dookoła świata 80dni (a może więcej :)

[Gwoździu]

Witam

 

Wiem ze temat jest extreme ale zamiar mam smiertelnie powazny :biggrin:

Pojade na moto dookoła świata. Niewiadomych w tej kwestii są tysiące ale najbardziej boli kwestia : skąd wziąć fundusze na taka wyprawę :flesje: ;) Wiem, że trzeba bedzie poszukać sponsorów. I tu mam pytanie: czy ktoś z Was zajmował się poszukiwaniem sponsorów na jakas motowyprawe? Czy ktos mi moze cos w tej kwestii doradzic. W grę wchodziłoby również codzienne relacjonowanie online naszej przygody.

 

pozdrawiam i dzieki za jakiekolwiek porady :)

[Maciej Kwidzyn]

Witam!

 

A chcesz koniecznie sam jechac? Czy moga byc dwa motocykle? Bo jak by byl sponsor, to ja sie zglaszan jako wolontariusz. Przyjme na siebie wszelkie fizyczne i psychiczne niedogodnosci:)

Bys musial podpuscic kogos z branzy filmowej... Jakis reportaz, czy cos w tym stylu, mysle, ze oni dysponuja takimi srodkami... Musisz zrobic najpierw jakis kosztorys, jakich srodkow oczekujesz...

Ja juz mialem taki pomysl przy restauracji motocykla... Reklama lakiernika, firmy od powlok galwnicznych... No ale do tej pory musze za wszystko sam placic...

Byla taka para niedawno, ktora startowala chyba z Warszawy... Nie wiem dokladnie, bo widzialem wzmianke w Teleexpresie. Objechali caly swiat Gold Wingiem z przyczepka, chyba przrz rok czasu byli w trasie... Wiem, ze na 100% byli sponsorowani... Moze tez zagladaja na forum i uchyla tu rombka tajemnicy:).

Nie wiam jak to jest, firmy moga sobie cos takiego odpisac od podatku???

Pozdrawiam

Maciej

[Storm007]

Witam

 

Wiem ze temat jest extreme ale zamiar mam smiertelnie powazny :biggrin:

Pojade na moto dookoła świata. Niewiadomych w tej kwestii są tysiące ale najbardziej boli kwestia : skąd wziąć fundusze na taka wyprawę :flesje: ;) Wiem, że trzeba bedzie poszukać sponsorów. I tu mam pytanie: czy ktoś z Was zajmował się poszukiwaniem sponsorów na jakas motowyprawe? Czy ktos mi moze cos w tej kwestii doradzic. W grę wchodziłoby również codzienne relacjonowanie online naszej przygody.

 

pozdrawiam i dzieki za jakiekolwiek porady :)

 

Tak z czystej ciekawosci ile juz dluzszych tras zrobiles? Wiesz na co sie piszesz? Przy takiej ekstremalnej trasie trzeba nastawiac sie na duze przebiegi dzienne od samego rana az do nocy. Trzeba sie nastawiac 700-1000 km dziennie nie zaleznie od warunkow pogodowych i drogowych. Widze z opisu ze masz motocykl typowo szosowy. Na takie trasy najlepsze jest duze enduro, i umiejetnosci radzenia sobie w terenie z zaladowanym motocyklem.

[Skubi]

Pomysł jest superowy. Ale chciałbym swoją luźną myśl wtrącić, jeśli można tak powiedzieć.

Wyprawa dookoła świata zapewne byłaby przygodą życia. Czy taki sponsoring nie popsułby w pewnym sensie tej przygody. Oczywiście że wpłynąłby korzystnie na finanse, ale każdy kij ma dwa końce. Wiązałoby się to z jakimiś obowiązkami w podróży, w jakiś sposób trzeba by było "odrobić" tę pomoc finansową. Ta ciągła świadomość, że coś trzeba... a zapewne człowiek chciałby poczuć się wolny, móc polegać tylko na sobie. A czy nie byłaby prawdziwą przygodą ta wielka niewiadoma, która kryłaby się w każdym nadchodzącym dniu. Gdzie pojadę, za co. Gdzie teraz będę pracował i co będę robił. Poznawanie wielu ciekawych zajęć, wciąż uczyć się czegoś nowego. Tak jak Emilio Scotto - podobno na starcie swej podróży miał 300 $, a jednak dał radę objechać świat.

