Skocz do zawartości

powercruisery


harnas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

i co tu teraz robić, człwiek wybiera pożądną maszyne bo lubi, chce czuć moc moto pod tyłkiem bierze sobie royala 1300, i myśli ze ze nikt mu nie podskoczy hahaha. a tu po przeczytaniu w sierpniowym motocyklu dowiaduję sie o bestiach które moje 1300 zjadają na śniadanie. tj: suzuki M 1800 R: 1783 pojemności i 125KM, HD night rod 1131 pojemności i 120KM, no i ukryty smok przyczajony tygrys triumph rocket III pojemność to tylko 2294 a mustangów mo zaledwie 140, i co tu dalej czynić????!!! chciałbym usłyczeć wasze opinie o tych sprzętach, i który powinien być na piedestale tej stawki :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniales jeszcze o VN 2000 pojemnosc 2053 moc 110 moment obrotowy 200Nm i to wszystko z dwoch cylindrow :biggrin: :biggrin: i jest to prawdziwy power cruiser mam o nim najlepsze zdanie i nie dlatego ze go mam ale naprawde taki jest :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniales jeszcze o VN 2000 pojemnosc 2053 moc 110 moment obrotowy 200Nm i to wszystko z dwoch cylindrow :crossy: :biggrin: i jest to prawdziwy power cruiser mam o nim najlepsze zdanie i nie dlatego ze go mam ale naprawde taki jest :crossy:

 

Każda pliszka swój ogonek chwali... :wink:

 

A na najwyższym podium wśród powercruiserów stoi oczywiście BHC-3 502. :cool:

502 koników

567 momentu.

 

Vulcan 2000 to przy nim młodsza siostra... :biggrin:

 

 

Szacuneczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale moze porozmawiamy o seryjnych a nie o amerykanckich wydumkach w stylu Hoss-Bossa a jest tesz moto zrobione na silniku rakietowym czy to tez uwsgledniac :biggrin:

O Y2K chodzi? :crossy: Wracając do seryjnych motocykli to triumph rocket III pod względem piękna wewnętrznego (osiągi) jest moim faworytem :biggrin: ale jeśli biorąc pod uwagę piękno zewnętrzne motocykla to kawasaki vn 2000 osobiście najbardziej mi się podoba :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boss hoss a nie hoss boss :crossy: ma silnik od corvetty

a jest jeszcze Y2K z turbina od helikoptera :biggrin:

a co do sprzetow to vtx 1800 jeszcze ale nie kazdemu sie to podoba tak jak inne z tych wymienionych,

na rynek amerykanski jest robiony vn 2000 classic, wyglada jak vn 1600 tylko ma 2 litry, to jest fajny sprzet, jednak szkoda ze ma pas zebaty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale moze porozmawiamy o seryjnych a nie o amerykanckich wydumkach w stylu Hoss-Bossa a jest tesz moto zrobione na silniku rakietowym czy to tez uwsgledniac :biggrin:

 

 

Chwila chwila Draco :crossy:, nie denerwuj się, fajny ten twój Vulcan jest, dałeś się podpuścić :biggrin:

 

Natomiast co do BossHossa to on jest - jak najbardziej - seryjnie produkowanym motocyklem.

Oczywiście nie ma tej ilości egzemplarzy co dominujący producenci, ale z drugiej strony jego historia to tak naprawdę kilkanaście lat, a radzi sobie całkiem nieźle.

 

Raczej nie chciałbym nim jeździć bo moje 176 cm wzrostu to całkiem mało jak mi się wydaje, natomiast jeśli chodzi o jego moc to zdecydowanie mi zaimponowało to, co przeczytałem w jakimś teście, mianowicie:

Jedziesz BossHossem z prędkością 70 km/h, odkręcasz manetkę gazu i z chwilą gdy kończysz przekręcanie manetki, jedziesz już 120 km/h :crossy:

 

Strasznie mi się to spodobało. Żwawe bydlę.

Edytowane przez Mikosław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan czy BossHoss Czy HossBoss wszyscy wiedza o co chodzi a Y2K masz racje jest to turbina helikoptera moj blad :crossy:

 

Jest taki speede bo ma tylko jeden bieg a co do seryjnosci to niezabardzo jest robiony na zamowienie pod klijeta

Edytowane przez DRACO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcialem byc zlosliwy z tym boss hossem

teraz motorow jest wybor tak ze jak kogos tylko stac na takiego sprzeta to sobie wybierze taki jaki mu sie podoba

a czy jak ktos kupuje taki motor to tam sugeruje sie moca, wydaje mi sie ze przedewszystkim wyglad, bo moc to maja ale scigacze :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie STAN masz racje nie chodzi tu tylko o moc ale o gabaryty czy kształt, fakt moc w takich maszynach jest wielka ale liczy sie pozycja za sterami. podałem te trzy maszyny bo nie miałem ich pod sobą i doświadczenie jest "0"-we a po przeczytaniu informacji na temat tych sprzętów chciało by sie dosiąść każdego ale cóż to tylko pomażyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie marudz

masz dobry sprzet

wsiadaj i jedz :icon_mrgreen:

 

co do intrudera to wyglada jak duzy skuter, albo motor batmana - byla dyskusja o nim wczesniej

 

triumph - ladny ale to nie japonia, no i 3 garki to juz nie ten odglos

hd - ... placisz za marke , rozwiazania techniczne nie powalaja , lepsze sa japonskie sprzety, pozatym jest brzydki :cool:

 

 

vn 2000 to jest fajna rzecz, szkoda ze nie wal kardana tylko pasek ale ogolnie dobry sprzet jak tylko komus sie podoba, bo jest dosc nowoczesny z przodu

 

vtx 1800 tez piekna sprawa ale kwestia gustu mi sie osobiscie nie podoba

 

yamaha 1900 midnight kalafior czy cos tam :icon_mrgreen: ciekawa ale nie powala i w sumie to wole juz kawe :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to szczęście pojeździć Triumphem Rocketem. To naprawdę ciągnie niesamowicie. Prowadzi się ekstra (jak na gabaryty). Jedyny mankament - ten klang - jednak te trzy cylindry nie powodują gęsiej skórki jak np przywalenie na gaz w VTX na pustych wydechach. Co do VTX - oryginał faktycznie wyglądem nie powala na nogi ale za to odpał jest niesamowity - choć jazda zaczyna sie przy oponie 250 z tyłu kiedy to przestaje zrywać przyczepność przy każdym dodaniu gazu. V-Rod ma wg mnie 2 wady - małe to i tak naprawdę mało Harleya w tym Harleyu ale zapewne jeździ sie nieżle - nie miałęm okazji. Intruder mi się nie podoba - jakiś taki plastikowy się wydaje. Co do VN 2000 - podoba mi się silnik - co do lampy przedniej - pominę milczeniem no i troszkę dużo kg jak na moje możliwości a wspomniana Yamaha - lubię cruisery ale ten jest wyjątkowo brzydki (jak na mój gust - nie wiem czemu nie pozostali przy ładnym Wild Starze). A Boss Hoss - jak ktoś jest motocyklista knajpowy i wyrywacz blondynek (nic nie mam do tych wartościowych przedstawicielek) to polecam - do innych celów się niebardzo nadaje.

Pozdrawiam.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linia powercruiserów mi osobiście sie nie podoba , a co do moich preferencji to zdecydowanie Yamahy , VTX i pastiki za taka kasę to porażka , a w kawie podoba mi sie jedynie pojemność ,aczkolwiek 100 kucyków z dwóch litrów to żenada ,VTX ma to z 1800 ,Suzi nawet o 25 wiecej ,a Yamaha z 1300.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...