Skocz do zawartości

Jazda w kamizelce odblaskowej po zmierzchu


SALAMANDRA
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwilą wróciłem z jazdy... elegancko .. wszystcy przedemną jadą przepisowo.. nikt nie wymusza... Jak sie jedzie wieczorem i kierowcy nie widzą czy to policja czy nie to naprawde są ostrożniejsi.. najlepiej jak sie zatrzyma przy ulicy.. Widac jak wiara zwalnia ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to taju25 idź do lustra a nie do moto skoro wygląd(i szpan na moto) dla ciebie taki ważny...

jeśli jesteś motocyklistą to zrobisz jak każą... a jeśli moto służy do szpanu to po co jesteś na forum / sory z góry

 

Stary coś ci się pomyliło chyba, my nie patroszymy ryb na alasce w żółtych kubrakach tylko jeździmy na motocyklach. Czytam dzisiaj te posty na forum i zaczynam rozumieć dlaczego moja ulubiona partia ma ciągle 20 parę % poparcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to taju25 idź do lustra a nie do moto skoro wygląd(i szpan na moto) dla ciebie taki ważny...

jeśli jesteś motocyklistą to zrobisz jak każą... a jeśli moto służy do szpanu to po co jesteś na forum / sory z góry

 

Hy hy to kolego jak Ci każą się zimą rozdziać do goła z ciuszków i z gołą d. dookoła trzepaka biegać bo to np wg jakiegoś urzędasa zdrowo a tak naprawdę to jego piąta woda po kisielu ma fabrykę trzepaków lub po prostu kolo myśli że wie lepiej, to co ? Biegać gołkiem będzież bo kazali ?

Ja tam mam kamizelkę i jeżdżę w niej bo MAM TAKI KAPRYS, jak już w tym temacie pisałem.

Nie dla tego iż komuś się wymyśliło iż MUSZĘ.

 

A co do szpanu ... to wiesz :D

 

Pozdrawiam

Kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Polak jak to rasowy Polak jak mu coś każą to choćby miał miec przesrane do końca to będzie robił na przekór. O! :(

I jak już jeden z kolegów napisał: noszę kamizelkę bo mam taki kaprys ale robienie wokół tego zagadnienia afery i specjalnej ustawy...bzdura!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a szkoda kurna, bo od kiedy zacząłem jeździć w kamizelce to jest zupełnie inaczej :notworthy:

Ale kto Ci broni jeździć w kamizelce i bez ustawy? Osobiście jestem przeciwny obowiązkowem zakładaniu kamizelki, ale co mi do tego jak kto jeździ? Kamizelka nie podoba mi się ze względów estetycznych - nie wyobrażam sobie np. brodatego, wydziarganego "crowbara" na H-D w kamizelce odblaskowej, no sorrry... :biggrin:

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepisy tworzą posłowie. No cóż, nowa RP to ma być solidarne państwo szkołach w mundurkach, a na ulicy w kamizelkach. Mamy tak jak sobie wybraliśmy. Osobiście jestem przeciw ustawowemu nakazowi, choć kamizelkę na noc czasem nakładam, a obowiązkowo już plecaczkowi. Ale to mój wybór. Jazda motocyklem to synonim wolności, a wszystkie ograniczenia tę wolność zabijają. To przecież wcale nie musi być też koniec ograniczeń. Nie zdziwię się jak zaczną ograniczać pojemność, podwyższać wiek, nakazywac specjalne testy np. co 5 lat jak w Chinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sporadycznie bo nie chce zostać "kandydatem na motonite" albo "czyścicielem nagaru"

 

rangi wyj**ane....

 

Po jakiego się tu pocisz jak się nie podobają rangi.

Kultura przemawia przez ciebie jak cholera i faktycznie nie pisz bo zostaniesz tym czyścicielem :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć często śmigam w kamizelce i nie tylko po zmierzchu ale też w dzień.

Gdy jeżdżę ze znajomymi w kilka maszyn to zamykam stawkę jadąc Właśnie w kamizelce.To poprawia znacznie bezpieczeństwo całej grupy.

Poza tym większość kierowców widząc mnie myśli że jestem policjantem z drogówki i zjeżdżają z drogi albo zwalniają :) .

GPZ500S->XJ550->GSX600F->ZZR1100->GSF600N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Polak jak to rasowy Polak jak mu coś każą to choćby miał miec przesrane do końca to będzie robił na przekór. O! :)

I jak już jeden z kolegów napisał: noszę kamizelkę bo mam taki kaprys ale robienie wokół tego zagadnienia afery i specjalnej ustawy...bzdura!

 

Pokusiłem się o pewne uproszczenie. Moglbym wiele pisac o wolności właśnie, swobodach itd.

Napiszę jednak o czymś innym.

