Skocz do zawartości

Od zera...


Gość Niecne Zielone Oczy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zaczynałem od zera. Na początku było chyba dobrze bo gośc mi nie chciał uwierzyć że nie siedziałem nigdy nawet na komarku. Nawet śmiałem się że jak mnie zapyta przed jazdami czy kiedyś już jeździłem to miałem mu powiedzić że ja na rowerze nigdy nie siedziałem. Po czy uściąść na MZcie tyłem do kierownicy :) Jaja by były :biggrin: . Pod koniec jazd już kręciłem to biedne, marne GN 250 że bajka, a gość musiał za mną już nieźle gonić (też na moto i pozwalał mi jeździć z takimi prędkościami z jakimi chciałem --> spoko gość).

 

PS. Wywaliłem się na tej GN na zakręcie, na piachu i drobnych kamyczkach (za szybko jechałem, zdecydowane hamowanie i bach!). Nikt tego nie widział bo jeździłem sobie przed placem nauki jazdy na szerokim i długim parkingu czy coś takiego (teren jakiegoś zakładu --> Uwaga! BYŁO TAM OGRANICZENIE DO 5KM/H!!!; policja mogła by pieszych łapać!) Ale przekrzywiłem tylko lusterko w moto i przytarłem spodnie (szkoda bo nowe były :biggrin: ).

Edytowane przez Kowal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie bardzo bo nie włączyłem odrazu świateł na mieście. Zapomniełem. Q*wa, taki stres. 11 Października teraz mam next. egz.

 

Ps. Przynajmniej o światłach teraz zawsze będę pamientał :)

 

Edit: Wszyscy z grupy nie zdali. Ja tylko wyjechłem na miasto i taki pech. Chyba jakiś magnez muszę łykać żeby się tak nie denerwować :biggrin: .

Edytowane przez Kowal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie bardzo bo nie włączyłem odrazu świateł na mieście. Zapomniełem. Q*wa, taki stres. 11 Października teraz mam next. egz.

 

Ps. Przynajmniej o światłach teraz zawsze będę pamientał :biggrin:

 

Edit: Wszyscy z grupy nie zdali. Ja tylko wyjechłem na miasto i taki pech. Chyba jakiś magnez muszę łykać żeby się tak nie denerwować :biggrin: .

 

 

jak zdawalam na B to tez nie wlaczylam swiatel i koles tego nie zauwazyl,tu jednak ciezko cokolwiek ukryc.......dasz rade za 2 razem trzymam kciuki za 11 pazdziernika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zdawalam na B to tez nie wlaczylam swiatel i koles tego nie zauwazyl,tu jednak ciezko cokolwiek ukryc.......dasz rade za 2 razem trzymam kciuki za 11 pazdziernika :biggrin:

 

Na B jest taka sprawa, że jak jest zachmurzenie to tylko wtedy trzeba włączyć.

 

Nie dzięki, ale ja wiem że teraz zdam :biggrin: , pozatym muszę, muszę, muszę...! zdać :) Myślę że to będzie jeden z ostatnich terminów w tym sezonie na A, więc nie ma mowy żebym nie zdał :biggrin:

Edytowane przez Kowal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na B jest taka sprawa, że jak jest zachmurzenie to tylko wtedy trzeba włączyć.

 

Nie dzięki, ale ja wiem że teraz zdam :biggrin: , pozatym muszę, muszę, muszę...! zdać :) Myślę że to będzie jeden z ostatnich terminów w tym sezonie na A, więc nie ma mowy żebym nie zdał :biggrin:

 

 

w zimie autem tez trzeba jezdzic na swiatlach a na motocyklu caly rok!!!Zdasz na bank przynajmniej trzymam kciuki,a poza tym to w Poznaniu egzaminy na A sa caly rok tylko przy strasznej pogodzie odwoluja!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zimie autem tez trzeba jezdzic na swiatlach a na motocyklu caly rok!!!Zdasz na bank przynajmniej trzymam kciuki,a poza tym to w Poznaniu egzaminy na A sa caly rok tylko przy strasznej pogodzie odwoluja!!!

 

Nom, wiadomo: od 1 października do końca lutego bogajrze, ale przy kiepskiej pogodzie także (miałem na myśli obecny czas). 11 zdaję także kat. B więc nie będę miał dylematu czy włączyć światła czy nie, przy pochmurnej pogodzie.

Do Poznania (Ciebie) mam od cholery :icon_mrgreen: (może jest coś bliżej). W Lublinie jest do dupy pod tym względem (zresztą pod każdym wzg.) Wszędzie źle, ale w Lublinie najgorzej.

Zresztą już wszystkie elementy składające się na egz. znam dokładnie. Nie mam mowy żebym nie zdał.

 

PS. W Lublinie ta egzaminacyjna GN 250 jest tak rozlegulowana, że zwykle nie da rady jechać bez sprzęgła i gazu na ósemce (szczególnie jak jest zimna), więc nie jest tak łatwo. Większość na tym nie zdaje ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, wiadomo: od 1 października do końca lutego bogajrze, ale przy kiepskiej pogodzie także (miałem na myśli obecny czas). 11 zdaję także kat. B więc nie będę miał dylematu czy włączyć światła czy nie, przy pochmurnej pogodzie.

Do Poznania (Ciebie) mam od cholery :icon_mrgreen: (może jest coś bliżej). W Lublinie jest do dupy pod tym względem (zresztą pod każdym wzg.) Wszędzie źle, ale w Lublinie najgorzej.

Zresztą już wszystkie elementy składające się na egz. znam dokładnie. Nie mam mowy żebym nie zdał.

 

PS. W Lublinie ta egzaminacyjna GN 250 jest tak rozlegulowana, że zwykle nie da rady jechać bez sprzęgła i gazu na ósemce (szczególnie jak jest zimna), więc nie jest tak łatwo. Większość na tym nie zdaje ;) .

 

 

W Pozku sie zdaje na TAJFUNIE :notworthy: a wczesniej na GN-kach i MZ-kach!!!Pamietam jak mialam auto rozregulowane,zdawalam wtedy na Matizie,sprzegla w ogole nie bylo czuc.....masakra ale zdalam wiec luzik,jednak unikaj stanowczych stwierdzen a nie wyjdziesz na durnia...nie zrozum mnie zle ale czesto mozna trafic na jakiegos barana i nawt jak bedziesz jechal ok to sie przywali do czegos......ale i tak trzymam kciuki!!!!!!bedzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Pozku sie zdaje na TAJFUNIE :icon_mrgreen: a wczesniej na GN-kach i MZ-kach!!!Pamietam jak mialam auto rozregulowane,zdawalam wtedy na Matizie,sprzegla w ogole nie bylo czuc.....masakra ale zdalam wiec luzik,jednak unikaj stanowczych stwierdzen a nie wyjdziesz na durnia...nie zrozum mnie zle ale czesto mozna trafic na jakiegos barana i nawt jak bedziesz jechal ok to sie przywali do czegos......ale i tak trzymam kciuki!!!!!!bedzie ;)

 

Wiem, wiem. Przedtem miałem pesymistyczne podejście to nie zdałem, więc próbuje inaczej do tego podejść aby się nie denerwować bo to mnie moze zgubić.

 

Ps. Tajfun? Co to jest do cholery?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem. Przedtem miałem pesymistyczne podejście to nie zdałem, więc próbuje inaczej do tego podejść aby się nie denerwować bo to mnie moze zgubić.

 

Ps. Tajfun? Co to jest do cholery?

jak to nie wiesz co to jest TAJFUN????????????????????Tajfun to tajfun marka patykiem pisana prosto spod malych chinskich albo koreanskich raczek.......... :notworthy: w kazdym razie co Ci bede pisala jest doskonaly,z daleka nawet wyglada jak chopper ;) jest taki :biggrin: ,a poza tym jezeli chodzi o egzamin to ja poszlam z takim nastawieniem,zdam to zdam nie to nie,choc tak w srodku po cichu myslalam jak nie zdam to sie potne chyba :icon_mrgreen: ale zachowywalam pelen spokuj i zdalam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niecne Zielone Oczy

Niecne Zielone Oczy, na jakim sprzęcie jeździcie w Warszawie? Tak tylko pytam z ciekawości. U nas na Gienku.

Pozdrawiam serdecznie

PS. Jak tam? Uzbierałaś na kurtkę?

 

Suzuki GS500E, Yamaha SR 250 Clasic i Yamaha XT 225 Serow i chyba cos jeszcze jest, ale nie pamiętam co:)

Miasto dopiero w październiku, bo znienacka nieco wypadł mi 2-tygodniowy wyjazd, za kilka godzin wsiadam w samolot:). W związku z tym na kurtkę będę musiała uzbierać, nie ma przebacz:)

Pozdrawiam was serdecznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suzuki GS500E, Yamaha SR 250 Clasic i Yamaha XT 225 Serow i chyba cos jeszcze jest, ale nie pamiętam co:)

Miasto dopiero w październiku, bo znienacka nieco wypadł mi 2-tygodniowy wyjazd, za kilka godzin wsiadam w samolot:). W związku z tym na kurtkę będę musiała uzbierać, nie ma przebacz:)

Pozdrawiam was serdecznie:)

 

 

kursy na GS-sie?????pierwsze slysze na GN-kach to wiem ale o tym nie slyszalam...a co do kurtki to ceny nie sa az takie straszne najlepiej kupowac na motobazarach po sezonie... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kursy na GS-sie?????pierwsze slysze

Tak. Pokulasz się na 250-tce trochę, a potem dostajesz GSa 500 jak widzą, że sobie radzisz.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...