To tak mi przyszło do głowy, ale zapewne jest wiele rozwiązań i wiele dróg prowadzących do celu - podróż dookoła świata na motocyklu.

Pozdro!

[Gwoździu]

-A chcesz koniecznie sam jechac? Czy moga byc dwa motocykle?

 

Planuje jechać z bratem na dwa moto, ale nie wykluczam powiekszenia ekipy

 

 

 

-Tak z czystej ciekawosci ile juz dluzszych tras zrobiles? Wiesz na co sie piszesz?

 

Odkąd mam prawko (4 lata) zrobiłem ok 45tys km. Jesli odliczyc czas spedzony bez moto (2 dzwony nie z mojej winy ;)) i to że jeżdze przez okrągly rok to wyjdzie całkiem wysoka średnia. Najbardziej ekstremalne przygody to na ETZ w zeszłe wakacje byłem w Angli ;) Jadąc w tamtą stronę jednym susem (bez spania) pokonalem 950km :) (etka obladowana na max bagazami + plecaczek) W drodze powrotnej zaliczyłem totalne oberwanie chmury od Antwerpii az po Hannower lalo jak z cebra czyli ok 500 km pod wodą. Najweselszy byl moment kiedy na stacji benzynowej w Antwerpii spotkałem 8 "bikerow" wszyscy tatuaze, okulary przeciwsloneczne i grozne miny oraz skórzane kamizelki RED DEVILS- którzy przyjechali malutka furgonetka COCA COLI :flesje: hard core'owcy

 

 

-Widze z opisu ze masz motocykl typowo szosowy. Na takie trasy najlepsze jest duze enduro, i umiejetnosci radzenia sobie w terenie z zaladowanym motocyklem.

 

Tez tak uwazam :biggrin: GS zostalaby w garażu. Bez enduraka ani rusz. (Licze na to ze sponsor bedzie poważny i odpowiedni motorek tez zapewni) :D

 

-Tak jak Emilio Scotto - podobno na starcie swej podróży miał 300 $, a jednak dał radę objechać świat.

Czy on przypadkiem nie jechal goldasem? Czytalem kiedys o kims, kto ruszyl dookola swiata majac kilkaset dolcow w kieszeni. Zwiedzil glob wzdluz i wszerz, nauczyl sie 5 jezykow i przeszedl na islam... to jest przygoda

 

 

Poki co mam tylko POMYSL, reszta to dobry plan i ciezka prac :) a

Edytowane 15 Sierpnia 2006 przez Gwoździu

[Qóba]

Kurcze super plan :)

Szczerze mówiąc wątpie, że znalazłby się sponsor który zakupi Ci motocykl, ale powodzenia ;)

 

Może warto popytac w jakiś programach podróżniczych (TV) :biggrin:

 

Pozdr.

[PrzemekB]

Piszesz o sprawie niesamowitej- marzenie moje i mojego plecaczka.... Nie wiem jak pozyskać sponsorów na taką wyprawę ale ostatnio był w Polsce jakiś azjata, który samotnie, totalnie bez sponsorów przemierza świat od 3 lat na swojej bodajże 250tce! Wszystko zależy od tego jak taką podróż sobie wyobrażasz. Jeśli nie przeszkadza Ci spanie „po krzakach” z bardzo zaniżonym minimum socjalno-sanitarnym itd. to z pewnością koszta zredukujesz znacznie.

Post Twój traktuję poważnie bo wiem, że jeśli ktoś o czymś marzy i dąży do tego z całych sił to w końcu to realizuje. Jak nasza najbliższa wyprawa przebiegnie zgodnie z planem to pewnie będę po niej szukał sposobu na zrealizowanie kolejnych a może kiedyś się uda to o czym piszesz. :) Życzę Ci realizacji wyprawy ;) . Pozdrawiam

P.S. 80 dni to kilka razy za mało aby nacieszyć się tym co by Cię spotkało.

Edytowane 15 Sierpnia 2006 przez PrzemekB

[Maciej Kwidzyn]

Witam!

Emilio Scotto podobno zaczynal z 300$... Ale juz na jego stronie wyswietlaja sie reklamy róznych firm... Wiec chyba mialy jakis udzial w tym przedsiewzieciu?

