważ wrze w wyższej temperaturze niż woda pozatym nigdy nie zamarza oraz cylinder i przewody nie zapapruja się rdzą która jest w środku cylindra tam gdzie jest obieg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, PETRYGO do chłodnic aluminiowych jest koloru niebieskiego. Różowe było BORYGO, i lałem do dużego fiata, ale tam jest miedziana chłodnica.

Poza tym weź nieco płynu na palce i potrzyj, i to samo zrób z wodą. Różnicę od razu widać - płyn ma dodatkowe właściwości smarne. Resztę zalet już wymieniliście.

Generalnie żadnej wody, nawet destylowanej, chyba że przymusowo, bo wyciek, awaria, w trasie, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie to troche bez sesu dyskusja, skoro motor ma chłodnice i produkowane sa płyny chłodnicze to chyba po cos one są. Płyn chłodniczy kosztuje 7zł za litre, wiecej ci nie potrzeba, moze gora 2 butelki, pozatym po co utrudniac sobie zycie lejac wode potem spuszczajac ja na zime, płyn lejesz raz i jezdizsz 3 lata lub 100 000 km ktorych raczje nie zrobisz nigdy :) Pozatym płyn zamaraza w temperatuze -35 stopni lub jeszcze nizszej i wrze przy 180, a nie przy 100 jak woda, zrob doswiadczenie, ogrzej płyn chlodniczy np pol litry, i ogrzej pol litry wody do takeiej samej temperatury, postaw w chlodnym miejscu i zobaczysz roznice po 5 minutach, woda si eoparzysz a plyn bedzie mial tempereture otoczenia. takei jest moje zdanie, szkoda czasu na zabawy w spuszczania wody na zime itp, lejesz plyn i jestes spokojny ze silnika nie przegrzejesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...