Ivan Opublikowano 23 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2003 Kłaniam,Słyszałem że w ET-kach (250, 251) Pierwszy szlif cylindra należy przeprowadzić w okolicach 30 tys kilometrów. Kiedy zaś wypadałoby zmienić lub zregenerować wał.Gruss!I.PSA tak a'propos regeneracji wału. Na czym to polega? Tylko proszę tak jakoś po ludzku wytłumaczyć bo ja jestem techniczne zero :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 23 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2003 Szlif cylindra robisz, gdy spadnie ciśnienie sprężania, czyli moto traci moc i trudniej zapala. Nie zawsze to jest po 30 tkm. Regeneracja wału polega na rozebraniu go czyli wyciśnięciu przeciwciężarów na prasie. Łożysko w stopie korbowodu wymieniasz na nowe i razem z nim sworzeń, na którym to łożysko się opiera. Do tego wymiana głównych łożysk wału i centrowanie całości. Jak widzisz, nie zrobisz tego samodzielnie. Są warsztaty, które się w tym specjalizują, np w Świecie Motocykli jest w każdym n-rze ogłoszenie firmy z Poznania, która nawet wysyłkowo to załatwia - stary wał na wymianę. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 23 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2003 Aha! Wał wymieniasz lub regenerujesz, gdy zaczynasz go słyszeć. Najczęściej to jest grzechot o częstotliowości proporcjonalnej do obrotów, z reguły nasila się po nagrzaniu silnika. Najczęściej najpierw pada właśnie łożysko korbowodowe i żeby je wymienić, trzeba rozebrać wał. Łożyska skrajne wymienia się stosunkowo łatwo. Luz w łożysku korbowodu możesz sprawdzić wkładając w otwór świecy jakiś pręt i dociskając go do tłoka ustawionego mniej więcej w połowie skoku drugą ręką pokręcasz lekko wałem to w jedną, to w drugą stronę. Jeśli jest luz to go natychmiast wyczujesz. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
billy Opublikowano 23 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2003 AHa, a jeśli chce wymienić same łożyska bo się zapiekły ( czy zatarły ) to czy też musze szukać specjalisty , czy sam to moge zrobić ? pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bOreK Opublikowano 24 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2003 mm taskie same pytanie jak marian :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 24 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2003 Jeśli sam rozpołowisz silnik to łożyska też wymienisz. Wał wyciska się z połówek skrzyni korbowej a łożyska zostają w swoich gniazdach. Wybić je stamtąd jest raczej łatwo, nagrzewając kartery do ok. 80-100 st.C. Jeśli natomiast nie rozbierałeś jeszcze silnika samodzielnie (tak jak ja) to raczej nie próbuj. Zapytaj ile Cię to będzie kosztowało i pomyśl co możesz spieprzyć robiąc to samemu bez odpowiednich ściągaczy. Lepiej uczyć się np. na drugim, starym silniku nie mając wiele do stracenia.Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.