Ogolnie wiadomo, pomysl wspanialy... Pewnie mazenie kazdego motocyklisty, ktory lubi podrózowac...

Oby sie znalazl jakis sponsor...

Ja chyba tez bym wolal podroz w dluzszym czasie, bez sponsora... ale nie kazdy moze sobie pozwolic na 3 lata "urlopu"...

Pozdrawiam...

Maciej

[mistrz]

Słuchaj, podróż dookoła świata dla mnie jest największym marzeniem motocyklowym.

Napewno jest to kosztowna wyprawa. Mój kumpel Marek zrobił sobie dwa lata temu wypad do Mongolii na dwa motocykle. Możesz sobie poczytać o tej wyprawie i tam są jacyś sponsorzy. Może coś Ci to pomoże, a jak nie to zachęcam do ciekawej relacji z wycieczki do Mongolii. :biggrin:

 

http://www.penetrator.waw.pl/mongolia/marek.html

[krasnal]

http://www.penetrator.waw.pl/mongolia/foto2/077.jpg :biggrin: :bigrazz: takiego sposobu naprawy w życiu bym się nie spodziewał.

 

 

A >TU< inna stronka opisująca wyprawę dookoła globu (chyba nikt jej nie podawał :biggrin: )

[mistrz]

http://www.penetrator.waw.pl/mongolia/foto2/077.jpg :biggrin: :bigrazz: takiego sposobu naprawy w życiu bym się nie spodziewał.

A >TU< inna stronka opisująca wyprawę dookoła globu (chyba nikt jej nie podawał :biggrin: )

 

Wiesz co, polecam Ci również na stronie penetratora, relację z wyprawy do Władywostoku, z tym, że GAZem 66. To dopiero wycieczka:)

[data7]

A ja polecam ksiazke "Adventure Motorcycling Guide" Chrissa Scotta. W polsce mozna ja dostac w Sklepie Podroznika. Masz tam wszystko dokladnie opisane jesli chodzi o pordoze do okola swiata. Dokumenty potrzebne, szczepienie i wszystko to o czym nie pomyslalbys, ze sie moze przydac:) ze stron to polecam jeszcze http://www.horizonsunlimited.com szczegolnie fora na ktorych pisza ludzie ktorzy takie wyprawy odbyli lub odbywaja aktualnie. Na sponsorow nie ma co liczyc, bo Ci zycie ucieknie :biggrin: lepiej wyjechac gdzies, zarobic troche kasy, ruszyc dalej, popracowac troche w tym innym miejscu i dalej jechac. Podroz do okola swiata to nie sprawa na 80 dni, bo po pierwsze wez pod uwage wszystkie awarie ktore spotkaja Ciebie i Twoj motocykl, a po drugie, nic tak naprawde nie zobaczysz. Poza motocyklem, potrzebowal bedziesz najwyzszej jakosci sprzetu biwakowego, chociazby po to, zbys nie musial w trakcie trasy przez, powiedzmy Mongolie, szukac namiotu bo Twoj podarl sie przy wietrze w gorach. Samo przygotowanie motocykla tez sporo kasy pochlania. No ale mozna to zrobic tez malym kosztem, tylko ze wtedy przygotowanie musi byc wrecz perfekcyjne. Jesli przygotujesz sie odpowiednio dokladnie, wtedy mozesz przewidziec wiekszosc sytuacji na ktore mozesz sie natknac. A co, jesli w gdzies w Chinach odmowi posluszenstwa moto ? Trzeba bedzie sie ewakuowac jakos, razem z motocyklem, wtedy raczej tylko transport lotniczy. Ale i to mozna wczesniej ustalic, gdzie sie zglosic itp. Najwazniejszym elementem jest determinacja, potem przygotowanie a na koncu kasa.

 

Powodzenia, mam nadzieje, ze spelnisz swoje marzenia :biggrin:

[firmino]

Nigdy nie szukałem sponsorów, ale wiem jedno jak ktoś marzy to wszystko da się zorganizować. Mnie sie udało za pare groszy zobaczyć Tybet, Afrykę Wsch, Zachodnią i inne. Prawdziwe marzenia zawsze się spełniają :biggrin: