Lucack Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Jak w temacie.Jeśli ktoś wie to proszę o info czy można sprawdzić czy aby w warsztacie nie popełnili błędu i np. nie ustawili źle faz rozrządu. Bo skoro są łańcuszki i zębatki to muszą być jakieś fabryczne znaki na które się to składa żeby było dobrze.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 ROCZNIK QRWA ROCZNIK!!!! To ci może odpowiem. Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 ROCZNIK QRWA ROCZNIK!!!! To ci może odpowiem.rocznik 81, nie chciałem kolegi zdenerwować rocznik 81, nie chciałem kolegi zdenerwowaćszkoda, że nikt nie ma nic do powiedzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 szkoda, że nikt nie ma nic do powiedzenia hehe, myślę że stwierdzeniem: czy aby w warsztacie nie popełnili błędu i np. nie ustawili źle faz rozrządustraciłeś akurat u osób które mogłyby Ci udzielić sensownej odpowiedzi... :icon_razz: Mój kolega ma w warsztacie wywieszony cennik:- klient patrzy na pracę mechanika - +50%- klient patrzy na pracę mechanika i ją komentuje - +100%- klient patrzy na pracę mechanika i próbuje mu pomagać - +200%- klient patrzy na pracę mechanika, próbuje mu pomagać i uważa, że wie lepiej - +300% Tak więc powodzenia.. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 (edytowane) Mój kolega ma w warsztacie wywieszony cennik:- klient patrzy na pracę mechanika - +50%- klient patrzy na pracę mechanika i ją komentuje - +100%- klient patrzy na pracę mechanika i próbuje mu pomagać - +200%- klient patrzy na pracę mechanika, próbuje mu pomagać i uważa, że wie lepiej - +300% Tak więc powodzenia.. :) haha a ja i sporo moich znajomych wyznaje zasadę , że:- mechanik nie pozwala się patrzeć co i jak robi przy sprzecie, który może narazić mnie na kalectwo lub smierć -> ma coś do ukrycia = robi rzeźbe = niech się wali szukam innego mechanika- mechanik nie gada ze mną = ma mnie w dupie = ja jego też, szukam kogo innego- mechanik ma ceny odjechane o 300% = j.w. życzę powodzenia takiemu mechanikowi :icon_razz: co do znaków , to szukaj serwisówki i bedzie wsjo jasne... Edytowane 5 Sierpnia 2006 przez lolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Kurcze ROGER co ty pier......O Co Ci chodzi?Gościu chce sie upewnić czy mu dobrze moto poskładali w warsztacie a ty mu zjebe walisz , że nie wierzy mechanikowi.! I bardzo dobrze , że tak postepuje.Co to mechanik jest nieomylny ?!!Nie napisał , że każdy mechanik to zjeb i partacz!!niestety prawda jest taka , że niektórzy "mechanicy" potrafia rozp.. moto.Sam tego wielokrotnie doświadczyłem. Wyluzuj troche !!! LUCAK poszukaj tu o ustawieniachhttp://www.elmotor.net/manuales/Yamaha%20V...e%20Manual).pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Wyluzuj troche !!! 1. Jestem całkiem wyluzowany... :icon_mrgreen: 2. Tylko po co wydaje ciężko zarobioną kasę na mechanika, któremu nie ufa i pewnie w jego mniemaniu potrafi więcej od niego. Dla mnie osobiście zupełnie nielogiczne postępowanie. :icon_razz: 3. Albo idziesz do fachowca i powierzasz mu sprzęt (co by to nie było moto, lodówka czy mixer), albo nie wierzysz w jego umiejętności, i dłubiesz sam.Jak idziesz do lekarza, to też za 5 min lecisz do drugiego po potwierdzenie diagnozy :) 4. Jak ktoś ma blade pojęcie o działaniu silnika 4T to sam sobie znaki znajdzie, a jak jest zielony, to przy silniku V nawet z serwisówką może mieć problem. 