Sidewinder Opublikowano 22 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 Dotyczy XT 600 '87 Po 4 tygodniach (lepiej późni niż wcale :icon_exclaim: ) męczarni z odpalaniem zauważyłem że odprężnik nie działa. Jakiś czas temu przy kopaniu coś strzeliło, myślałem że rozwaliłem kopka, ale wszystko było OK, teraz już wiem że to pękła linka odprężnika - wiec nie działa Mam pytanie: jaki są tego implikacje przy odpalaniu motocykla bez odprężnika - tzn. czy da sie odpalić motocykl bez odpreżnika, bo do tej pory po jakimś czasie zawsze sie mi udawałą wiec nie wiem czy to przypadek czy poprostu jest to możliwe. A drugie pytanie: jak wy ustawiacie odpreżnik, tzn kiedy powinien sie włączać żeby było optymalnie - w połowie kopnięcia czy w pierszej ćwiartce ruchu kopki z gówy na dół (zakres 180 stopni) Z góry dzieki za odpowiedź na oba pytania, zwłaszna na pierwszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 Jasne ze zawsze zapalisz bez odpreznika. A jak go ustawic - nie wiem bo zawsze zapalam bez. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 Jasne ze zawsze zapalisz bez odpreznika. To zalezy jakie moto, bo mojego bez odpreznika to nawet nie ruszysz :icon_exclaim: Kiedy tłok dochodzi do gory kompresja jest tak duza, ze po kopce mozna skakac i nic to nie daje. Do zapchenicia potrzeba 4 ludzi, ale wygodniej jest to robic samochodem. Nie wiem jak w twoim sprzecie, ale ja dochodze do tego "martwego punktu" wciskam odpreznik delikatnie w dol, zeby go ominac cofam nozke i kop :biggrin: Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.