Oczywistą bzdurą bynajmniej dla mnie są ustawowe zakazy i nakazy w wielu sprawach związanych z tzw. bezpieczeństwem. Nieznośną dla mnie i prawdopodobnie dla wielu innych ludzi jest lub byłaby myśl traktowania mnie przez Ustawodawcę jako jednostki nieświadomej tego co dobre jest właśnie dla mnie.

Socjalistyczne "usprawnienia" praw wszelakich niestety prowadzą moim zdaniem do upośledzenia kreacji a przede wszystkim do ślepego posłuszeństwa zagrożonego karą w przypadku łamania postanowień. Pragnę przypomnieć iż nadmiar przepisów nieuchronnie prowadzi do ich omijania co z kolei prowadzi do zaostrzeń prawa, oraz często bzdurnych rozwiązań vide ograniczenia predkości. Ustawowe ograniczenia niejako stawiają w wątpliwość poczucie odpowiedzialności za własne czyny jednostki właśnie.

Przepisy dotyczące wszystkiego, wszystkich i wszędzie z zasady nie mogą prowadzić do rozwoju społeczeństwa gdyż rozwijające się komórki społeczeństwa, komórki myślące zawsze buntują się przeciwko ograniczeniom, nie chcę wzbudzać emocji lecz moim zdaniem im większa ilość nakazów orz co za tym idzie spolegliwość dla władzy niosą w sobie zagrożenie dla indywidualizmu dając pokłon społeczeństwu mrówek.

Czyż nie łatwiej rządzić bezmyślnymi automatami wykonującymi polecenia czy bandą w której każde indywiduum jest gotowe do kwestionowania poleceń lub wręcz do patrzenia na ręce nadzorcom ?

Nie daję przyzwolenia by decydować za mnie w kwestiach związanych z moimi prywatnymi sprawami z moim bezpieczeństwem. Oczywiście znaleźć się mogą osoby które podniosą wrzask iż na drodze są również inni użytkownicy. Zgoda. Ogół przepisów określających ogólne przepisy zachowania tak, NIE przepisom traktującym obywatela jak debila za którego trzeba myśleć.

NIE pasom, oświetleniu i kamizelkom, NIE OBOWIĄZKOWI, nie pozwólmy traktować się jak dzieci. Zdecydowane tak pasom, oświetleniu całorocznemu, kamizelkom gdy uznamy iż personalnie Nam jako jdnostkom są owe udogodnienia niezbędne lub potrzebne. ZDECYDOWANIE natomiast jestem za ponoszeniem odpowiedzialności za własne decyzje. Śmiem sądzić iż właśnie podniesienie poprzeczki w odpowiedzialności a nie dodawanie nowych przepisów ucywilizuje społeczność na drogach. Związek przyczynowo-skutkowy w relacji przyczyna wypadku i nieuchronna a surowa kara byłyby rozsądnym rozwiązaniem.

Chorym jest dążenie do tego by każdy kierowca musiał pilnować by w niego nie wjechano, owszem nie neguję podstawowych zabezpieczeń, nie dążę do anarchii, lecz kierowca ponosi odpowiedzialność za siebie / swój pojazd i to w jego interesie winno być indywidualne zapewnienie bezpieczeństwa.

 

Kusi mnie by napisać o wpływie lobby ubezpieczeniowego na ustawodawcę w sprawach uregulowań "bezpieczeństwa" lecz o tym... inną razą :)

 

Pozdrawiam

Kjujik

Edytowane przez Kjujik
Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za bzdura z ta kamizelka, ku*wa z tylu masz miec wlaczone swiatla i to juz w zupelnosci wystarcza aby cie w nocy lub w dzien widziec.

Druga sprawa , gdzie wy do chu*a jezdzicie , ze samochody wam z naprzeciwka droge ustepuja jak jadziecie tylko w kamizelce.

I na koniec jak sie olo w aucie zagapi, to wyjebie wam w tyl niezaleznie czy swiecisz jak choinka czy nie.

BTW nie slyszalem jeszcze o przypadku aby w kogos katamaran od tylu przywalil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kto Ci broni jeździć w kamizelce i bez ustawy? Osobiście jestem przeciwny obowiązkowem zakładaniu kamizelki, ale co mi do tego jak kto jeździ? Kamizelka nie podoba mi się ze względów estetycznych - nie wyobrażam sobie np. brodatego, wydziarganego "crowbara" na H-D w kamizelce odblaskowej, no sorrry... :)

 

pozdr

 

Miałem nadzieję, że kto kumaty to załapie żart

 

Co za bzdura z ta kamizelka, ku*wa z tylu masz miec wlaczone swiatla i to juz w zupelnosci wystarcza aby cie w nocy lub w dzien widziec.

Druga sprawa , gdzie wy do chu*a jezdzicie , ze samochody wam z naprzeciwka droge ustepuja jak jadziecie tylko w kamizelce.

I na koniec jak sie olo w aucie zagapi, to wyjebie wam w tyl niezaleznie czy swiecisz jak choinka czy nie.