5. Osobiście nie lubię jak mi ktoś patrzy na ręce, nie ważne, czy wbijam gwoździa w ścianę, czy dłubię w nosie. I myślę, że nie jestem w tym odczuciu odosobniony. 6. Pewnie znów ktoś powie, ze mnie poj***ło :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 1. Jestem całkiem wyluzowany... :icon_mrgreen: 2. Tylko po co wydaje ciężko zarobioną kasę na mechanika, któremu nie ufa i pewnie w jego mniemaniu potrafi więcej od niego. Dla mnie osobiście zupełnie nielogiczne postępowanie. :icon_razz: 3. Albo idziesz do fachowca i powierzasz mu sprzęt (co by to nie było moto, lodówka czy mixer), albo nie wierzysz w jego umiejętności, i dłubiesz sam.Jak idziesz do lekarza, to też za 5 min lecisz do drugiego po potwierdzenie diagnozy :) 4. Jak ktoś ma blade pojęcie o działaniu silnika 4T to sam sobie znaki znajdzie, a jak jest zielony, to przy silniku V nawet z serwisówką może mieć problem. 5. Osobiście nie lubię jak mi ktoś patrzy na ręce, nie ważne, czy wbijam gwoździa w ścianę, czy dłubię w nosie. I myślę, że nie jestem w tym odczuciu odosobniony. 6. Pewnie znów ktoś powie, ze mnie poj***ło :P Słuchajcie chłopcy, jak sprawa jest poważna to sie idzie nawet do paru lekarzy z tym samym. Ja miałem katar, który wyleczyłem dopiero u któregoś lekarza bo sie ordynator znał a nie walił rzeźbę jak poprzedni. Z warsztatami też tak jest, tylko doświadczenie w tym temacie trzeba zdobyć. Pytam o rorząd bo szukam przyczyny żabki którą odstawia mój moto po pobycie na oddziale zamkniętym jednego z warszawskich warsztatów, który zostawił u mnie niemiłe wspomnienia i mogę się dużo spodziewać po tych mechanikach. Nie oddawałem motoru do najtańszego warsztatu tylko do takiego co jest od lat i ponadto prowadzi też sprzedaż moto.Napewno nie będę pisał co to za warsztat bo forum jest poczytne i sprawa mogłaby trafić do sądu. Problem żabki poruszyłem w innym moim temacie i parę cennych uwag już dostałem. To fakt że poza junakami to na innych moto się nie znam. Mam serwisówkę ale nie widzę tam tego jasno pokazanego. A pytam bo nie chcę rozgrzebywać za bardzo sprzętu bo może to niepotrzebne. Na wszeklki wypadek zajrzę jeszcze raz do książki. Ktoś pisał mi o znakach na kole zamachowym ale to są znaki do sprawdzania zapłonu.Mnie się wydaje logiczne, że powinny być znaki tak jak w janku. Np. na zębatkach i łąńcuchach. Lecz może ich tam nie ma _ a ktoś o tym wie _ to po co mam rozgrzebywać pokrywę silnika co przy 25 letnim wieku mojego motora nie jest wskazane bez potrzeby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2006 Dobra Lucack, koniec tego przekomarzania, bo nie o to w tym dziale chodzi :buttrock: Trzeba było chłopie od razu napisać, że zrobili Ci moto w serwisie i nie chodzi jak Bozia przykazała. Z twojego postu można było wywnioskować (może zbyt pochopnie), że chcesz to sprawdzić, z ciekawości, czy wręcz, czystej nieufności do danego fachowca, co mnie osobiście denerwuje u wielu ludzi. Ale do rzeczy. Jeśli masz tą serwisówke w wersji elektronicznej, to zapodaj ją może na jakiś serwer. Nie każdy ma przecież, nacodzień styczność z XV 750 rocznik 81 (chyba, że ktoś ma :) ). Może wspólnie coś wymyślimy. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.