Skocz do zawartości

Napinacz rozrządu w FJ


wolekFJ1100
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno zmieniłem łańcuch rozrządu w mojej Fjtce 1100 i przy odbiorze w dalszym cięgu coś dzwoniło. Powiadomiono mnie że to łańcuch od alternatora. Niedawno(wczoraj) dowiedziałem sie że łańcuch od alternatora słychac tylko na obrotach jałowych :icon_razz: przez co wykluczam w swoim motorze ten oto łańcuch. Dzwonienie słychać dopiero przy 2,5tys obrotów i wyżej, z tym wiąże sie moje pytanie. Czy jest możliwe że gość ktory załozył łańcuch zapomniał naciągnąć napinacza??Bo powiedziano mi żebym odkręcił śróbe od naciągacza (od strony silnika pod gaźnikami) wyciągnął śróbe i sprężynke, wsadził śróbokręt i tam są niby jakieś ząbki które same zaskakują i żebym naciągnął łańcuch i skręcił wszystko delikatnie. Mam banie bo jeśli ten zabieg ma uciszyć coś dzwoniącego w moim rumaku to byłbym bardzo szczęśliwy:)

Pozdro :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co ci podpowiadają to napinacz łańcucha rozrządu i działa on samoczynnie, oczywiście jeżeli jest on w pełni sprawny.

Jeżeli konstrukcja silnika w FJ test taka sama jak w FZR/ FZX to nie ma napinacza łańcucha alternatora i jedyna radą jest wymiana tego łańcucha.

Niestety do jego wymiany trzeba rozbebeszyć cały silnik.

Tak więc lepiej się upewnić czy to na pewno to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam .. napinacz słuzy do tego żeby sam naciągał łańcuszek... w twoim przypadku masz napinacz zapadkowy więc regulacja nie jest płynna tylko skokowa.. czasami trzeba pomóc sprężynce i popchnąć go w taki sposób jak ci powiedziano... powinno byc lepiej.. tylko nie wciskaj na chama ..tak z czuciem ... jak każdy łańcuch powinien miec ciut swojego luzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli spręzynka powinna sama sobie rególować napięcie łańcucha, i ustawiać napinacz na następnych to ząbkach w miare zużywania sie sie łańcucha,tylko że niewyrabia i trzeba tam o 1, 2 ząbki samemu pchnąć? Czy dobrze zrozumiałem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawny napinacz sam reguluje napniecie łańcucha.

Możesz sprawdzić poprzez odkręcenie korka , wyjecie sprężyny i pchnięcie trzpienia.

Ale uważaj bo zbyt mocne napięcie łańcuszka może spowodować jego uszkodzenie.

Jeżeli niewielki nacisk powoduje przesuniecie trzpienia ( klikniecie ) to sprężyna straciła swoje własności, jeżeli pod dużym naciskiem udało ci się przesunąć trzpień to znaczy że napinacz działa prawidłowo i musisz z powrotem doprowadzić do właściwego naciągu łańcucha

Musisz wykręcić go całego, zwolnic zapadkę, wsunąć trzpień z powrotem, zamontować w silniku a następnie włożyć sprężynę i dokręcić korek. Sprężyna sama naciągnie łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli spręzynka powinna sama sobie rególować napięcie łańcucha, i ustawiać napinacz na następnych to ząbkach w miare zużywania sie sie łańcucha,tylko że niewyrabia i trzeba tam o 1, 2 ząbki samemu pchnąć? Czy dobrze zrozumiałem??

 

No mniej wiecej. Czasem coś się przytnie, może spręzyna jest już osłabiona. Pewnie po jakimś czasie by i tak wskoczyło na wlaściwe naprężenie.

 

Tak jak pisal pit_1, spróbuj z wyczuciem dopchnąć ten trzpień, złóż i zobaczysz jaki będzie efekt.

 

dopisane: pipcyk mnie uprzedził :icon_razz:

Edytowane przez roger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie...tylko musze wydrzeć gaźniki:/..hmm...dla was to pestka ja sie troche boje żeby czegoś nie zepsuć bo niedawno oddawałem do regulacji i czyszczenia...

Pozdro

 

 

 

jeżeli zdejmiesz gaźniki z krućców i nie bedziesz niczym innym kręcił to nie rozregulujesz gaźników....

 

 

 

a jak bedziesz zakładał to pamietaj by dobrze je założyć... i nic na siłę... spróbuj też dotrzeć tam bez zdejmowanie gaźników ciasno bo ciasno ale moze sie da...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podłączając się do tematu - mi dzwoni cosik w cbr f2 1991r. dałem do regulacji bo myślałem, że zawory - koleś wyregulował, ale mówi, że to nie zawory, a łańcuszek klekoce, ale, że nie musze wymieniać, bo nic mi sie nie stanie niby... podzielacie jego zdanie ?

 

nie mam cholercia sianka na nowy łańcuszek, bo pewnie z 500 zł będzie kosztował prawda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a można się porwać na używany łańcuszek i napinacz ? ile może kosztować nowy zestaw ? bo jak już robić to zestaw prawda ?

 

A co powiecie na to:

 

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=120644252

lub

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=120643564

 

warto ? i jaka jest różnica między jednym a drugim ? obydwa będą pasowały do mojej cebry ? gdzie moge zamówić łańcuszek ? mogę kupić używke, czy nie ?

 

pomocy, bo jestem zielony !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...