Conqueror Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 (edytowane) Witam. Jak te motocykle mają się do siebie? BMW F650 to jednocylindrowiec, a Transalp 2 ma gary. Moc mają podobną i bez wątpienia dużym plusem dala obydwu motocykli jest rekordowo niskie spalanie (może F650 nawet mniej pali od Transalpa) :icon_razz:.Z jednej strony BMW ma drogie części, ale z drugiej to singiel i chyba BMW lepiej nada się do jazdy po polu (...a czasami bym się przejechał), ale czy jest lepszy w trasę?Postanowiłem nie interesować się Aprilią Pegaso (mimo wszystko, że ma silnik Rotaxa od F650, ale zadziwiająco większe spalanie i tylko raz w życiu to na oczy na drodze widziałem) ---> dobrze robię? PS. Myslę że będzie mnie stać na jakieś roczniki 96 rok (lub nowsze jeśli jakaś okazja będzie) bo nie chcę wydać więcej kilka tys. ( max. 10000). PzdrawiamMarcin Edytowane 6 Sierpnia 2006 przez Conqueror Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras111 Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 nie wiem czy BMW jest lepsze od Transalpa bo nim nie jeździłem a Transalpa miałem przez 8 lat i zrobiłem nim okolo 50 tys. km. Jeśli masz troche zdolności manualnych to przy prostocie budowy i niezawodności to z serwisem i regulacjami (które i tak są bardzo rzadkie ) poradzisz sobie sam. Jest to idealny motocykl na nasze drogi i przede wszystkim tani w eksploatacji i z jednym z najlepszych silników Hondy.pozdr :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Wypowiedź kolegi z forum na temat właśnie BMW i Hondy: "BMW+ super zużycie paliwa+ komfort, ergonomia+ ABS+ świetna trakcja w winklach+ wtrysk+ wrażenie niezłej dynamiki+ wrażenie lekkości i zwinności+ wygląd+ świetne rozwiązanie wlewu paliwa- mniejsza moc- węższy zakres użytecznych obrotów- drogie części- wtrysk (to jest minus, jeśli chcesz uprawiać turystykę ekstremalną - pustynie itp)- tankbag magnetyczny nie daje rady Honda+ większa moc+ łatwe samodzielne serwisowanie 'w terenie'+ lepsze możliwości terenowe+ większa odporność na brutalne traktowanie w terenie+ z kuframi prezentuje się jak rasowy duży turysta (mój nieraz był mylony z Viadrem)+ dobry dźwięk nawet z seryjnym wydechem- wrażenie ospałości i ociężałości- zła ochrona przed deszczem- konieczność zabawy z dźwignią ssania- sporo pali" Ja w przyszłym roku przesiadam się właśnie na BMW F650GS :)Najlepiej pogadaj z CosmoSquig, bo miał kilka BMW :icon_razz:Pozdro Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conqueror Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 (edytowane) Mówimy tutaj o starszych rocznikach czyli Honda Transalp jeszcze 600 i BMW ok. 96r.Ja jak będe kupował BMW to nie będzie mnie stać na wersję z ABS. Rocznik na który mne stać nie miał chyba jeszcze takie opcji :). Wyglądu takiego jak nowsze modele też nie ma. Tego że jest gorszy w teren się nie spodziewałem. Myślałem że jst zupełnie odwrotnie z tego co napatrzyłem się na zagraniczne zdjęca to BMW był pokazywany w wodzie, w górach i błocie, a Transalp co najwyżej po polnej drodze w górach. Pozatym BMW wydaje się zwinniejszy, łatwiejszy w prowadzeniu w terenie. Z Viadrem Transalpa 600 też nikt nie pomyli;) To że dużo Transalp pali też mnie zdziwiło. Zaznaczę jeszcze raz że chodzi o starsze roczniki, bo $ brak. Czyli porównujemy BMW F650 (bez tego błotnika przy lampie, a przy kole---> rok 96 z nowszym będzie ciężko) z Hondą Transalp 600 [oby chociaż z 2X tarczą z przodu (98rok chyba, ale 96 też będzie OK), ale może sie nie udać - zobczymy, w zależności od togo co się trafi i w jakiej cenie]. Tok w ogóle to prawda że BMW ma aż tak ultra małe spalanie (nawet ten rocznik o którym mówię; Pegaso ma ten sam silnik i mówi się o niej że dużo pali) ? NIEKIDY SKUTER 50cm TYLE JARA!!! Mam jeszce jedno pyt.: który z tych motocykli lepiej zachowuje się przy większych prędkościach?Czy Trasalp 600 (nie 650) jest żeczywiście mocniejszy od F 650? Edytowane 6 Sierpnia 2006 przez Conqueror Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Prawda, że BMW tak mało palą :buttrock:Kolegi ojciec ma K1200LT i pali mu 6L/100km przy jeździe powyżej 130km/h :banghead:A F650GS ma super spalanie 3,2L/100km - tyle co moja Virago 125 :) Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał22 Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Witam. Z tym spalaniem BMW to popytaj użytkowników którzy jezdżąa nie toczą się , to że singiel nie znaczy że oszczędny i wiem że przy jeździe w trasie przy 120- 130 km/h potrfi zjeść i to lepiej od hondyco do silnika to bmw zapożyczyło od aprili, osobiście polecałbym hondeale wybór należy do ciebie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Witam. Z tym spalaniem BMW to popytaj użytkowników którzy jezdżąa nie toczą się , to że singiel nie znaczy że oszczędny i wiem że przy jeździe w trasie przy 120- 130 km/h potrfi zjeść i to lepiej od hondyco do silnika to bmw zapożyczyło od aprili, osobiście polecałbym hondeale wybór należy do ciebie. PozdrawiamPiszesz o F600 czy F650? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumpel Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 jak chcesz czasem smigac po polu to moze Dr 650 SE (po 97r) tez singiel oszczedny, prosty i niezawodny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras111 Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 mi transalp palił w trasie przy okolo 120 4,5 litra jak katowalem nim w lekkim terenie w którym dawał rade mimo dosc sporej wagi to nigdy mi więcej niż 6,5 litr nie spalił - więc wydaje mi się że dużo nie pali a frajda z jazdy jest niezła. I jeszcze jedno jeśli myslisz o tym aby czasem pośmigać po jakimś lekkim terenie to porównując oba motocykle wydaje mi się że transalp lepiej się do tego nadajepozdr. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał22 Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Piszesz o F600 czy F650? Chodzi mi o F650 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 No to z tym spalaniem nie masz racji :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conqueror Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 (edytowane) jak chcesz czasem smigac po polu to moze Dr 650 SE (po 97r) tez singiel oszczedny, prosty i niezawodny. No way! To nie dla mnie. Chciałbym czasem raczej zjechac na polną drogę, a nie jeździć w terenie. Pozatym te 2 motocykle przewyższają Suzuki pod każdym względem. Już miałem brać nawet typowo szosowe XJ 600 Diversion (nie głupia i zwiechy też nie najgorsze), ale chyba nie mógł bym sobie odmówić wygody po na naszych dziurawych drogach. Tym bardziej że dla mnie szybko to już 120-140km/h. Edytowane 6 Sierpnia 2006 przez Conqueror Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał22 Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 No to z tym spalaniem nie masz racji :buttrock: Dlaczego ? a uważasz że jest oszczędny? no chyba że jazda super delikatna nie wychodząca powyżej 5 tyś obrotów :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Rafał22 - wiesz, ja miałem oba te motocykle (F650GS i transalpa) i trochę nimi nawinąłem kmów. Sporo po Alpach, gdzie oba sprzęty zdrowo dostawały po dupie :crossy: Nie wiem, może Ty jeździsz szybciej, ale tam jakieś 95% motocykli zostawiałem we wstecznym lusterku właśnie na tych osiołkach :biggrin: Podnóżki w beemce były dobrze przytarte (w transalpie przycierała centralna podstawka), a manetka gazu na winklach pracowała w systemie 0-1. Na autostradach raczej też sprzętów nie oszczędzałem i rzadko było poniżej 140km/h. I wiem tyle, że moja beemka zmieściła się poniżej 3,5 litra na setkę, a transalp niekiedy przekraczał nawet 6l. Rozmawiałem z innymi użytkownikami i ich wyniki były podobne.Stąd mniemam, że może GS o którym piszesz albo był zepsuty, albo właściciel miał jakiś dar do nieekonomicznej jazdy :biggrin: Ja piszę o obecnej wersji GSa, czyli tej na wtrysku.Aha, i z tego co wiem, to ten silnik Rotaxa najpierw pojawił się w małym GSie, a potem dopiero w Apce, ale może się mylę, bo ta informacja dotarła do mnie metodą gadki przy piwie :crossy: ps. Obroty na tych ciekawszych odcinkach to ja częściej miałem na czerwonym polu, niż koło 5 tys. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał22 Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Rafał22 - wiesz, ja miałem oba te motocykle (F650GS i transalpa) i trochę nimi nawinąłem kmów. Sporo po Alpach, gdzie oba sprzęty zdrowo dostawały po dupie :biggrin: Nie wiem, może Ty jeździsz szybciej, ale tam jakieś 95% motocykli zostawiałem we wstecznym lusterku właśnie na tych osiołkach :crossy: Podnóżki w beemce były dobrze przytarte (w transalpie przycierała centralna podstawka), a manetka gazu na winklach pracowała w systemie 0-1. Na autostradach raczej też sprzętów nie oszczędzałem i rzadko było poniżej 140km/h. I wiem tyle, że moja beemka zmieściła się poniżej 3,5 litra na setkę, a transalp niekiedy przekraczał nawet 6l. Rozmawiałem z innymi użytkownikami i ich wyniki były podobne.Stąd mniemam, że może GS o którym piszesz albo był zepsuty, albo właściciel miał jakiś dar do nieekonomicznej jazdy :wink: Ja piszę o obecnej wersji GSa, czyli tej na wtrysku.Aha, i z tego co wiem, to ten silnik Rotaxa najpierw pojawił się w małym GSie, a potem dopiero w Apce, ale może się mylę, bo ta informacja dotarła do mnie metodą gadki przy piwie :cool: ps. Obroty na tych ciekawszych odcinkach to ja częściej miałem na czerwonym polu, niż koło 5 tys. :P To faktycznie bardzo małe spalanie aż sie wieżyć niechce ale jeżeli faktycznie 3,5 L to bardzo ekonomicznie :crossy: , mi chodzi o wersje na gaźnikach możliwe że coś jest nie takz tym sprzętem lub kierowcą :biggrin: Co do szybkości to sprzętem nie jezdże za szybko, prędzej samochodem a to dlatego że motocyklemw większości pomykam z synem lub żoną. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.