Skocz do zawartości

Problem z gaznikiem (chyba)


akira222
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich mam problem z motorem 2 dni temu pozbierałem i złozyłem GPXa 600 i palił elegancko po przejechaniu pół kilometra chciałem nawrucic wcisłem sprzęgło a on zgasł jak go chciałem odpalic to tylko na wysokich obrotach a tak to zaraz gasł zauwazyłem ze z rurek przelewowych (tak to się chyba nazywa) dokładnie z jednej leciało paliwo jak z kranika.Dopiero jak kranik zakreciłem przestało leciec a motor powoli wrucił do normy ale teraz boje się nim gdzies ruszyc.Chciałbym się dowiedziec jaka jest tego przyczyna tego co się stało co mam zrobic i to najlepiej we własnym zakresie bo niemam tu w okolicy zadnego serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny mogą być trzy:

1. dziurawy pływak (małoprawdopodobna)

2. pływak się zacina

3. zasyfiony lub uszkodzony zaworek iglicowy

 

Musisz wyjąć gażniki. Odkręcić pokrywę komory pływakowej (spód gażnika), tego z którego leci. Obejrzyj dokładnie jak wyglądqa i chodzi pływak. Wyjmij pływak i zobacz jak wygląda zaworek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś podobny problem z moim GPZ600. Pisałem o tym już kilkakrotnie... Musisz zrobić tak. Jeszcze raz czyszczenie gazników , sprawdzenie tego o czym pisze kolega powyzej + poziom pływaka i + przedewszystkim spr. kranika i filterków w baku (powinny być dwa). Możesz czyścic i czyścic a jak syfy będa walić z góry to będzie ciągle się j*b.....ło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz rowniez w jakim stanie jest zbiornik, jezeli zasyfiony, czy zardzewialy to ciagle bedziesz mial problemy gaznikowe.

Trzeba go wowczas oczyscic i zabezpieczyc od srodka.

Ten opisany przez ciebie problem to po prostu zanieczyszczenie ktore dostalo sie pod przylgnie zaworka iglicowego i potem zostalo stamtad wyplukane.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejestem specjalistą w tych sprawach ale postaram się to jakos zrobic choc w GPXie sciąganie gaznika to poprostu męczarnie:)

 

Hmmm zastanawiam sie ze jesli to wina tego ze są paprochy to dlaczego wskoczył odrazu na takie wysokie obroty i zachowywał się jak by dostał za duzo paliwa

 

Teraz sprawdziłem motor jeszcze nieczysciłem tego gaznika i sprawa wygląda tak ze bez baku i bez puszczania paliwa (tylko z tym co w gazniku)chodzi dobrze a jak puszcze paliwo zaraz go muli i gasnie więc czy to wystarczający dowod na czyszczenie gaznika tak jak wyzej napisaliscie?Kranik jest w porządku niejest zabrudzony bardzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...