BTW nie slyszalem jeszcze o przypadku aby w kogos katamaran od tylu przywalil

 

A co do WTT to byłem pewien :clap:

 

W takim razie powiem wprost - kamizelki są do dupy :icon_mrgreen:

Edytowane przez janekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hy hy to kolego jak Ci każą się zimą rozdziać do goła z ciuszków i z gołą d. dookoła trzepaka biegać bo to np wg jakiegoś urzędasa zdrowo a tak naprawdę to jego piąta woda po kisielu ma fabrykę trzepaków lub po prostu kolo myśli że wie lepiej, to co ? Biegać gołkiem będzież bo kazali ?

Ja tam mam kamizelkę i jeżdżę w niej bo MAM TAKI KAPRYS, jak już w tym temacie pisałem.

Nie dla tego iż komuś się wymyśliło iż MUSZĘ.

 

Zgadzam się z tobą i doskonale rozumiem fakt iż ktoś ma dużą partię kamizelek w magazynie bądź je produkuje. Taki lobbysta pogada z kim trzeba i wchodzi nowa ustawa. Ale to nie zmienia faktu że kamizelki podnoszą bezpieczeństwo nas-motocyklistów. Tak więc ta ustawa jest mi obojętna bo tak czy tak kupuję na wiosnę kamizelkę , i od zmierzchu zakładam ją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tobą i doskonale rozumiem fakt iż ktoś ma dużą partię kamizelek w magazynie bądź je produkuje. Taki lobbysta pogada z kim trzeba i wchodzi nowa ustawa. Ale to nie zmienia faktu że kamizelki podnoszą bezpieczeństwo nas-motocyklistów. Tak więc ta ustawa jest mi obojętna bo tak czy tak kupuję na wiosnę kamizelkę , i od zmierzchu zakładam ją.

 

Ależ nie neguję niezaprzeczalnego faktu poprawienia widoczności ! Sprzeciwiam się jedynie OBOWIĄZKOWI. Owszem nie wykluczam iz sa nie znane dla mnie argumenty ktore przemawiaja za obowiazkiem. Czekam, moze ktos zna takie ? Tymczasem jak sie zrobi cieplej bede jezdzic w kamizelce :)

 

Pozdrawiam

Kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tobą i doskonale rozumiem fakt iż ktoś ma dużą partię kamizelek w magazynie bądź je produkuje. Taki lobbysta pogada z kim trzeba i wchodzi nowa ustawa. Ale to nie zmienia faktu że kamizelki podnoszą bezpieczeństwo nas-motocyklistów. Tak więc ta ustawa jest mi obojętna bo tak czy tak kupuję na wiosnę kamizelkę , i od zmierzchu zakładam ją.

 

Ustawa ocho wielkie słowo - uwielbiam ten kraj, w którym poziom dowolności interpretacji oraz brak definicji pojęć w prawodawstwie jest wprost powalający lub/i czasopisma :) . Zmierzch - napewno tego w ustawie nikt nie zdefiniuje. Zresztą głupszego pomysłu nie słyszałem, żeby kazać się ludziom w takie łachy ubierać.

 

A powiedz mi jeszcze co jak ktoś przyjedzie z Czech - to co na granicy będzie musiał kupić kamizelkę do przemieszczania się po kaczogrodzie, bo w Unii tak chyba jeszcze nikt nie zdurniał żeby ustawy o kamizelkach tworzyć.

 

Nigdy nie założę śmierdzącej, gównianej kamizelki bo jest to bez sensu - niech sobie ZDM takie nosi, albo te lenie z wiejskiej niech w takich chodzą, żeby lepiej było widać kto jest darmozjadem. Zainwestowali by lepiej w kursy doszkalające, a nie w jakieś szmaciane oczojebne wynalazki. We wszystko uwierzę tylko nie w to, że państwo się troszczy o moje bezpieczeństwo, napewno nie to państwo w którym mieszkam.

 

Chcesz to jeździsz, nie to nie - i tak samo powinno być z kaskiem -> masz wyższe ubezpieczenie żeby pokryć koszt leczenia to jeździsz bez, twój łeb i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janekk nie denerwuj się tak bo ci para z nosa leci...

po pierwsze jeśli to nie będzie ustawa to będzie rozporządzenie(jeśli dobrze Cię zrozumiałem) i tak jeden pies, ważne jest to że jest regulowane prawo

po drugie primo to jak My (czyt.Polacy) jedziemy do Czech to co płacimy mandaty według naszych czy ich stawek... a oni stawki mają niezłe :)

po trzecie primo nie zakładaj

po czwarte primo jak jest (dotychczas ze światłami w czworonogach?) istnieje tam pojęcie zmierzch(o ile się nie mylę), grugą sprawą jest interpretacja zmierzchu...

 

pozdrawiam...

 

PS Nie jestem za jedyną słuszną partią ale "jestem za a nawet przeciw" temu przepisowi... po prostu jest mi to obojętne

Edytowane przez mwichan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...